Po bardzo udanym meczu i zwycięstwie z Jagiellonią Białystok, Pogoń Szczecin czeka starcie w Warszawie z Legią. My tradycyjnie przed spotkaniem, wybraliśmy dla was najciekawiej zapowiadający się pojedynek w jutrzejszym meczu. Tym razem starcie Luquinhasa z Luką Zahoviciem.

Brazylijski ofensywny pomocnik, który może też grać na skrzydle Luquinhas, trafił do Warszawy, przed sezonem 2019/2020. Pierwsze tygodnie w Legii miał dosyć ciężkie, ale później coraz mocniej udowadniał, że drzemią w nim duże umiejętności. Ostatecznie swój pierwszy sezon w Legii Warszawa, zakończył łącznie z 45 rozegranymi spotkaniami na koncie, 5 golami i 9 asystami, dołożył swoją cegiełkę, do zdobycia Mistrzostwa Polski. W następnych rozgrywkach, stał się już jednym z liderów ofensywy drużyny z Warszawy i pokazywał pełnię swojej możliwości, czyli przede wszystkim dobre wyszkolenie techniczne, umiejętność swobodnego mijania przeciwników i wypracowywań na zdobycie bramki dla siebie lub kolegom z zespołu. Rywale niejednokrotnie musieli uciekać się do fauli na Brazylijczyku, bo tylko tak mogli przerwać jego akcje. Przez to Luquinhas, wiele razy dostawał od przeciwników po nogach, był jednym z najczęściej faulowanych zawodników w Ekstraklasie.

W sezonie 2020/2021, zagrał łącznie w 34 meczach, zdobył 4 gole i zaliczył 8 asyst. To między innymi mocno przyczyniło się, do zdobycia kolejnego złotego medalu.

W obecnym sezonie zagrał już 21 spotkań, w których 2 gole w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, do której finalnie Legia się nie dostała, ale za to awansowała do fazy grupowej Ligi Europy.

Jak wspominaliśmy wcześniej, najmocniejszym atutem zawodnika urodzonego w miejscowości Ceilândia w Brazylii, jest:

• dobre wyszkolenie techniczne,
• umiejętność swobodnego mijania przeciwników,
• dobre wyprowadzanie akcji ofensywnych
• dobry techniczny strzał.

Bez wątpienia Luquinhasa, trzeba bardzo uważnie pilnować i skutecznie kryć.

Napastnik ze Słowenii o Portugalskich korzeniach Luka Zahovič, został zawodnikiem Pogoni Szczecin w październiku 2020 roku w trakcie trwania sezonu 2020/2021.

Swój pierwszy sezon w granatowo-bordowych barwach, zakończył co prawda tylko z 3 golami i 3 asystami na koncie, łącznie we wszystkich 28 spotkaniach. To dosyć mizerny wynik jak na napastnika, ale nie można było Słoweńcowi zarzucić braku waleczności, determinacji i sumiennej pracy na treningach. Mimo wszystko nadal wiele razy zarzucano Zahoviciowi nieskuteczność pod bramką przeciwnika i to długo się za nim ciągnęło.

Od 10 lutego 2021 roku w przegranym (1:2) spotkaniu Pucharu Polski z Piastem Gliwice, zawodnik czekał na kolejną bramkę do 28 sierpnia tego samego roku i wyjazdowego spotkania z Lechem Poznań, które zakończyło się remisem (1:1). Wtedy Zahovič w 85 minucie pokonał Van Der Harta i przerwał trwającą kilka miesięcy serię bez zdobytego gola.

Na obecną chwilę syn słynnego Zlatko Zahovicia, zagrał łącznie w 15 spotkaniach, w których strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty. 3/4 tych liczb, zanotował tydzień temu, w zwycięskim spotkaniu w Szczecinie z Jagiellonią Białystok (4:1). W minioną sobotę, Słoweński napastnik rozegrał najlepszy mecz w barwach Pogoni Szczecin od początku pobytu w niej, notując asysty przy golach Kamila Grosickiego i Sebastiana Kowalczyka na 2:1 i 3:1 (niektóre serwisy sportowe zaliczały mu 3 asysty, ale podanie do Macieja Żurawskiego, było rykoszetem od zawodnika z Białegostoku).
Na koniec sam zdobył bramkę na 4:1. Po tym spotkaniu, Zahovič został najwyżej oceniony spośród wszystkich zawodników Dumy Pomorza i znalazł się w oficjalnej jedenastce kolejki.

Głęboko wierzymy, że to spotkanie jest początkiem lepszego okresu zawodnika w barwach Pogoni Szczecin i że będzie już tylko lepiej.

Najmocniejszym atutem Luki Zahovicia, jest tak samo jak w przypadku Luquinhasa, dobre wyszkolenie techniczne, panowanie nad piłką, dobre umiejętne podania, które wyprowadzają akcje ofensywne Dumy Pomorza oraz gra z pierwszej piłki.

Napastnik ze Słowenii najlepiej odnajduje się w technicznej grze z podaniami i to właśnie pokazał w spotkaniu z Jagiellonią Białystok.

Bez wątpienia starcie Luquinhasa z Luką Zahoviciem, to ciekawie zapowiadający się pojedynek w jutrzejszym spotkaniu. Obaj zawodnicy mają duże umiejętności i bazują przede wszystkim na technicznej grze. My oczywiście mocno trzymamy kciuki za Lukę, żeby wygrał ten pojedynek, odniósł z Pogonią Szczecin bardzo ważne zwycięstwo w Warszawie, zdobył z nią trzy punkty, pomógł zanotować drugie zwycięstwo z rzędu. Życzymy również kolejnych goli i asyst, może już jutro?

PORTOWCY!!!! ZA NAMI BARDZO UDANY MECZ Z JAGIELLONIĄ BIAŁYSTOK, ALE NIE MOŻEMY STRACIĆ CZUJNOŚCI I KONCENTRACJI!!!! MUSIMY STĄPAĆ TWARDO PO ZIEMI I ZACHOWAĆ SPOKÓJ!!!! PRZED NAMI WYJAZD DO WARSZAWY NA STARCIE Z LEGIĄ WARSZAWA I TO NA PEWNO NIE BĘDZIE ŁATWE SPOTKANIE!!!! TEN MECZ, BĘDZIE WYMAGAŁ DUŻO WALKI, DETERMINACJI, MOCNEJ WSPÓŁPRACY I WIARY W SWOJE UMIEJĘTNOŚCI!!!! WIERZYMY W WAS PORTOWCY!!!! MACIE WSZYSTKO W SWOICH NOGACH I GŁOWIE, ŻEBY WYGRAĆ W WARSZAWIE I ZDOBYĆ BARDZO WAŻNE TRZY PUNKTY!!!! WALCZCIE Z SERCEM, ZAANGAŻOWANIEM, DETERMINACJĄ I WIARĄ W SIEBIE OD 1 DO 90 MINUTY I DALEJ NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!!! JESTEŚMY Z WAMI I MOCNO TRZYMAMY ZA WAS KCIUKI!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O BARDZO WAŻNE ZWYCIĘSTWO!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O BARDZO WAŻNE TRZY PUNKTY!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O ROZPOCZĘCIE ZWYCIĘSKIEJ SERII!!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O NASZE WSPÓLNE MARZENIA!!!!

WIARA AUU!!!! JEDNOŚĆ AUU!!!! POGOŃ AUU!!!! AUU!!!! AUU!!!!

WYGRAJ KOCHANA!!!!

#RazemNaWojnieOMarzenia

#ZUkochanąDrużynąDoKońca