Michał Kucharczyk: “Nie możemy tracić tylu goli”
Portowcy wyeliminowali Rekord Bielsko-Biała z Pucharu Polski po rzutach karnych, a mecz miał szalony przebieg. – To jest pierwszy raz, kiedy brałem udział w tak długiej serii rzutów karnych. Cieszę się, że zakończyła się ona naszym zwycięstwem – powiedział po dzisiejszym spotkaniu Michał Kucharczyk.
Nasza drużyna przegrywała w pewnym momencie z Rekordem Bielsko-Biała 0:2. Portowcy w regulaminowym czasie gry zdołali doprowadzić do remisu, a w dogrywce zadali kolejny cios. Gdy wydawało się, że mamy już sytuację pod kontrolą, Rekord zdobył w 110. minucie gry gola na 3:3 i o awansie do kolejnej rundy PP musiały decydować rzuty karne. – Na pewno nie powinniśmy wyglądać na tle III-ligowego zespołu tak jak dzisiaj. Z doświadczenia mogę jednak powiedzieć, że mecze w Pucharze Polski są dużo trudniejsze niż starcia w lidze. Puchar rządzi się swoimi prawami, i to nie tylko w Polsce, ale w innych krajach wygląda to podobnie. Teoretycznie lepsze zespoły nierzadko potrafią odpadać z rozgrywek z drużynami z niższych lig – mówi “Kuchy”.
31-letni piłkarz podkreśla, że w Bielsku-Białej nasza drużyna zbyt łatwo dawała się zaskoczyć rywalom. – W tym sezonie popełniamy zbyt wiele głupich błędów indywidualnych. Przez te pomyłki łatwo tracimy bramkę, na którą zawsze musimy odpowiedzieć dwoma, co nie jest nigdy łatwe. To jest nasz największy mankament. Nie mamy problemu ze stwarzaniem sytuacji i strzelaniem goli, ale zapomnieliśmy, jak się broni. Nad tym aspektem będziemy musieli pracować do końca tej rundy. Pozostały nam do jej zakończenia cztery mecze w Ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski. W tych spotkaniach nie możemy pozwolić sobie, aby tracić tyle bramek co dotychczas – podkreśla Kucharczyk.
W sobotę Portowcy zagrają na wyjeździe z Legią Warszawa. Do tego spotkania nasza drużyna będzie się przygotowywała na mini zgrupowaniu w Uniejowie. – W meczach takich jak ten, który czeka nas w sobotę, o zwycięstwie decydują detale. W rywalizacji z Legią będziemy musieli się wystrzegać drobnych błędów, ponieważ wiadomo, że to przeciwnik, który każdy mankament rywala potrafi wykorzystać. Musimy być w sobotę szczególnie skupieni na defensywie, aby znowu głupio nie stracić żadnej bramki. Wiemy natomiast, że z przodu jesteśmy bardzo mocni i będziemy się starali to wykorzystać, aby wywieźć ze stolicy komplet punktów – powiedział Michał Kucharczyk.
fot. i źródło: Pogoń Szczecin SA
Komentarze
Michał Kucharczyk: “Nie możemy tracić tylu goli” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>