Mateusz Łęgowski: ,,To duży niedosyt dla nas, sztabu szkoleniowego, ale przede wszystkim naszych kibiców”
Niestety, stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. To duży niedosyt dla nas, sztabu szkoleniowego, ale przede wszystkim naszych kibiców, ponieważ chcemy zawsze wygrywać u siebie. Okazji do zdobycia gola było ogromnie wiele. Do tego dwie interwencje VAR. W efekcie piłka nie chciała wpaść do bramki. – mówi po meczu z Koroną Kielce pomocnik Pogoni Szczecin Mateusz Łęgowski.
To właśnie „Łęgi” był jednym z zawodników, którzy byli najbliżej uradowania dziś szczecińskiej publiczności. – Po uderzeniu wydawało mi się, że piłka jeszcze szybciej zacznie spadać i ostatecznie wpadnie za bramkarza. Koniec końców trafiła ona w poprzeczkę. To między innymi przez tę sytuację odczuwam duży niedosyt, ale też z przebiegu całego meczu. Myślę, że byliśmy znacznie lepszym zespołem. Powinnyśmy wygrać to spotkanie.
Przed nami przerwa reprezentacyjna, która dla wychowanka Pogoni oznacza wyjazd na kadrę młodzieżową. – Zawsze bardzo się cieszę z otrzymywanych powołań. To dla mnie wyróżnienie. Gra z orzełkiem na piersi jest dla mnie czymś wyjątkowym, więc jestem z tego powodu szczęśliwy.
Następnie podopiecznych Jensa Gustafssona czeka ostatnie 9 meczów ligowych w sezonie 2022/23. – Dążymy do tego, żeby grać zarówno ładnie, jak i skutecznie. Na razie brakuje nam szczęścia w wykończeniu akcji, ale jeśli nadal będziemy wykonywać swoją pracę, to ono przyjdzie. Mam nadzieję, że już w najbliższym meczu z Lechem Poznań.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Komentarze
Mateusz Łęgowski: ,,To duży niedosyt dla nas, sztabu szkoleniowego, ale przede wszystkim naszych kibiców” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>