29. kolejka PKO Ekstraklasy dla Portowców rusza w sobotę 16 kwietnia
Już w tę sobotę 16 kwietnia 2022 r. o godz. 17:30 Pogoń Szczecin rozegra swój wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok. W Szczecinie humory bardzo słabe, można powiedzieć że mizerne. Trener Stano poradził sobie i zaaplikował nam sporo chaosu. Szczęście w nieszczęściu, iż Lech i Raków zremisowały. Tabela wygląda tak jakbyśmy dopiero zaczęli wyścig o Mistrza. Gramy dalej. Nie poddajemy się. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Jedziemy do Białegostoku po dobry wynik. Jaki to dobry wynik? 3 punkty…innej opcji nie będziemy czarować. Jaga jest na 11-tym miejscu i jest zagrożona spadkiem. Potrzebują punktów jak powietrza więc spotkanie na pewno będzie twarde i nikt nogi nie odstąpi. Pogoń jedzie z nastawieniem zmazania porażki i uzyskania korzystnego wyniku.
W obronie przeciwnika można zobaczyć takich majstrów jak Pazdan, Olszewski czy dobrze ostatnio spisujący się Tiru. W pomocy na środku Romanczuk, który super dogrywa piłki na pole karne, ale też sam potrafi podprowadzić akcje. Diego Carioca, który wchodzi do składu i elegancko lewą flanką wzbudza ataki Jagi. Po prawej stronie Matysik i Struski, bardzo dobrze się wzajemnie uzupełniają i na pewno nasza defensywa będzie miała problem z nimi. Na szpicy kąsać będzie Marc Gual, lekko chaotyczny, ale wie co to piłka nożna. Kostas powinien sobie z nim bez problemu dać radę. Jagiellonia ostatnie 6 spotkań, to 1 wygrana z Zagłębiem, 2 przegrane i 3 remisy.
Co na ten mecz przygotuje Kosta Runjaić…?
Trudno zwietrzyć plany trenera. Mówiąc szczerze, pewne warianty zostały już ograne i chyba pora na cos nowego. Parzyszek na ataku, na bokach Grosicki i Fornalczyk, dalej Dąbrowski, Drygas, Kowalczyk. Obrona bez zmian. Stare i już słabe. Czy jest coś czego jeszcze nie graliśmy, a jesteśmy w stanie zmienić?
Uważam że trener Dumy Pomorza ma jeszcze coś do udowodnienia i jego myśl trenerska jest tak wielka, że wydobędzie jeszcze jakiś ogień i rozpali w piłkarzach sportowe ambicje. 6 meczów i 6 finałów. Należy ograć Jagiellonię i nie czekać do ostatniego gwizdka na karnego za rękę (niestety ręka to nie zawsze ręka jak to udowodnił ostatnio sędzia Lasyk). Rozmontować szyki i w pierwszej połowie wyprowadzić na 0-1 aby potem szybkimi atakami dobić na 0-2 i kontrolować mecz. Sami zawodnicy wiedzą, że nikt za nich tego nie zrobi. Trzeba porządnego kopa sportowego i jazda. Żarty się skończyły.
Komentarze
29. kolejka PKO Ekstraklasy dla Portowców rusza w sobotę 16 kwietnia — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>