Marcel Wędrychowski: “Niesamowicie szalony mecz”
– Niesamowicie szalony mecz, ale jestem zadowolony z tego, że udało nam się wygrać, a ja zanotowałem minuty na boisku – powiedział po dzisiejszym spotkaniu w Bielsku-Białej pomocnik, Marcel Wędrychowski.
W pewnym momencie Portowcy przegrywali już z Rekordem Bielsko-Biała 0:2. Naszej drużynie udało się jednak odwrócić losy meczu. Ostatecznie Duma Pomorza triumfowała po rzutach karnych. – Z 0:2 nie jest łatwo się podnieść, ale my pokazaliśmy, że to możliwe. Myślę, że rywale mieli dziś swój naprawdę dobry dzień. Jestem zadowolony przede wszystkim z tego, że awansowaliśmy i pokazaliśmy charakter – podsumowuje dzisiejsze zawody nasz młodzieżowiec.
Marcel pojawił się na boisku w 74. minucie meczu i trzeba przyznać, że jego wejście wniosło sporo ożywienia do gry naszej drużyny. – Nie dostaję zbyt wielu szans, ale gdy już je dostaję, zawsze chcę je wykorzystać jak najlepiej. Wiem, że tylko dobrą postawą mogę sobie zasłużyć na więcej szans na grę w przyszłości. To mnie dzisiaj motywowało. Po wejściu na boisko czułem, że muszę coś udowodnić i sobie, i trenerowi. Cieszę się, że dałem dziś drużynie coś, czego potrzebowała, i że wyszliśmy z rywalizacji z Rekordem zwycięsko – mówi nasz piłkarz.
Na barkach naszych młodzieżowców, a więc Marcela Wędrychowskiego i Mariusza Fornalczyka, spoczywała dziś duża odpowiedzialność. Obaj jednak wytrzymali presję i zamienili swoje jedenastki w serii rzutów karnych na bramki. – Cieszę się, że ja i Mariusz dostaliśmy szansę egzekwowania rzutów karnych. I to nie jako jedni z ostatnich. Myślę, że zespół coraz bardziej może nam ufać. Bardzo jestem z tego zadowolony i oby tak to wyglądało dalej – deklaruje 20-latek.
Gra Portowców była dzisiaj daleka od ideału, jednak najważniejsze, że mecz w Bielsku-Białej zakończył się szczęśliwie. – Mam nadzieję, że uda nam się w Pucharze Polski dojść jak najdalej. Chciałbym, abyśmy dotarli do finału rozgrywek i go wygrali. Wierzę, że to dopiero pierwszy krok na naszej drodze – powiedział Marcel.
fot. i źródło: Pogoń Szczecin SA
Komentarze
Marcel Wędrychowski: “Niesamowicie szalony mecz” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>