Wczoraj, na Stadionie Śląskim w Chorzowie, reprezentacja Polski zmierzyła się towarzysko z reprezentacją Mołdawii. Był to bardzo wyjątkowy mecz dla Kamila Grosickiego. Kapitan Pogoni Szczecin zanotował 95. i jednocześnie ostatni występ w narodowych barwach. Zagrał od pierwszej minuty z opaską kapitana na ramieniu i na boisku spędził 32 minuty. Następnie został zmieniony przez Karola Świderskiego i był to moment, w którym ”Grosik” został pożegnany przez kolegów z kadry, sztab szkoleniowy i kibiców, którzy głośno podziękowali doświadczonemu skrzydłowemu. Przez 17 lat grał z orzełkiem na piersi, a w każdym starciu dawał z siebie wszystko, walcząc od początku do samego końca o dobry wynik. Niezależnie od tego, czy był to pojedynek towarzyski, czy też o stawkę.

Grosicki swoją reprezentacyjną karierę zaczynał w lutym 2008 roku, podczas meczu kadry z Finlandią. W 95 meczach w Biało-Czerwonych barwach strzelił 17 goli i zanotował 24 asysty. Wraz z reprezentacją Polski brał udział w mistrzostwach Europy w 2012, 2024, a także 2016 roku, kiedy to nasza kadra awansowała do ćwierćfinału turnieju rozgrywanego we Francji. Brał też udział w mundialach w 2018 i 2022 roku. Jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Ostatecznie było to udane pożegnanie, ponieważ biało-czerwoni wygrali 2:0 po golach Mattiego Casha i Bartosza Slisza (w 30 i 88 minucie).

Kamil! Dziękujemy za wszystko, co zrobiłeś dla reprezentacji Polski! Za każdy występ, gola, asystę, walkę od początku do samego końca, determinację w dążeniu do celu i wkład w jej rozwój! Na zawsze pozostaniesz legendą kadry! Na sam koniec jeszcze raz głośno… DZIĘKUJEMY ”GROSIK”!

źródło: Pogoń Szczecin SA

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.