Jacek Magiera i Łukasz Bejger przed meczem z Pogonią Szczecin
Dzisiaj na konferencji prasowej przed meczem z Pogonią Szczecin, na pytania dziennikarzy odpowiadali trener Śląska Wrocław Jacek Magiera, oraz środkowy obrońca Wojskowych Łukasz Bejger. Co mieli do powiedzenia przed niedzielnym starciem z Portowcami? Poniżej znajdziecie najważniejsze wypowiedzi.
Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław
O meczu z Pogonią Szczecin, transferach, sytuacji kadrowej, okresie przygotowawczym i sytuacji Kennetha Zohoré:
– Czy to dobrze, czy źle, że gramy z Pogonią na początek rundy? To się okaże. Chcemy grać o trzy punkty i wygrywać. Jest tylko 15 meczów do końca. Znamy Pogoń Szczecin, wiemy jakie mają mocne strony. My mamy swoje cele. Chcemy punktować i być konkretni. Ta drużyna pokazała już, że ma charakter. Po wzmocnieniach możemy być jeszcze silniejsi. Wszystko zweryfikuje jednak boisko. Mamy konkretne cele postawione przed sobą.
– Na zgrupowaniu w Chorwacji było 31 zawodników. 27 z pola i czterech bramkarzy. Podczas obozu wykrystalizowała się grupa zawodników, która bierze odpowiedzialność za wiosnę. Jest to 21 piłkarzy z pola i czterech bramkarzy. Wcześniej mieliśmy jeszcze Karola Borys i po transferze zrobiło się jedno miejsce. Zrobiliśmy transfer Tommaso Guercio i na tyle dobrze wyglądał w sparingu, że będzie trenował regularnie z pierwszą drużyną.
– Lewuis Peña, Mikołaj Tudruj, Jakub Lutostański i Michał Wróblewski idą do drugiej drużyny, aby mieli możliwość gry z zawodnikami o podobnych walorach. Nie ma też Kennetha Zohoré. Jeśli nie zostanie wypożyczony, to również będzie z drugim zespołem. To ograniczenie do 21 zawodników ma wzmocnić rywalizację i podnieść jakość piłkarską na treningu. Każdy ma walczyć, aby z tego zespołu nie wypaść i odgrywać ważną rolę. Pozostali mają pracować na to, aby dostać się do pierwszego zespołu i zasłużyć by mieć możliwość trenowania w ekstraklasowej drużynie.
– Jestem zadowolony z okresu przygotowawczego z wielu powodów. Pierwszy to taki, że żaden wiodący zawodnik nie odszedł z klubu. W każdej formacji są wzmocnienia. W obronie są Simeon Petrov i Tommaso Guercio. W środku jest Alen Mustafić. To taki piłkarz, który biega od jednego do drugiego pola karnego. Może zająć pozycje 8, 10 czy 6. Mamy też zawodnika, który jest najdłużej u nas, a więc Patryk Klimala. Chodzi o podniesienie rywalizacji bądź granie na dwóch napastników. Dobrze przepracowaliśmy ostatni okres. Były świetne sparingi, mieliśmy doskonałe warunki do pracy.
– Dla mnie liczy się forma sportowa. Na każdym treningu ją obserwuję i wybieram najlepszych. Każdy mecz trzeba szanować. Czy to dwie minuty, 10 czy 15. Kenneth przegrał jesienią rywalizacje z Erikiem Expósito. Na obozie z Klimalą również przegrał. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy mamy za dużą kadrę. Być może to nie jest odpowiednie miejsce dla niego. David Balda robi teraz wszystko, żeby go wypożyczyć, aby mógł grać i się rozwijać. Teraz trenuje indywidualnie. Jeśli nic się nie zmieni, to będzie w drugiej drużynie. Nie zamykam jednak przed nim drzwi. Jeśli pokaże dużą formę, to będzie walczył o ligowe punkty. Na razie tak nie jest. Ważne jest to, co mówiłem wcześniej. Jedni zawodnicy mają walczyć, aby nie wypaść ze składu, a drudzy o to, aby do niego wejść.
O ofertach transferowych i sytuacji Erika Expósito:
– Nie zauważyłem, aby odbierał bodźce zewnętrzne. Nie sądzę, żeby był zainteresowany jakąkolwiek rozmową kontraktową. Nie poruszamy tematu, bo nie to jest najważniejsze. Najważniejsze, aby była dobra dyspozycja i gole. Jeśli Śląsk osiągnie cel sportowy, a on będzie królem strzelców, to ma drzwi otwarte do wielu lig. Erik ma zadbać o siebie. Jest skupiony na pracy. To prawdziwy lider zespołu i szatni. Potrafi wpłynąć na każdego. Pierwszy do tego, aby pracować dla sukcesu drużyny.
Łukasz Bejger, środkowy obrońca Śląska Wrocław
O wyjeździe do Anglii, nowych zawodnikach i rywalizacji na pozycji środkowego obrońcy:
– Nie żałuje decyzji o wyjeździe do Manchesteru. Wiem, że w Lechu Poznań obrońcom bardzo trudno przebiec się do pierwszej drużyny. Lech zawsze gra o mistrza i puchary, więc pewnie poszedłbym stamtąd na wypożyczenie. Dlatego nie żałuję wyjazdu. Wiele się tam nauczyłem pod względem piłkarskim i życiowym. Wróciłem tu w wieku 19 lat, trenowałem miesiąc i od razu zacząłem grać w Ekstraklasie. Cieszę się z miejsca, w którym jestem.
– Czuje się podobnie jak na początku sezonu, kiedy przychodził do nas Alek Paluszek. Mieliśmy z nim bardzo dobre relacje, znamy się z kadry. Wiem, że trener Jacek Magiera mi ufa, a Simeon Petrov czy Paluszek są tylko wartością dodaną do zespołu.
– Po to ściągaliśmy nowych obrońców, żeby cały czas była rywalizacja na tej pozycji. To, czy czuje się pewnie i z każdym treningiem czuje więcej luzu, wychodzi tylko na lepsze. Póki co mamy stałą linię obrony i rozumiemy się dobrze, ale gdy do gry wchodził np. Paluszek, to pokazywał, że potrafi wkomponować się w zespół. Oczywiście, cieszę się z tego, że znajduję się w pierwszym składzie i jestem wdzięczny.
O planach na rundę wiosenną, rywalizacji na pozycji napastnika i przeczuciach na resztę sezonu:
– Pamiętam co ustaliśmy przed sezonem, zarówno w zespole jak i w sztabie. Wiemy, o co graliśmy od początku sezonu i teraz chcemy dołożyć jak najwięcej punktów do tabeli, a gdzie się znajdziemy – zobaczymy. My zrobimy wszystko, żeby wygrać jak najwięcej meczów i zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi.
– Erik i Patryk Klimala to dwaj różni napastnicy. Patryk jest bardzo szybki, za to chyba nie ma lepszego napastnika od Erika, który tak potrafi utrzymać się przy piłce. Mamy różnorodność na treningach i w sumie jest tak jak w Ekstraklasie. Cieszę się, że mamy taką rywalizację na treningach. Raz Patryk gra jako napastnik, raz na skrzydle. Bardzo się cieszę, że mamy ich w zespole, bo czy razem na boisku, czy przy rotacji będą dawać bardzo wiele drużynie.
– Osobiście czuję spokój. Widzieliśmy, jak graliśmy w sparingach, cały czas ta dobra defensywa i kontrataki, oraz budowanie gry dobrze wyglądało na tle mocnych rywali. Mam nadzieję, że tak samo jak jesienią, przeniesiemy to na ligowe boiska i będzie zdobywać kolejne punkty.
O tym co jego zdaniem liczy się dla obrońcy:
– Przede wszystkim zdrowie. Czyste konta dla obrońcy czy bramkarza to tak jak strzelenie bramki. To motywuje i miejmy nadzieje, że będzie tego jeszcze więcej.
źródło: WKS Śląsk Wrocław
Komentarze
Jacek Magiera i Łukasz Bejger przed meczem z Pogonią Szczecin — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>