I wszystko jasne w sprawie „Grosika”
Tematem numer jeden ostatnich dni był Kamil Grosicki i jego ewentualny powrót do polskiej ligi. Kibice Pogoni Szczecin nie ukrywali swojej radości, gdyby ta wizja się ziściła. Mówiło się, że skrzydłowy może trafić do ekstraklasy na kilka miesięcy, że zrobi to w jednym celu: by nie stracić szansy na wyjazd na finały mistrzostw Europy, by cały czas być w orbicie zainteresowań nowego selekcjonera. Byłby to całkiem dobry pomysł.
Z kilku powodów. Przede wszystkim mielibyśmy w polskiej lidze bardzo dobrego piłkarza. Nikt mu miejsca w składzie za darmo nie odda, nie położy się przed nim na boisku, ale stałby się czołową postacią, niezależnie czy trafiłby do Pogoni czy innej ekstraklasowej drużyny. Gdyby przeniósł się do jakiejkolwiek klubu z innej zachodniej ligi, byłoby mu trudniej niż w polskiej ekstraklasie. Tutaj błyszczeć powinno mu być łatwiej, będąc wyróżniającym się, albo i najlepszym piłkarzem kolejnych spotkań w ekstraklasie, mógłby regularnie przekonywać do siebie Paulo Sousę.
Jeśli sprowadziłaby go Pogoń, byłby to jasny sygnał, że nasz zespół naprawdę mierzy w mistrzostwo. I nie ma się czemu dziwić. Czekamy na to z utęsknieniem. Zespół Kosty Runjaicia bardzo dobrze broni, traci niewiele bramek, ale mamy kłopot z ich zdobywaniem, z ofensywą. Rozwiązaniem tego problemu mógłby być właśnie Grosicki.
Ta opcja pomogła by Pogoni, i jemu. Niestety oświadczenie Prezesa Jarosława Mroczka już rozwiewa wszelkie domysły, spekulacje a przede wszystkim marzenia tysięcy kibiców.
– Nie ma tematu transferu Kamila Grosickiego do Pogoni Szczecin w tym okienku transferowym – mówi wprost prezes Jarosław Mroczek.
Grosicki zostanie do końca sezonu w West Bromwich Albion. Latem wygasa jego kontrakt i wtedy będzie mógł sam zdecydować, w którym klubie będzie kontynuować karierę.
32-latek musi liczyć się z tym, że ten sezon jest dla niego stracony. Ostatnio nawet nie łapie się do kadry meczowej WBA. Na koncie ma zaledwie trzy występy w Premier League.
Lada moment okaże się, jak do jego klubowej sytuacji podchodzi nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Paulo Sousa niebawem roześle powołanie na marcowe zgrupowanie, w którego trakcie Biało-Czerwoni rozpoczną eliminacje MŚ 2022. Grosicki może także stracić Euro 2020.
Komentarze
I wszystko jasne w sprawie „Grosika” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>