Damian wyżej, coraz wyżej…
Damian Dąbrowski – chłopak o którym mówi się, że “…bez niego Pogoń nie zaszłaby tak wysoko”.
Ten niespełna 30-letni piłkarz, grający w szeregach Portowców na pozycji defensywnego pomocnika , urodził się w Kamiennej Górze. Rozpoczął karierę w Amico Lubin. W 2006 roku został zawodnikiem Zagłębia Lubin, w którego barwach zadebiutował w polskiej Ekstraklasie w 2010 r. Rundę wiosenną sezonu 2011/12 spędził “na wypożyczeniu” w KS Polkowice.
2 sierpnia 2012 r. został wypożyczony do Cracovii, która po rocznym okresie zdecydowała się zatrudnić Dąbrowskiego na stałe.
W roku 2016 zadebiutował w Reprezentacji Polski w zremisowanym meczu ze Słowenią 1:1.
Po 7 latach w Cracovii musiał ustąpić miejsca Sylwestrowi Lusiuszowi, który w normalnych okolicznościach byłby czwarty w kolejce do gry.
Z Portowcami związał się trzyletnim kontraktem w sierpniu 2019 r. czyli w przerwie między sezonami. Miał zastąpić w drużynie Kosty Runjaicia kontuzjowanego Kamila Drygasa.
Piłkarz na ówczesny czas nie był usatysfakcjonowany tym, że po latach posiadania statusu gracza w pierwszej “11” w takich okolicznościach spadł na trzecie miejsce w hierarchii środkowych pomocników.
Przechodząc do granatowo-bordowych, powiedział:
W pełni świadomie podjąłem jednak ten ruch, wiedząc po kilku rozmowach, co dzieje się w Pogoni i jak klub jest zarządzany. To ułatwiło mi tę decyzję, ponieważ mam poczucie, że to będzie dobry wybór. Czas spędzony w Krakowie nie był krótki. Tam rozwinąłem się piłkarsko i jako człowiek przeżyłem wiele ważnych momentów – choćby dwójka moich dzieci urodziła się w tym mieście. Otwieram nowy etap i bardzo pozytywnie się na niego zapatruję.
Damian swoją grą musiał zachwycać,, bo już we wrześniu 2019 r. był nominowany do nagrody “Grupa Azoty Zawodnik Miesiąca”. W pięciu meczach kontrolnych w okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną 2020, był najbardziej intensywnie grającym zawodnikiem.
Nie odpuścił kiedy wybuchła pandemia. Trenował piłkę nawet w ogrodzie. Starał się być w dobrej formie, aby nie zawieść siebie, klubu i kibiców. Nie poddał się mimo trudnego czasu i dzięki wsparciu sztabu.
Kolejny raz został nominowany do nagrody “Lexus Szczecin Zawodnik Miesiąca” w sierpniu 2020 r., i we wrześniu 2020.
W sierpniu był czwarty, we wrześniu już bezkonkurencyjny! Jego praca być może nie była zauważalna na pierwszy rzut oka, ponieważ opierała się o zadania defensywne, ale została jednak dostrzeżona i doceniona przez kibiców.
Środkowy pomocnik za to wyróżnienie otrzymał pamiątkową statuetkę i przez tydzień mógł korzystać z Lexusa RC300 F Sport..
Kolejna nominacja …., tym razem zawodnik października 2020, świadczyła o jego wyjątkowej grze w zespole. Zajął co prawda 4 miejsce , ustępując Stipicy, Gorgonowi i Matyni, a już w grudniu 2020 drugie, tuż za Kacprem Kozłowskim.
Kolejna nominacja na “Zawodnika Rundy Jesiennej 2020” i drugie miejsce, zaraz po Dante Stipicy.
O Damianie mówi się, że “zawsze wie, kiedy zwolnić, kiedy przyspieszyć. Jest zawsze gotowy do gry.”
W lutym br. jako jedyny zawodnik Pogoni Szczecin był obecny wśród jedenastu najlepszych piłkarzy 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Na to wyróżnienie zasłużył za mecz z Rakowem Częstochowa.
Damiana Dąbrowskiego wyróżnili także dziennikarze portalu gol24.pl oraz w głosowaniu widzowie programu “Weszłopolscy” na Kanale Sportowym.
W tym samym miesiącu dostał nagrodę “Lexus Szczecin Zawodnik Miesiąca“, wyprzedzając Jakuba Bartkowskiego i Kacpra Smolińskiego.
Słychać o nim często odkąd pojawił się w szatni Portowców. W Pogoni zadebiutował 26 sierpnia 2019 roku w przegranym 1:2 pojedynku z Wisłą Płock. Już w swoim pierwszym meczu rozegrał pełny wymiar czasowy, pomimo tego iż dołączył do zespołu zaledwie kilka dni przed spotkaniem z „Nafciarzami”.
Trener Kosta Runjaic darzy pomocnika dużym zaufaniem, co przekłada się na liczbę uzbieranych występów. Jak dotąd zawodnik rozegrał dla Pogoni szereg spotkań na poziomie PKO BP Ekstraklasy, Totolotek Puchar Polski oraz Fortuna Puchar Polski.
A to jeszcze nie koniec……
Czy bez niego Pogoń nie zaszła by tak wysoko? Uważam, że jak w każdej grze zespołowej ważna jest cała drużyna. Istotna jest każda para nóg, każde doświadczenie, mobilizacja, taktyka. Czy wykorzystują to w pełni?
Każdy z zawodników na boisku ma zadanie do wykonania i cel do osiągnięcia – razem, nie osobno!
Ostatnie miesiące miał najlepsze w karierze!