W tej rundzie udało nam się kilku klubom zrewanżować za jesienne wyniki. Wierzymy, że tak samo będzie w sobotę. Nie patrzymy na to, kto jest na którym miejscu, chcemy po prostu wygrywać każde kolejne spotkanie, ale nikogo też nie lekceważymy. – mówi przed meczem z AP Orlenem Gdańsk napastniczka Pogoni Szczecin Natalia Oleszkiewicz:

Już w najbliższą sobotę o godzinie 12:00 kolejnym ligowym rywalem piłkarek Pogoni będzie AP Orlen Gdańsk. Spotkanie ponownie odbędzie się na boisku B3 przy ulicy Karłowicza. – Liczymy na wsparcie kibiców, bo ich pomoc nas niesie! Każdy z nich jest naszym dwunastym zawodnikiem, więc mamy nadzieję, że będzie ich znacznie więcej niż na poprzednim meczu. Teraz jest zdecydowanie ładniejsza pogoda, więc liczę, że to też pomoże w lepszej frekwencji.

Podopieczne Roberta Dymkowskiego ostatnie spotkanie rozegrały niemal dwa tygodnie temu. – Podczas przerwy między meczami miałyśmy bardzo wymagające treningi, by jak najlepiej przygotować się do meczu, sztab szkoleniowy położył spory nacisk na intensywność, bo musimy być w pełni gotowości do kolejnego etapu rundy wiosennej. Ostatnie dni były dla nas bardzo dobre, przerwa świąteczna to czas dla naszych rodzin, bliskich. Mogłyśmy mentalnie odpocząć i z nową świeżością wkraczamy w kolejne treningi przed sobotnim spotkaniem.

Nasza napastniczka w rundzie wiosennej zdobyła już kilka bramek, ale również mierzyła się z lekką kontuzją. – Z moim zdrowiem jest już wszystko okej, zaleczyłam ten uraz, więc pełną parą przygotowuję się do sobotniego meczu z naszym rywalem z Gdańska.

Poprzedni mecz zakończył się zwycięstwem, teraz piłkarki Pogoni wierzą w kolejne zwycięstwo. – Mecz ze Śląskiem Wrocław był dla nas bardzo trudny fizycznie i psychicznie, więc z AP Orlenem Gdańsk chcemy teraz od samego początku pokazać, że to my gramy u siebie, będziemy chciały prowadzić grę. Mamy nadzieję, że to nam się uda i nie będziemy się „męczyć” tak, jak ze Śląskiem.

Poprzedni mecz z AP Orlenem zakończył się porażką Pogoni 2:3. – W tej rundzie udało nam się kilku klubom zrewanżować za jesienne wyniki. Wierzymy, że tak samo będzie w sobotę. Nie patrzymy na to, kto jest na którym miejscu, chcemy po prostu wygrywać każde kolejne spotkanie, ale nikogo też nie lekceważymy.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.