Mistrza Polski nadejdzie czas!
Tabela PKO Ekstraklasy rysuje się tak, że o Mistrza biją się trzy zespoły. Zdecydowanym faworytem jest co prawda Lech, jednak nie na tyle wielkim, by już teraz przyznawać tej drużynie mistrzostwo. Oprócz Lecha są jeszcze Raków Częstochowa oraz Pogoń Szczecin. Portowcy mogą sobie wiele zarzucać, dwa mecze przed przerwą zimową zremisowali, bolesna jest zwłaszcza strata punktów w Zabrzu, gdzie to miejscowy Górnik wyrównał na 2:2 pod sam koniec spotkania. W meczu z Wartą, poznaniacy mieli znaczną przewagę, jednak gola zdobyli pod sam koniec meczu. Kolejny mecz gdzie Pogoń traci dwa punkty to spotkanie z Cracovią. Trzeba dodać również że Lech stracił punkty z Wisłą Kraków.
W Szczecinie bardzo chcemy zdobyć tytuł, czasami wydaje się, że presja jest nazbyt obciążająca, byłby to nasz pierwszy taki laur w historii. Oczekiwania są bardzo wielkie. Dawno nie było tak dobrej drużyny w Szczecinie jak teraz. Ciekawie zapowiada się walka o ,,Majstra”.
Co na to zakłady bukmacherskie ?
Zakłady bukmacherskie przygotowały kursy na wszystkie drużyny ekstraklasy w kontekście wywalczenia Mistrzostwa Polski, jednak na ten moment w grze realnie uczestniczy zaledwie kilka drużyn, co można wyczytać na forach bukmacherskich. W tym gronie można wymienić między innymi Lech Poznań, Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin.
Moim zdaniem rozgrywka odbędzie się głównie pomiędzy obozami z Poznania i Szczecina.
Jeśli miałbym typować Mistrza Polski z oferty kursów, to w tym momencie postawiłbym na Naszą Pogoń. Dlaczego w ten sposób? Portowcy w tym momencie zajmują co prawda 2 pozycję, jednak są aktualnie w zdecydowanie lepszej formie niż lider Raków Częstochowa (mecz jeszcze do rozegrania między tymi drużynami) czy trzeci Lech Poznań.
Należy pamiętać, że wszystko może się zdarzyć. Kosta Runjaić zapowiedział iż walka będzie do samego końca. Każda kolejka to finał. Nie ma co wybiegać przed szereg i już stwierdzać czy dawać koronę którejś z tych drużyn.
My w Szczecinie wiemy, że jest bardzo blisko, ale to jest piłka nożna. Trzeba twardo stąpać po ziemi.
….. od 1948 roku, czyli momentu założenia Pogoni, ten klub nie wygrał głównego trofeum. Wszyscy bardzo chcemy, by to wreszcie się zmieniło, ale mamy przekonanie, że wybieganie daleko w przód w tym nie pomoże.!
Stwierdza jeden z kibiców którego zapytałem o możliwości zdobycia mistrza.
A co jeśli chodzi o terminarz i mecze które przed nami i rywalami.
Zawsze przy rozważaniach na temat tego, która z drużyn ma najłatwiejszy- najtrudniejszy terminarz, stosuje się wszelakie sztuczki. Najmniej sensowna jest chyba ta, która sprowadza się do pytania „a co, jeśli powtórzą się wyniki z pierwszej rundy?”
To przecież nie ma sensu, bo – zwłaszcza w Ekstraklasie – jest dość duży rozstrzał między tym, jak zespoły prezentują się na wyjazdach, a jak u siebie.
I tak –
Terminarz Lecha Poznań: Wisła Kraków (w), Jagiellonia (d), Śląsk (w), Legia (d), Wisła Płock (w), Stal (d), Górnik Łęczna (d), Piast (w), Warta (w), Zagłębie (d).
d – domowy
w – wyjazdowy
Najtrudniejszy mecz Lecha teoretycznie czeka w Płocku, gdzie Wisła ma świetny bilans (9-2-1), ale poza tym Lecha czeka stosunkowo dużo łatwych spotkań. Chociażby mecz z zagłębiem u siebie czy Legią u siebie . Co ciekawe – Lech nie zagra już z żadnym zespołem z top 6 ligi.
Terminarz Pogoni Szczecin: Cracovia (w), Wisła Kraków (d), Górnik Łęczna (w), Wisła Płock (d), Jagiellonia (w), Legia (d), Raków (d), Śląsk (w), Lechia (w), Termalica (d)
Na papierze zdecydowanie najtrudniejszy wydaje się wyjazd do Gdańska, gdzie Lechia punktuje średnio 2,25 pkt/mecz. Oczywiście na miarę hitu decydującego i wynikach na finiszu sezonu wyrasta starcie z Rakowem. Ekipa Papszuna to najlepiej grający zespół na wyjazdach, gdzie średnio zdobywa 1,85 pkt/mecz i potrafiła wygrać już w Poznaniu czy Radomiu (jedyne porażki tych zespołów u siebie) oraz zremisować w Płocku. Teoretycznie łatwe mecze dla Portowców? Wisła Kraków u siebie, Wisła Płock u siebie , Legia u siebie oraz Bruk-Bet u siebie . Generalnie nie zdziwimy się, jeśli Portowcy we wszystkich meczach u siebie zdobędą komplet oczek, chociaż plany popsuć może im rzecz jasna wspomniany Raków.
Terminarz Rakowa: Stal (d), Legia (d), Warta (w), Śląsk (d), Bruk-Bet (w), Górnik Łęczna (d), Pogoń (w), Cracovia (d), Zagłębie (w), Lechia (d)
To akurat dość zaskakujące, że siła rywali Rakowa jest w teorii największa. Średnią zawyża oczywiście Pogoń , ale poza Legią na wyjazdach i górnikiem Łęczna na wyjazdach, Raków nie ma na swoim rozkładzie zespołów punktujących poniżej 1 pkt/mecz w perspektywie meczów dom/wyjazd, które zagra z Rakowem.
Podsumowując zatem – w teorii najłatwiejszych rywali do końca sezonu ma Lech, drugi najłatwiejszy terminarz ma Pogoń, a najtrudniej powinien mieć Raków.
Warto też zaznaczyć, że na zaciętość walki o mistrzostwo wpływ może mieć też szeroka grupa drużyn walczących o utrzymanie. Weźmy chociażby ostatnią kolejkę – Raków gra z Lechią, Pogoń z Termalicą, a Lech z Zagłębiem. Wyobrażamy sobie sytuacje, że Lechia nie będzie grała już o nic (może o puchary?), natomiast Termalica może mieć już zaklepany spadek, a Zagłębie będzie balansowało między piętnastym a szesnastym miejscem. Warto o tym pamiętać w kontekście motywacji rywali ekip z top 3.
Kazimierz Węgrzyn były piłkarz Pogoni tak się wypowiada jeśli chodzi o Portowców. Komplementował Pogoń
– uważam, że to Duma Pomorza może najpoważniej liczyć się w walce o Mistrzostwo. Podoba mi się, jak Pogoń operuje piłką. Imponuje Kowalczyk, który potrafi utrzymać się przy piłce, ale ma też świetny balans ciałem. Odnalazł się Drygas. Patrzyłem na ich grę w Gliwicach czy innych późniejszych meczach i wielkie brawa. A przecież są rezerwy, bo np. Z Piastem słabiej wypadła prawa strona – Carlos i jego współpraca z obrońcą plus wcześniej wspomniany brak napastnika. Kolejny raz podobał się Benedikt Zech na środku obrony. Gdy wróci do składu na pewno defensywa będzie o 100 procent lepsza. Myślę, że ten zawodnik jest w trójce najlepszych obrońców w Polsce. Brakuje mi napastnika. Luka Zahović bardziej pokazuje się jako taka „dziesiątka”, a nie wysunięta „dziewiątka”. Zahović dobrze schodzi z góry do środka, próbuje rozgrywać, ale przez to brakuje mi w grze Pogoni takiego zęba, by ktoś kończył dobre akcje. To jest jedyny minus, bo np. Utrzymywanie się przy piłce jest wzorowe. Pogoń imponuje w tym elemencie, potrafi zmieniać ciężar gry. Pogoń jest dla mnie faworytem. I miło będzie patrzeć jak zdobywa mistrza którego ja nie zdobyłem gdy grałem w Szczecinie.
Realnym zagrożeniem dla Pogoni jest Lech Poznań, który nie odstaje pod żadnym względem. Pierwszy mecz obu zespołów zakończył się jednobramkowym remisem. W drugim spotkaniu lepsi okazali się Poznaniacy, wygrywając w Szczecinie 3:0. Zatem Mistrzostwo Polski rozstrzygnie się w walce z innymi zespołami. Do końca sezonu pozostało 10 kolejek. Pogoń czekają starcia z m.in. Rakowem Częstochowa, Lechią Gdańsk czy Legią Warszawa. Kolejorz zdaje się mieć łatwiejszy scenariusz. Lechici mają za sobą mecze z czołówką, a najwyżej rozstawieni rywale na chwilę obecną to Wisła Płock i Stal Mielec.
Pogoń jeszcze nigdy w historii nie była tak blisko mistrzostwa kraju. Fani Portowców zadają sobie pytanie: jak nie teraz to kiedy? Wszystko idzie w dobrą stronę, ale kluczowa będzie dyspozycja w ostatnich kolejkach sezonu.
Podsumowując.
Pogoń Szczecin stoi przed szansą jakiej dawno nie miała. Liczymy, że wraz z nami kibicami osiągną piłkarze cel jakim jest mistrz kraju. Zostało sporo meczów, ale przy dobrym zarządzaniu i sporych umiejętnościach piłkarskich będzie można wstawić do gabloty Puchar. Każdy punkt wywalczony na boisku przybliż nas do 1 miejsca. Trzeba grać swoje jak dotychczas i wszystko na pewno będzie dobrze.
Stadion jest. Kibice są. Wiara jest.
Źródło: własne | weszlo.pl | Pogoń Szczecin
Komentarze
Mistrza Polski nadejdzie czas! — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>