W niedzielę o godz. 17.30 „Biała Gwiazda” podejmie Pogoń Szczecin i ma to być kolejny mecz, którym krakowianie chcą udowodnić, że klęska w Poznaniu z Lechem była dla nich jedynie wypadkiem przy pracy. Portowcy również mają taki zamiar.

Wisła zagra z Portowcami, którzy mają ostatnio swoje problemy. W lidze Pogoń nie wygrała od trzech spotkań. W Pucharze Polski przegrała z II-ligowym KKS Kalisz.

Adrián Guľa słowacki szkoleniowiec Wisły w rozmowie z “Gazetą Krakowską” wyraża sprzeciw przed stawianiem tezy, iż „Portowcy” są w jakimś kryzysie.

– Zupełnie tak nie myślę, bo wiem jak Pogoń funkcjonuje – mówi. – Jest tam trener, który od dłuższego czasu wykonuje dobrą pracę. Dlatego jesteśmy przygotowani na to, że zobaczymy maksymalny poziom Pogoni. Wszystkie drużyny zawsze chcą zresztą grać na sto procent. Mamy bardzo dużą motywację, ale jeśli będziemy funkcjonować na boisku tak jak w meczu z Legią czy w Mielcu ostatnio, to powinno być dobrze.
Musi być pełna koncentracja

– Oglądaliśmy te sytuacje – podkreśla Gul’a.

– Czujemy, że w takich sytuacjach trzeba pokazać koncentrację i zaangażowanie. Pogoń potrafi takie błędy wykorzystywać. Oni mają zresztą więcej atutów. W meczu ze Stalą potrafili strzelić trzy bramki po stałych fragmentach gry. Pokazaliśmy to wszystko zawodnikom i będą oni przygotowani.

“Gazeta Krakowska”

Gul’a nie kryje, że koncepcję na ten mecz z Pogonią ma już w głowie.

Adrian Gul’a został poproszony o ocenę największej obecnie gwiazdy Pogoni Kamila Grosickiego, który niedawno wrócił do Szczecina. Trener Wisły wypowiedział na temat tego piłkarza wymowne zdanie:

– Nie muszę o nim nic mówić, bo za niego mówi jego kariera. Nie możemy jednak koncentrować się tylko na jednym piłkarzu, bo Pogoń ma jakość w wielu formacjach. Przygotowanie do tego meczu to już praca naszych analityków. Wszystkie potrzebne informacje piłkarze na pewno dostaną.

“Gazeta Krakowska”

Nie tylko Wisła analizuje, my również a nasza drużyna granatowo-bordowych stanie na wysokości zadania, wyspowiadała się, odprawiła pokutę, czas się podnieść.

Iwona Sarnicka

Redaktor naczelna. Fotograf, grafik komputerowy, koordynator dostępności. Członek organizacji naukowo-edukacyjnej National Geographic.
Miłośniczka piłki nożnej i sportów wodnych. Od lat 80' kibic Pogoni Szczecin. Wiceprezes Stowarzyszenia "Pogoń Walcząca".