Linus Wahlqvist prawie całą dotychczasową karierę spędził w rodzinnym Norrköping. Gdy pierwszy raz zdecydował się na zagraniczny transfer, na stacji benzynowej musiał chować się przed kibicami Dynama Drezno. W Pogoni ma być zdecydowanie lepiej. – tak portal Wyborcza.pl opisuje nowego zawodnika Pogoni Szczecin.

Już trener Jens Gustafsson, niedługo po podpisaniu swojego kontraktu z Pogonią, zwrócił uwagę na to, że Szczecin jest podobny do Norrköping, w którym pracował najdłużej i odnosił największe sukcesy. Oba miasta – choć leżą kilkadziesiąt kilometrów od Bałtyku – mają portowy charakter i poszukują nowej tożsamości, po tym jak duży przemysł na przestrzeni lat mocno podupadł.

W ciągu zaledwie kilku miesięcy w Szczecinie pojawiło się aż trzech Szwedów związanych z IFK Norrköping. Najpierw trener Gustafsson, który prowadził ten klub przez 3,5 roku, potem napastnik Pontus Almqvist, który pod jego wodzą (w latach 2017-2020) wypłynął na szerokie wody i zapracował na zagraniczny transfer do Rosji, a teraz obrońca Linus Wahlqvist.

Cały artykuł o szwedzkim obrońcy możecie przeczytać klikając tutaj.

źródło: Wyborcza.pl

0

0

Oddałeś pierwszy głos

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.