Trwa ekstraklasowy maraton. Ledwo zdążyliśmy zakończyć 24. serię gier, a już za chwilę czeka nas kolejka numer 25. Czas więc na szybkie podsumowanie minionego weekendu.

W piątek Raków dość niespodziewanie pokonał Piasta 2:0. Na listę strzelców wpisali się w 16. minucie Daniel Bartl i w 80. – Felicio Brown Forbes.

Późnym wieczorem Jagiellonia grała natomiast z Lechem. Wynik otworzył nowy nabytek białostoczan, Bogdan Tiru, który do siatki trafił w 41. minucie. Lech odpowiedział w II połowie. Efektowne trafienie sprzed pola karnego zaliczył w 62. minucie Jakub Moder.

Sobota rozpoczęła się od potyczki dwóch Wiseł. Strzelanie rozpoczęła ta z Krakowa. W 10. minucie płocczan napoczął Lubomir Tupta. Na odpowiedź gości z Mazowsza nie trzeba było jednak długo czekać. Już w 23. minucie Dominik Furman doprowadził do remisu. Kolejny gol padł po zmianie stron. Rzut karny w 50. minucie wykorzystał Jakub Błaszczykowski. Ostatnie słowo należało jednak do Alana Urygi. Stoper Nafciarzy strzelił gola w 95. minucie, zapewniając swojej drużynie jeden punkt.

Później Pogoń grała w Zabrzu z Górnikiem. Portowcy przegrali 1:3. Gole strzelali: Erik Jirka, Igor Angul, Jesus Jimenez i  Paweł Cibicki.

Wieczorem Legia grała w hicie kolejki z Cracovią. W 20. minucie wynik otworzył Domagoj Antolić, a na 2:0 podwyższył w 44. Walerian Gwilia. Dla Pasów trafił natomiast w 51. minucie z rzutu karnego Sergiu Hanca.

W niedzielę Korona podejmowała Lechię. Pierwszą bramkę zdobył Flavio Paixao w 18. minucie. Do wyrównania doprowadził Michal Papadopulos w 61. minucie. W ostatniej minucie meczu komplet punktów swojemu zespołowi zapewnił natomiast Maciej Gajos.

W Gdyni Arka mierzyła się z ŁKS-em. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził w 57. minucie Marko Vejinović. Długo wydawać się mogło, że jeden gol Holendra wystarczy, aby wywalczyć komplet punktów, ale sytuacja zmieniła się w 94. minucie, kiedy do siatki trafił Ricardo Guima, doprowadzając do remisu.

Na zakończenie kibiców czekały derby Dolnego Śląska. Zdecydowanie dominowało w nich Zagłębie. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Sasa Zivec (56′, 79′), raz natomiast Patryk Szysz – 68′. Honorowego gola dla wrocławian strzelił obrońca Miedziowych, Lubomir Guldan, który w 83. minucie zaliczył trafienie samobójcze.

Autor: Pogoń Szczecin S.A.
Źródło: Pogoń Szczecin S.A.
Foto: Górnik Zabrze

Iwona Sarnicka

Redaktor naczelna. Fotograf, grafik komputerowy, koordynator dostępności. Członek organizacji naukowo-edukacyjnej National Geographic.
Miłośniczka piłki nożnej i sportów wodnych. Od lat 80' kibic Pogoni Szczecin. Wiceprezes Stowarzyszenia "Pogoń Walcząca".