Marianna Litwiniec: ,,To nie będzie dla nas łatwy mecz”
Z jednej strony dobrze jest pojechać na teren rywala, który jest podłamany ostatnią porażką. Z drugiej strony Górnik chce za wszelką cenę pokazać, że przegrany mecz z SMS-em był pomyłką, wypadkiem przy pracy, z pewnością będą chciały się odgryźć. To nie będzie dla nas łatwy mecz. – mówi przed sobotnim meczem z Górnikiem Łęczna zawodniczka Pogoni Szczecin Marianna Litwiniec, która podsumowała ostatnie spotkanie ze Stomilankami Olsztyn, oraz wypowiedziała się o nadchodzącym pojedynku z zielono-czarnymi i sobotnim rywalu, w którym grała przez dwa poprzednie sezony:
Za Wami pewne zwycięstwo ze Stomilankami Olsztyn, dzięki któremu wskakujecie na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
– Pomimo wysokiego zwycięstwa jest w nas spory niedosyt po meczu ze Stomilankami. Z pewnością kibicom mógł się ten mecz podobać, lecz my nie jesteśmy w pełni zadowolone. Pierwsza połowa nie wyglądała zbyt dobrze według nas, ale za to w drugą odsłonę meczu weszłyśmy z większym zdecydowaniem i determinacją. To było widać po końcowym wyniku.
Pierwszy raz zachowałyście również czyste konto w tym sezonie.
– Cieszy nas to, że udało nam się zagrać na zero z tyłu po raz pierwszy w tym sezonie. Ważne było również to, że to my pierwsze strzeliłyśmy gola, bo wcześniej to się nie zdarzało, więc pod tym kątem sobotnie spotkanie jest na plus.
Wyszłaś w sobotę ze Stomilankami po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce i to w dodatku na prawej obronie. Czy wcześniej miałaś okazję zagrać na tej pozycji?
– Wcześniej nie zdarzało mi się występować na prawej stronie obrony. W Górniku Łęczna, gdy grałyśmy trójką defensorek, ja pełniłam rolę półprawej środkowej obrończyni. Dla mnie to był pierwszy raz, gdy zagrałam na prawej obronie, zwłaszcza w naszym ustawieniu, gdy gramy “czwórką” z tyłu. Wydaje mi się, że poradziłam sobie na tej pozycji, zdobyłam debiutanckiego gola w barwach Pogoni i to mnie cieszy oraz podbudowuje.
Teraz przejdźmy do najbliższego meczu. W zespole Górnika Łęczna spędziłaś dwa poprzednie sezony, podczas których zdobyłaś dwa srebrne medale mistrzostw Polski.
– Dwa lata w Górniku sporo mi dały. Grałam tam z bardzo doświadczonymi piłkarkami, od których można się było sporo nauczyć. Nauczyłam się tego, jak ważne jest to, by być pewnym siebie oraz jak ważna jest wiara w zwycięstwo. Zdobyłam tam sporą pewność siebie, poznałam również sposób, z jakim funkcjonuje zespół, który walczy o najwyższe cele. W Pogoni Szczecin wszystko idzie ku temu, by wykreowała się mentalność drużyny, która może walczyć o to, by na stałe zagościć w czołówce.
W składzie “Zielono-Czarnych” możemy znaleźć kilka piłkarek, które wnoszą do swojej drużyny sporą jakość.
– To prawda, w Górniku jest wiele wartościowych zawodniczek. Między innymi na wahadle gra tam Oliwia Rapacka, w środku obrony jest Milena Kazanowska czy młoda Katja Skupień. Mogłabym wymienić jeszcze kilka nazwisk, bo są tam dobre jakościowo zawodniczki, których nie można zlekceważyć. Moim zdaniem najbardziej musimy uważać na szybkie kontrataki Górnika, które są ich mocną stroną.
Czy Twoim zdaniem dobrze jest pojechać na mecz z rywalem, który w poprzedniej kolejce poniósł bardzo wysoką porażkę – Górnik przegrał 0:4 z TME SMS-em Łódź.
– Z jednej strony dobrze jest pojechać na teren rywala, który jest podłamany ostatnią porażką. Z drugiej strony Górnik chce za wszelką cenę pokazać, że przegrany mecz z SMS-em był pomyłką, wypadkiem przy pracy, z pewnością będą chciały się odgryźć. To nie będzie dla nas łatwy mecz.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Komentarze
Marianna Litwiniec: ,,To nie będzie dla nas łatwy mecz” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>