Czesław Michniewicz liczy na Kamila Grosickiego! Skrzydłowy przed szansą powrotu do reprezentacji Polski!
Od początku, gdy Kamil Grosicki wrócił do Pogoni Szczecin, wokół zawodnika oprócz jego aktualnej formy, toczy się jeszcze jeden temat. Mianowicie reprezentacja Polski i to, czy popularny ,,Turbo” wróci do niej i czy ponownie zobaczymy go na boiskach w narodowych barwach? Przypomnijmy, że za kadencji Paulo Sousy, Grosik przestał być powoływany. Teraz nowym selekcjonerem został Czesław Michniewicz i nowy szkoleniowiec naszych ,,Orłów” powiedział, że liczy na Kamila Grosickiego i jeśli utrzyma formę z końcówki jesieni, to wróci do Reprezentacji Polski.
,,Robert będzie kapitanem, może spokojnie zakładać opaskę. Liczę też na Kamila Grosickiego. Wczoraj wieczorem rozmawiałem również chwilę przez telefon z Wojtkiem Szczęsnym.”
Poniżej fragment z dzisiejszego artykułu TVP Sport, który opisuje sytuację Kamila za kadencji Paulo Sousy i pisze o wielkiej szansie na to, że może ponownie zagrać w narodowych barwach.
,,To może być wielki powrót do reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz zapowiedział, że w meczach barażowych będzie liczył na pomoc Kamila Grosickiego. Taki ruch ze strony selekcjonera może zwiastować, że kadra wróci do gry ze skrzydłowymi. A przynajmniej wszystko na to wskazuje…
Grosicki przestał grać w reprezentacji Polski wtedy, gdy objął ją Paulo Sousa. Wpływ na to miało kilka czynników. Pierwszym z nich był brak rytmu meczowego, a drugim – znacznie ważniejszym – niedopasowanie do systemu taktycznego stosowanego przez Portugalczyka.
Sousa od pierwszych meczów postawił na hybrydowe ustawienie 4-4-2, przechodzące w 3-2-4-1 w fazie ataku. Na marcowe spotkania z Węgrami, Andorą i Anglią powołał jeszcze Grosickiego, ale po tym zgrupowaniu zrezygnował z jego usług.
W stosowanej przez niego taktyce nie szukał bowiem dynamicznych skrzydłowych. Wolał graczy, którzy dobrze czują się z piłką przy nodze. Takich, którzy nie potrzebują mnóstwa przestrzeni, by zrobić rywalowi krzywdę.
Grosicki zniknął więc z reprezentacji. Na Euro 2020 nie pojechał nawet mimo tego, że znalazł się na liście rezerwowej. Gdy wydawało się, że to on zastąpi w kadrze kontuzjowanego Arkadiusza Milika, Paulo Sousa podjął inną decyzję. 33-latek ostatni mecz w narodowych barwach rozegrał w marcu 2021 roku.
Dokładnie rok po spotkaniu z Anglią może wrócić do kadry. Nowy selekcjoner, Czesław Michniewicz, zapowiedział, że będzie liczył na niego w najbliższych miesiącach. Jeśli Grosicki utrzyma więc doskonałą formę z końcówki jesieni, to dostanie powołanie do reprezentacji.”
Źródło: TVP Sport
fot. TVP Sport
Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
KOMENTARZE: (tylko dla zalogowanych użytkowników Facebook)