Michał Kucharczyk od kilku tygodni jest wolnym zawodnikiem. Były skrzydłowy Pogoni Szczecin pozostaje bez klubu po tym, jak rozwiązał za porozumieniem stron swój kontrakt z Pakhtakorem Tashkent, z którym sięgnął po mistrzostwo Uzbekistanu. Przypomnijmy, że popularny Kuchy King został piłkarzem Pakhtakoru po tym, jak zakończyła się jego 3-letnia przygoda z Dumą Pomorza, w której rozegrał łącznie 79 meczów. W tym czasie strzelił 12 goli i zanotował 7 asyst.

W drużynie ze stolicy Uzbekistanu nie był jednak pierwszym wyborem i większości znajdował się poza kadrą meczową. Zanotował przez pół roku tylko 4 występy. Dlatego postanowił zmienić klubowe barwy i poszukać regularnej gry.

Ostatnio mówiło się, że Kucharczyk może wrócić tam, gdzie w PKO BP Ekstraklasie wypłynął na głębokie wody. Chodzi o Legię Warszawa, w barwach której grał przez 10 lat. W latach 2009-2019 rozegrał w stołecznym klubie łącznie 349 spotkań, w których 71 razy wpisał się na listę strzelców i zapisał też na swoim koncie 58 ostatnich podań.

W grę wchodził też powrót do drużyny Świt Nowy Dwór Mazowiecki, w której rozpoczynał piłkarską karierę. Jak podał jednak wczoraj dziennikarz portalu Legia.net Maciej Ziółkowski, Kuchy jest bardzo blisko powrotu do Legii i gry w jej III-ligowych rezerwach. Trwają też rozmowy na temat pracy skrzydłowego w roli trenera:

Według naszych informacji, Michał Kucharczyk jest blisko przejścia do III-ligowych rezerw Legii Warszawa. Przyszły tydzień będzie kluczowy w jego sprawie. Z naszych informacji wynika, że Legia rozmawia z Michałem Kucharczykiem zarówno o grze w rezerwach, jak i pracy trenerskiej. – czytamy na portalu poświęconemu klubowi ze stolicy Polski.

Więcej informacji na ten temat przeczytacie klikając tutaj.

źródło: Legia.net

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.