Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin. Pojedynek meczu: Lukas Podolski vs Kamil Grosicki.
Połowa sezonu już za nami i od wczoraj rozpoczęła się runda rewanżowa sezonu 2021/2022. Po zwycięskim meczu w Niecieczy, Pogoń Szczecin czeka kolejne i ostatnie już w tym roku wyjazdowe starcie. Już jutro Portowcy udadzą się do Zabrza, na starcie z Górnikiem Zabrze i tym samym rozpoczną rundę rewanżową PKO BP Ekstraklasy. My tradycyjnie przed tym meczem, wybraliśmy dla was najciekawiej zapowiadające się starcie w jutrzejszej potyczce. Nie mogło być inaczej. Najciekawiej zapowiada się pojedynek Lukasa Podolskiego z Kamilem Grosickim, a o starciu doświadczonych kadrowiczów, mówi się w mediach już od kilku dni.
W ostatnich tygodniach Lukas Podolski znajduje w bardzo dobrej formie. Mistrz świata z 2014 roku, jak wszyscy wiemy od początku obecnych rozgrywek, gra w Górniku Zabrze i tym samym dotrzymał obietnicy, że kiedyś zagra w klubie który jest bliski jego sercu. Początki 130-krotnego reprezentanta Niemiec w Ekstraklasie, były dosyć trudne. Podolski nie mógł wejść na najwyższy poziom swoich umiejętności, nie układała mu się gra na boisku z kolegami z drużyny i nie notował liczb. Na przeszkodzie stawały również kontuzje i zakażenie koronawirusem, po którym ,,Poldi” musiał przez pewien czas nadrabiać zaległości treningowe, ale na szczęście obyło się bez groźnych powikłań zdrowotnych. Kolejne mecze mijały i zanotował co prawda asystę w meczu z Wisłą Płock, ale sporo dziennikarzy i kibiców uważało, że doświadczony napastnik okaże się nieudanym transferem. W końcu przyszło spotkanie w Zabrzu z Legią Warszawa i nadszedł przełomowy moment dla Podolskiego. Były piłkarz m.in. Bayernu Monachium i Galatasaray SK, strzelił swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie i mocno przyczynił się do zwycięstwa w meczu z Mistrzem Polski 3:2. To rozpoczęło serię spotkań ze strzelonym golem. Tydzień później urodzony w Gliwicach zawodnik, strzelił fantastycznego gola z za pola karnego w samo okienko bramki w wyjazdowym pojedynku z Górnikiem Łęczna, a w poprzedniej kolejce ustalił wynik na 3:1 w domowym meczu ze Śląskiem Wrocław, ponownie posyłając piłkę w okienko bramki, ale tym razem już w szesnastce zespołu Jacka Magiery. Ostatnie spotkania, są bez wątpienia najlepszym okresem gry ,,Poldiego” w Górniku Zabrze i udowadnia, że nadal posiada duże umiejętności i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w swojej karierze. Zawodnik, który ma na koncie występy w takich klubach, jak 1. FC Köln, Bayern Monachium, Arsenal F.C., Galatasaray SK, Vissel Kobe i Antalyaspor, nadal pokazuje, że nadal ma te umiejętności, dzięki którym pomagał swoim zespołom, odnosić bardzo ważne zwycięstwa i zdobywać bardzo ważne trzy punkty. Na obecną chwilę bilans Niemieckiego zawodnika o Polskich korzeniach w trwającym sezonie, to łącznie 13 spotkań, w których strzelił 3 gole i zanotował jedno ostatnie podanie. Najmocniejszym atutem Podolskiego, są dobre umiejętności techniczne, gra kombinacyjna, gra z pierwszej piłki i dobrze ułożona lewa noga, którą potrafi oddać niebezpieczne uderzenie z dystansu, co widzieliśmy oczywiście spotkaniu z Górnikiem Łęczna i posłać dobre podania do kolegów z drużyny. Bez wątpienia Lukas Podolski, jest mocnym atutem drużyny Jana Urbana. Jest w bardzo dobrej formie i trzeba na niego bardzo uważać i bardzo dobrze pilnować.
W ostatnich tygodniach również dobrze prezentuje się Kamil Grosicki. 83-krotny reprezentant Polski, jest mocnym atutem Dumy Pomorza i jej motorem napędowym w akcjach ofensywnych. Jak wszyscy dobrze wiemy, Grosik wrócił do Dumy Pomorza w sierpniu w trakcie już trwania obecnego sezonu. Było wiadome, że doświadczony skrzydłowy ma zaległości treningowe i ostatnio nie grał za wiele, dlatego będzie potrzebował trochę czasu, żeby je nadrobić i wrócić do wysokiej formy. Tak samo jak w przypadku Podolskiego, początki Kamila po powrocie nie były łatwe. Potrzebował czasu, żeby zgrać się drużyną, podejmował błędne decyzje i nie notował liczb. Co prawda zanotował asystę w spotkaniu z KKS-em Kalisz, ale wielu dziennikarzy i kibiców sądziło, że Grosik nie wróci już do dobrej dyspozycji. W końcu przyszedł przełomowy moment, czyli mecz w Szczecinie z Jagiellonią Białystok. Wtedy Kamil przy stanie 1:1 pokazał to, co potrafi najlepiej. Dostał dobre podanie od Luki Zahovicia, wykorzystał swoje przyspieszenie znane z kadry, zachował zimną krew i strzelił bramkę na 2:1 i tym samym przyczynił się do zwycięstwa 4:1 z drużyną Ireneusza Mamrota. Niestety przy strzale skrzydłowy został niefortunnie kopnięty w nogę przez zawodnika z Białegostoku i przypłacił tą akcję kontuzją, która wykluczyła go z gry z wyjazdowych pojedynków z Legią Warszawa i Rakowem Częstochowa. Grosik wyleczył uraz i wrócił do treningów podczas przerwy na kadrę. W pierwszym meczu po przerwie, wszedł z ławki w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław i został jednym z bohaterów starcia, notując piękną asystę przy zwycięskiej bramce Michała Kucharczyka. Tydzień później nadszedł najlepszy mecz Kamila Grosickiego, po powrocie do Pogoni Szczecin i do naszej Ekstraklasy. Popularny ,,Turbo” wszedł ponownie z ławki rezerwowych w meczu z Lechią Gdańsk, ale tym razem już w pierwszej połowie zastępując kontuzjowanego Rafała Kurzawę. Od tej chwili zaczął się Grosik show. Skrzydłowy zagrał bardzo dobre spotkanie, wiele razy stwarzał zagrożenie w polu karnym zespołu Tomasza Kaczmarka i zanotował aż 3 asysty, oraz jedną 2 stopnia. Jego podania dwukrotnie wykorzystał Luka Zahović i ponownie raz Michał Kucharczyk. Po tym pojedynku, Grosik trafił do oficjalnej 11 kolejki. Tydzień temu zawodnik zagrał od 1 minuty w wyjazdowym starciu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. W 12 minucie otworzył wynik spotkania, a później wywalczył w drugiej połowie rzut karny, który wykorzystał Sebastian Kowalczyk. Kolejny dobry mecz i ponownie miejsce w 11 kolejki. Ostatnie spotkania w wykonaniu Kamila Grosickiego, są bardzo dobre. Skrzydłowy wrócił do wysokiej formy, jest bardzo mocnym atutem w drużynie Kosty Runjaicia i udowadnia, że nadal ma duże umiejętności i jeśli utrzyma dobrą dyspozycję, może jeszcze w przyszłości wrócić do reprezentacji Polski. Na obecną chwilę bilans Kamila Grosickiego od powrotu do Ekstraklasy w obecnych rozgrywkach, to 11 spotkań, 2 gole i 4 asysty. Najmocniejsze atuty Grosika, to przede wszystkim szybkość, którą można zauważyć przede wszystkim w grze z kontrataku, duże umiejętności techniczne, które widzieliśmy choćby w pojedynkach jeden na jeden i w dośrodkowaniach, dobra gra kombinacyjna i w taktyce gry z pierwszej piłki. Bez wątpienia ,,Turbo Grosik”, bo tak wiele razy fani nazywali Kamila, znajduje się w dobrej formie i życzymy mu kolejnych dobrych występów w Dumie Pomorza, oraz kolejnych bramek i asyst. Nie mamy nic przeciwko, żeby już jutro w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Mocno trzymamy za to kciuki.
Bez wątpienia pojedynek Lukasa Podolskiego z Kamilem Grosickim, to bardzo ciekawie zapowiadające się starcie w jutrzejszym meczu. 130-krotny reprezentant Niemiec i były zawodnik Bayernu Monachium, czy choćby i Galatasaray SK i 83-krotny reprezentant Polski i były zawodnik Sivassporu, czy choćby Hull City A.F.C., są w bardzo dobrej formie, mają duże umiejętności, są motorami napędowymi swoich zespołów i będą jutro z całych sił walczyć o zwycięstwo. My oczywiście mocno trzymamy kciuki za Kamila Grosickiego, żeby wygrał ten pojedynek, rozegrał kolejne dobre spotkanie, odniósł z Dumą Pomorza bardzo ważne zwycięstwo i żeby bardzo ważne trzy punkty pojechały do Szczecina.
PORTOWCY!!!! ZA NAMI WYMAGAJĄCY MECZ Z BRUK-BETEM TERMALICĄ NIECIECZA I KOLEJNE BARDZO WAŻNE ZWYCIĘSTWO!!!! ZAGRALIŚMY DOBRE SPOTKANIE, ALE BYŁY MOMENTY, W KTÓRYCH TERMALICA ZAGROZIŁA NASZEJ BRAMCE, SZCZEGÓLNIE POD KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY!!!! MUSIMY WYSTRZEGAĆ SIĘ TAKICH BŁĘDÓW, NADAL CIĘŻKO TRENOWAĆ, ZACHOWAĆ CHŁODNĄ GŁOWĘ I KONCENTRACJĘ NA BOISKU!!!! PRZED NAMI BARDZO WAŻNY POJEDYNEK W ZABRZU Z GÓRNIKIEM ZABRZE, KTÓRY NA PEWNO NIE BĘDZIE ŁATWY!!!! TEN MECZ BĘDZIE WYMAGAŁ DUŻO WALKI, DETERMINACJI, KONCENTRACJI I PRZYSŁOWIOWEGO ,,GRYZIENIA TRAWY”!!!! JEŚLI CHCEMY JEDNAK WALCZYĆ O 1 MIEJSCE, TO MUSIMY ZROBIĆ WSZYSTKO, ŻEBY JUTRO ODNIEŚĆ ZWYCIĘSTWO!!!! MY WIERZYMY W WAS PORTOWCY!!!! WALCZCIE Z SERCEM, ZAANGAŻOWANIEM, DETERMINACJĄ, WSPÓŁPRACUJCIE I WIERZCIE W SIEBIE OD 1 DO 90 MINUTY I DALEJ I NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!!! W ZABRZU DAWNO NIE WYGRALIŚMY, ALE ZŁA PASSA KIEDYŚ MUSI DOBIEC KOŃCA, TAK SAMO JAK DOBIEGŁA KOŃCA NA STADIONIE LEGII WARSZAWA, GDZIE CZEKALIŚMY NA ZWYCIĘSTWO 36 LAT I W KOŃCU PRZYSZŁO PRZEŁAMANIE!!!! JESTEŚMY Z WAMI DRUŻYNO!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O BARDZO WAŻNE ZWYCIĘSTWO!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O BARDZO WAŻNE TRZY PUNKTY!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O JAK NAJWYŻSZE MIEJSCE W TABELI EKSTRAKLASY!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O NASZE WSPÓLNE MARZENIA!!!!
WIARA AUU!!!! JEDNOŚĆ AUU!!!! POGOŃ AUU!!!! AUU!!!! AUU!!!!
WYGRAJ KOCHANA!!!!
#RazemNaWojnieOMarzenia
#ZUkochanąDrużynąDoKońca
Komentarze
Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin. Pojedynek meczu: Lukas Podolski vs Kamil Grosicki. — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>