Jarosław Mroczek – człowiek który odgrywa dużą rolę w odbudowaniu i rozwoju Pogoni Szczecin.
Pewnie wielu kibiców pamięta jeszcze czasy, kiedy Pogoń Szczecin podnosiła się po fatalnych czasach i zawirowaniach. Do tego czasu, zalicza się rok 2011. Wtedy też stery w Dumie Pomorza, objął sprawujący do dziś swoją funkcję prezes Jarosław Mroczek. Lata pracy prezesa Mroczka, miały dobre decyzje i miłe okresy, jak i też gorsze decyzje i okresy słabsze. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że to właśnie obecny sternik Portowców, odpowiada w dużej za jej rozwój i za to, że dziś możemy oglądać Pogoń Szczecin na podium PKO BP Ekstraklasy, walczącą o najwyższe cele, jakimi są oczywiście Mistrzostwo Polski i gra w Europejskich Pucharach, oraz walka o Puchar Polski. Dobre sprawowanie swojej funkcji, umiejętne i rozsądne zarządzanie finansami klubowymi, udział w dobrych i przemyślanych ruchach kadrowych, dobrze prowadzone negocjacje finansowe i transferowe, które pomogły Dumie Pomorza wzbogacić się o spore zarobki i też oczywiście zatrudnienie Kosty Runjaicia. Duet Mroczek – Runjaić, do spółki z pionem sportowym z Dariuszem Adamczukiem na czele, w ciągu kilku lat zbudował klub, który rozwijał się powoli, ale z roku na rok rósł w siłę. To właśnie przemyślane decyzje kadrowe, umiejętne wprowadzanie młodzieży z akademii i rozsądne ruchy transferowe. To wszystko przyczyniło się do największego progresu Dumy Pomorza w XXI wieku i od czasów zdobycia ostatniego srebrnego medalu. Niemniej jednak w tym wszystkim dużą rolę, odegrał właśnie Jarosław Mroczek i to jemu należą się duże brawa, za ostatnie lata przemyślanych decyzji i umiejętnego prowadzenia klubu, których owoce są zbierane właśnie w ostatnich tygodniach. Możemy głośno powiedzieć…
PREZESIE DZIĘKUJEMY! DZIĘKUJEMY ZA OSTATNIE LATA I ŻYCZYMY DALSZEGO ROZSĄDNEGO PROWADZENIA, NASZEJ UKOCHANEJ DUMY POMORZA! ŻYCZYMY, ŻEBY PREZES MÓGŁ W MAJU ŚWIĘTOWAĆ Z ZESPOŁEM I Z NAMI WSZYSTKIMI MISTRZOSTWO POLSKI! TEGO WSZYSTKIM BARDZO ŻYCZYMY!
Prawie rok temu minęła dekada, od kiedy Jarosław Mroczek przejął stery w Pogoni Szczecin. Tak wtedy oficjalna strona Pogoni Szczecin, opisała lata pracy i sukcesy sternika Dumy Pomorza:
,,Te 10 lat to oczywiście zdecydowanie więcej. Przede wszystkim to awans do Ekstraklasy w 2012 roku. To stabilizacja klubu, który od 9 już sezonów rozgościł się w Ekstraklasie, notując obecnie drugą najlepszą serię w historii pod względem nieprzerwanej liczby lat gry na najwyższym poziomie rozgrywkowym. To także regularne zwiększanie finansowych możliwości klubu, którego dzisiejszy budżet wzrósł wielokrotnie od momentu, gdy Jarosław Mroczek stawał za sterami. To także czas, który stał pod znakiem walki i negocjacji o nowy stadion w Szczecinie. Obiekt, który pierwotnie miał wyglądać zupełnie inaczej, dziś pięknie rośnie na naszych oczach i od użytku oddawane są kolejne jego części i funkcjonalności. To rozwój Akademii Pogoni, której zawodnicy z każdym kolejnym rokiem coraz silniej pukają do pierwszej drużyny oraz odgrywają coraz większą rolę w Ekstraklasie. To także czas, gdy Pogoń – tuż za Legią Warszawa i Lechem Poznań, na równi z Lechią Gdańsk – najczęściej z polskich klubów gościła w grupach mistrzowskich, gdy liga rozgrywana była formułą ESA 37. To także moment rekordowych transferów w historii klubu. Głównie tych wychodzących, ale także do klubu. Przede wszystkim to jednak 10 lat pod znakiem stałego i harmonijnego rozwoju klubu: sportowego oraz organizacyjnego, pod kątem personalnym, ale i technicznym, czy technologicznym.
Często, gdy wewnątrz klubu toczy się gorąca dyskusja na temat jakiegoś projektu, zadania albo problemu do rozwiązania, prezes klubu potrafi przerwać rozważania i zwrócić się jednego z pracowników z nietypową propozycją: „a teraz odłóż na chwilę finanse, nie myśl o istniejących ograniczeniach. Pomyśl, jak rozwiązałbyś to w wymarzony sposób. Popuść wodze wyobraźni. Możliwości, by to zrealizować zawsze można znaleźć”. Niejednokrotnie zdarzało się, że ukierunkowanie dyskusji na takie tory pozwalało na szybsze wyjście z impasu, bądź wdrożenie nowych, skutecznych rozwiązań.
Kronikarska skrupulatność sugerowałaby w znacznie bardziej opasły sposób podsumować ostatnią dekadę, natomiast nie taki jest cel tego tekstu. Jarosław Mroczek obchodzi dziś zawodowy jubileusz, okrągłą rocznicę. A, że każdy sympatyk Pogoni doskonale wie, czego życzyć drugiemu kibicowi, nie będziemy życzeń wypowiadać na głos. Te zachowane w milczeniu mają podobno większą moc spełniania.”
Źródło: Pogoń Szczecin SA
Redaktor/ dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
No pieknie napisane. Oby inni docenili, bo jak na razie widze, że tylko Wasz portal murem za wszystkimi stoi i ani jednego negatywnego słowa tutaj nie przeczytałem.