Drugi zespół Pogoni Szczecin z kolejnym zwycięstwem
Zawodnicy drugiego zespołu kontynuują zwycięską serię. W derbowym spotkaniu granatowo-bordowi pokonali Błękitnych Stargard, notując tym samym trzecią wygraną z rzędu. – Nie był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Sztuką jest jednak zwyciężać, gdy nie wszystko idzie po Twojej myśli – mówi trener Paweł Cretti.
Przed sobotnim starciem sztab szkoleniowy musiał zdecydować się na kilka roszad kadrowych. Z powodu urazu ze składu wypadł bowiem Bartosz Urbaniak, którego zastąpił Kacper Gołębiewski. Miejsce w środku pola zajął z kolei Stanisław Wawrzynowicz, a na skrzydle zameldował się – trenujący na co dzień z pierwszym zespołem – Olaf Korczakowski.
Pierwsze minuty derbowego pojedynku to prawdziwa wymiana ciosów. Jako pierwsi drogę do bramki rywala znaleźli Portowcy – Adam Frączczak przejął piłkę na połowie Błękitnych, świetnym podaniem uruchomił Dawida Kroczka, a ten wpadł w pole karne i płaskim strzałem przy słupku otworzył wynik meczu.
Radość szczecinian z korzystnego rezultatu trwała jednak zaledwie trzy minuty – po szybkim ataku gospodarzy z piłką w polu karnym znalazł się Adrian Kwiatkowski, który mocnym strzałem próbował zaskoczyć stojącego między słupkami Macieja Kowala. Bramkarz Dumy Pomorza zdołał sparować uderzenie 25-letniego pomocnika, ale przy dobitce Damiana Niedojada był już bezradny.
Przed upływem kwadransa granatowo-bordowi wrócili na jednobramkowe prowadzenie. Po faulu na Adamie Frączczaku arbiter podyktował bowiem rzut karny, który na bramkę zamienił Olaf Korczakowski. Na to trafienie gracze Błękitnych również znaleźli jednak odpowiedź – w roli głównej ponownie wystąpił Niedojad, który zebrał piłkę w polu karnym i sprytnym strzałem doprowadził do wyrównania.
– W pierwszej połowie gra nie układała się po naszej myśli. Brakowało tego, co cechowało nas w poprzednich meczach – gry w ataku pozycyjnym, przeniesienia ciężaru, arytmii, zmiany tempa. Spory wpływ na to miała nawierzchnia – wysoka, wolna i tępa. Sporo czasu i energii poświęciliśmy, żeby się do tych warunków zaadaptować – mówi trener Cretti.
W drugiej odsłonie zawodnicy Dumy Pomorza wrzucili wyższy bieg, co pozwoliło wywieźć z trudnego terenu komplet punktów. Jednym z bohaterów spotkania został Olaf Korczakowski, który do trafienia z pierwszej połowy dołożył dwie asysty – najpierw doskonałym podaniem obsłużył Błażeja Starzyckiego, a chwilę później wypuścił w bój Gracjana Hyla, który mocnym strzałem zdobył swoją premierową bramkę na seniorskim poziomie, pieczętując jednocześnie derbowy triumf Portowców.
– Nie był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Sztuką jest jednak zwyciężać, gdy nie wszystko idzie po Twojej myśli. Chłopakom należą się duże brawa za determinację i zdolność do tego, by nie tylko przełamać rywala, ale też własne słabości – podsumowuje trener Cretti.
6. kolejka III ligi
Błękitni Stargard – Pogoń II Szczecin 2:4 (2:2)
0:1 Dawid Kroczek 6′
1:1 Damian Niedojad 9′
1:2 Olaf Korczakowski 16′
2:2 Damian Niedojad 41′
2:3 Błażej Starzycki 68′
2:4 Gracjan Hyl 70′
Pogoń II Szczecin: Kowal – Fornalik (46′ Freilich), Góral, Gołębiewski, Hyl – Wawrzynowicz, Kaczorek (46′ Starzycki) – Kroczek (66′ Klukowski), Jakubczyk (85′ Leszczyński), Korczakowski – Frączczak (64′ Doustali)
Komentarze
Drugi zespół Pogoni Szczecin z kolejnym zwycięstwem — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>