W sobotnie południe mija dokładnie druga doba od rozpoczęcia akcji sprzedaży wirtualnych biletów na mecze Pogoni. Wystartowaliście z wysokiego C i nadal dzielnie walczycie, by jak najmocniej pomóc klubowi i pokazać siłę granatowo-bordowej rodziny. Ależ to pędzi, ależ pokonuje wiraże i slalomy!

W momencie publikacji tego materiału mamy na liczniku 3509 biletów, 1347 piwerek i 1446 sztuk giętej z grila. Licznik cały czas bije i nie mamy wątpliwości, że już za moment te liczby będą jeszcze okazalsze!

Przypominamy, że każdy może zakupić dowolną liczbę wirtualnych wejściówek na każdy mecz. Ich liczba pokazuje się później na wirtualnym bilecie. Jak to wszystko działa? Jeśli ktoś nie zapoznał się jeszcze z zasadami zabawy – zapraszamy tutaj – https://wirtualne.pogonszczecin.pl/.

Apelujcie i wnioskujcie do znajomych, by również dołączyli do naszej akcji, wypełniając wspólnie z nami wirtualną trybunę. Niech będzie głośno i cała Polska usłyszy donośny, granatowo-bordowy ryk! Jesteśmy przekonani, że razem możemy „wykręcić” nieprawdopodobne liczby. Tak właśnie, poza dołączeniem do akcji, możecie wydatnie pomóc: informując znajomych o stronie z wirtualnymi biletami. Jesteśmy przekonani, że wielu kibiców wciąż o niej nie wie, a z przyjemnością dołączy do naszej akcji, gdy tylko się dowie. Rozsyłajcie linki, chwalcie się swoimi wirtualnymi biletami! 

Pierwszym wirtualnym przejściowym celem jest zapełnienie naszego remontowanego stadionu. Gdy to nastąpi, a więc gdy licznik wybije 4197 wirtualnych wejściówek, to podamy datę uruchomienia sprzedaży biletów na wyjazdowy mecz z Lechem Poznań. Tym razem wspólnie będziemy mieli okazję wirtualnie wypełnić wyjazdowy sektor Portowców. Oczywiście do Poznania także „jedziemy” z naszymi dodatkami: szczecińską wirtualną kiełbaską i szczecińskim piwkiem! Najpierw jednak przed nami cel do zrealizowania. Damy radę? No raczej, że damy, więc do boju Portowcy!

Wszyscy z całego serca angażujemy się w tę inicjatywę. Prezes Jarosław Mroczek wysłał do swoich przyjaciół i znajomych wiadomość e-mail, którego fragment, za jego zgodą, publikujemy:

„Szanowni,

Zwracam się do Was z gorącą prośbą. Wiem, że nie wszyscy jesteście aktywnymi kibicami Pogoni Szczecin ale wiem również, że macie sporo pozytywnej sympatii do tego co wokół tego klubu się dzieje. Wiecie również, że dzisiaj jak prawie wszystkie firmy, tak i ten klub bardzo cierpi z powodu ograniczeń spowodowanych przez koronawirusa.

Dlatego mam nadzieję, że kiedy osobiście Was o coś poproszę to nie odmówicie. Nie odmówicie dlatego, że to o co proszę jest raczej testem na potwierdzenie swojej sympatii do ciągle zmieniającego się pozytywnie klubu niż oczekiwaniem na jakiś wysiłek finansowy z Waszej strony. Akcja którą dzisiaj rozpoczęliśmy ma oczywiście też wymiar związany z pieniędzmi ale dla mnie głównym celem jest pokazanie pozostałym klubom w Polsce, że w Szczecinie, w województwie zachodniopomorskim, w Polsce, właściwie wszędzie są osoby, które kiedy słyszą Pogoń Szczecin raczej się uśmiechną niż skrzywią.

Wierzę, że jest nas tysiące sympatyków Pogoni Szczecin!

Bardzo chciałbym żeby te tysiące się ujawniły. Dlatego moja prośba idzie jeszcze dalej. Nie tylko proszę Was o Wasz udział w tej akcji ale przede wszystkim o poinformowanie wszystkich Waszych sympatycznych znajomych, klientów, pracowników, przyjaciół i wrogów o tej akcji, o sensie wsparcia naszego działania, na pokazaniu siły środowiska.„

Zaglądajcie na wirtualne.pogonszczecin.pl i zamawiajcie swoje wirtualne bilety z dodatkami!

#IdęNaPogoń

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.