Kosta Runjaic, trener Pogoni Szczecin:

– To fantastyczne uczucie, wrócić do rozgrywek Ekstraklasy i móc rywalizować w rozgrywkach ligowych. Mieliśmy na dziś cel, by pracować przez cały mecz razem. By pracować jako zespół. To nam się udało.  Wiedzieliśmy, że Lechia ma bardzo dużą jakość przede wszystkim w ofensywie. Chciałbym bardzo skomplementować zespół, bo wszystkie nasze podstawowe zadania wykonaliśmy bardzo dobrze. Lechia atakowała nas, dążyła do gola wyrównującego, ale nie daliśmy jej wielu okazji do strzelenia bramki i to my jesteśmy zwycięzcami.

Chciałbym podziękować mojemu sztabowi, który w czasie kwarantanny wszystko bardzo dobrze prowadził i organizował. W szczególności Robertowi Kolendowiczowi i Rafałowi Burycie, którzy w tym czasie dużo pracowali z zawodnikami. Dziękuję też klubowi za to, że umożliwił nam tych kilka dni zgrupowania w Gniewinie. Mogliśmy dobrze się przygotować i pobyć trochę razem.

Ten mecz był dla nas wszystkich testem, dziś dostaliśmy pewien „feedback”. Jeszcze raz dziękuję i gratuluję mojemu zespołowi tego zwycięstwa.

Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk:

– Wynik jest dla nas dużym rozczarowaniem. Mimo wszystko, nie zasłużyliśmy na porażkę. Piłka nie jest zawsze sprawiedliwa. Po naszej stronie było za mało konkretów. Optyczna przewaga należała do nas, zdecydowanie dłużej byliśmy przy piłce, jednak z tego wynikało za mało sytuacji, strzałów, dośrodkowań. Na pewno jestem tym zawiedzony i to jest do poprawy. W przekroju całego meczu lepiej zagraliśmy w pierwszej połowie. Późniejsze zmiany nie poprawiły naszej gry na tyle, na ile chcieliśmy. Bramka wisiała w powietrzu, jednak wykreowaliśmy zbyt mało sytuacji, aby trafić. Musimy przełknąć tę gorzką pigułkę, natomiast musimy utrzymać te dobre elementy, które niewątpliwie mieliśmy. Musimy grać bardziej konkretnie, zdecydowanie i odważnie. Na tym będziemy skupiać się w następnych dniach. 

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.