– Zdecydowałem się na Pogoń, bo zainteresował mnie projekt, który jest tu realizowany oraz warunki jakie są tworzone – mówi nowy zawodnik Pogoni Szczecin, Luis Mata. – Miałem kilka innych ofert, ale chciałem trafić do takiego klubu, który jest w stanie pomóc mi i ja jestem w stanie pomóc mu. Chciałbym nabierać tu piłkarskiej wartości i osiągać dobre rezultaty.

To pierwszy klub Portugalczyka Półwyspem Iberyjskim. Mata wcześniej występował w ojczyźnie oraz w sąsiedniej Hiszpanii. – Mogłem zostać w Portugalii, bo tam też miałem opcje, z których mogłem skorzystać, ale propozycja Pogoni była dla mnie najlepsza. Miałem też dwie inne oferty z polskiej ekstraklasy. To mój pierwszy raz w Polsce. Wasz kraj zawsze kojarzył mi się z piękną przyrodą. Ja lubię takie krajobrazy. Nie przepadam za to na przykład za dużym ruchem samochodowym. Wczoraj spacerowałem ulicami Szczecina i bardzo mi się podobało – podkreśla Luis.

Obrońca jest wychowankiem FC Porto. Nie wystąpił jednak w oficjalnym spotkaniu pierwszego zespołu „Smoków”. – W zakończonym już sezonie byłem kapitanem drugiego zespołu Porto. Natomiast często brałem udział w zajęciach pierwszego zespołu – zaznacza.

23-latek będzie drugim, obok Tomasa Podstawskiego, portugalskim piłkarzem w kadrze Pogoni. Z końcem sezonu z klubu odejdzie natomiast inny lewy obrońca – Ricardo Nunes. – Z Ricardo nie rozmawiałem. Znam się z Tomasem z FC Porto. To osoba, która przekazała mi wiele pozytywnych informacji na temat klubu. To też jeden z powodów, dla którego zdecydowałem się przyjść właśnie tutaj. W ekstraklasie gra kilku innych Portugalczyków. Znam przede wszystkim Andre Martinsa z Legii i Pedro Tibę z Lecha. To dobrzy zawodnicy, którzy grali w dużych klubach w mojej ojczyźnie – przyznaje defensor. – Mam także kilku znajomych, którzy są lub byli w Polsce na wymianie studenckiej. Są głównie w Krakowie.

Wychowanek FC Porto nie zdobył w swojej karierze wielu goli, ale sam podkreśla, że nie jest nastawiony jedynie na defensywę. – Lubię przyśpieszać grę i rywalizować. Dobrze czuję się także w ofensywnych fazach gry. Chcę dawać z siebie wszystko co najlepsze, rozwijać się w Pogoni. Jeśli będzie taka możliwość, to oczywiście, że chciałbym też zajmować wysokie miejsce w lidze, walczyć o grę w europejskich pucharach czy też grać o krajowy puchar – przyznaje zawodnik.

Mata w Szczecinie zastał stadion i bazę treningową w budowie. Połowa obiektu i tak zrobiła na nim pozytywne wrażenie. – Wiedziałem, że warunki są dobre, ale nie spodziewałem się, że to będzie wyglądać tak dobrze. Jeśli byłem zaskoczony po przyjeździe, to tylko pozytywnie. Gdy stadion zostanie zamknięty kolejnymi trybunami, będzie prezentował się jeszcze bardziej okazale – twierdzi.

Iwona Sarnicka

Redaktor naczelna. Fotografik, koordynator dostępności cyfrowej. Członek organizacji naukowo-edukacyjnej National Geographic.
Miłośniczka piłki nożnej i sportów wodnych. Od lat 80' kibic Pogoni Szczecin. Wiceprezes Stowarzyszenia "Pogoń Walcząca".