Piast Gliwice – Pogoń Szczecin. Pojedynek meczu: Damian Kądzior vs Jakub Bartkowski
Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Już w piątek wraca nasza Ekstraklasa, a wraz z nią kolejne ligowe spotkania Pogoni Szczecin, która już w sobotę zacznie walkę o jak najwyższe miejsce na koniec sezonu 2021/2022, od wyjazdowego pojedynku z Piastem Gliwice. Powrót Ekstraklasy, to również oczywiście powrót cyklów ,,Pojedynek meczu” i ,,Z obozu rywala”. Dzisiaj przychodzimy do was z pierwszą wiosenną częścią ,,Pojedynku meczu”, w którym wybraliśmy dla was najciekawiej zapowiadające się starcie w pierwszym wiosennym spotkaniu Dumy Pomorza. Najciekawiej zapowiada się pojedynek skrzydłowego Piasta Gliwice Damiana Kądziora, z prawy obrońcą Pogoni Szczecin Jakubem Bartkowskim.
Po 3 sezonach spędzonych za granicą i grze w chorwackim Dinamie Zagrzeb, tureckim Alanyasporze i hiszpańskim SD Eibarze, Damian Kądzior postanowił wrócić do Polski. Skrzydłowy, który przed wyjazdem występował w barwach Górnika Zabrze, został zawodnikiem Piasta Gliwice, a klub z Gliwic zapłacił za transfer około 500 tys. Euro. 6-krotny reprezentant Polski, miał za zadanie wzmocnić formację ofensywną zespołu Waldemara Fornalika i w znacznym stopniu zastąpić sprzedanego do Japonii Jakuba Świerczoka. Na początku był głównie rezerwowym, ale bardzo szybko zaczął grać w podstawowej jedenastce, oraz notować bramki i asysty. Szczególnie ta druga statystyka jest obiecująca. W 21 rozegranych spotkaniach, Kądzior zanotował 7 ostatnich podań przy trafieniach kolegów. To na półmetku sezonu najlepszy wynik w trwających rozgrywkach i na obecną chwilę jest samodzielnym liderem klasyfikacji asystentów. Do tego dorobku dorzucił również 2 trafienia. Główną rolę odegrała w tym głównie dobrze ułożona lewa noga. Tak jak w przypadku Rafała Kurzawy, Kądzior potrafi idealnie dośrodkować w punkt, lub posłać groźne i dobrze wymierzone podanie za obronę przeciwnika. Jest również zawodnikiem z dobrze opanowanym dryblingiem i wyszkoleniem technicznym, które pokazał właśnie przy wielu akcjach ofensywnych i przy asystowaniu kolegom z drużyny. Nie bez powodu 29-latka, chciały też u siebie Lech Poznań i Legia Warszawa. Bez wątpienia skrzydłowy jest bardzo ważnym zawodnikiem zespołu Waldemara Fornalika, oraz jego motorem napędowym i trzeba na niego bardzo uważać.
Kilka tygodni temu minęły 3 lata, od kiedy Jakub Bartkowski został zawodnikiem Pogoni Szczecin. Prawy obrońca wzmocnił Dumę Pomorza na początku 2019 roku, kiedy przyszedł do niej z Wisły Kraków. Od tego czasu stopniowo jego pozycja w zespole rosła. Przez pierwsze miesiące po przeprowadzce do Szczecina, był w dużej części zawodnikiem rezerwowym, albo wymieniał się co jakiś czas na prawej obronie z Davidem Stecem, ale z czasem stał się w dużym stopniu kandydatem numer 1 do gry na prawej stronie defensywy. Szczególnie bardzo udane, było ostatnie półtora roku. Popularny ,,Malina” w łącznie 39 spotkaniach, strzelił 3 bramki i dorzucił do tego 7 asyst. Te liczby w dużej części przyczyniły się do zdobycia wielu ważnych punktów, jak i brązowego medalu na koniec rozgrywek 2020/2021. Dobra postawa na boisku, nie uszła uwadze zarządowi klubu. Prawy obrońca podpisał w pierwszych dniach kwietnia nową umowę do 30 czerwca 2023 roku i w kolejnym sezonie znowu oglądamy go w granatowo-bordowych barwach. W trwających rozgrywkach również jest zdecydowanie pierwszy w hierarchii prawych obrońców do gry, jeśli tylko jest zdrowy i nie pauzuje za kartki. Bartkowski jest zawodnikiem, który gra bardzo fizycznie. Walczy o każdą piłkę, czy to na murawie, czy w powietrzu. Wiele razy podłącza się do akcji ofensywnych i potrafi na koniec dobrze i skutecznie dośrodkować w pole karne przeciwnika. Szczególnie widać, że współpraca na prawej stronie najbardziej układa mu się z Jeanem Carlosem Silvą, z którym potrafi zagrać kompaktowo krótkimi podaniami i zagrozić bramce rywala. Bez wątpienia przez ostatnie miesiące Jakub Bartkowski wypracował sobie duże zaufanie u Kosty Runjaicia, dobrą postawą na murawie. Życzymy mu bardzo kolejnych udanych występów w granatowo-bordowych barwach, oraz kolejnych goli i asyst. Nie mamy nic przeciwko, żeby już w najbliższą sobotę w Gliwicach.
Bez wątpienia starcie Damiana Kądziora z Jakubem Bartkowski, to ciekawie zapowiadający się pojedynek w sobotnim starciu. Skrzydłowy Piasta potrafi grać dobrze technicznie i skutecznie dośrodkowywać w pole karne, a prawy obrońca Pogoni walczy skutecznie w obronie o każdą piłkę i niejednokrotnie również potrafi mieć swój udział przy bramce dla Dumy Pomorza. My oczywiście mocno trzymamy kciuki za Jakuba Bartkowskiego, żeby zatrzymał Damiana Kądziora, wygrał ten pojedynek, odniósł z Pogonią Szczecin bardzo ważne zwycięstwo w Gliwicach i żeby bardzo ważne trzy punkty pojechały do Szczecina.
PORTOWCY!!!! PRZED NAMI BARDZO WAŻNA RUNDA!!!! MOŻLIWE, ŻE NAJWAŻNIEJSZA W CAŁEJ NASZEJ GRANATOWO-BORDOWEJ HISTORII!!!! W TYM ROKU MAMY SZANSE NA PIERWSZE W HISTORII MISTRZOSTWO POLSKI!!!! MAMY 4 PUNKTY STRATY DO LECHA POZNAŃ, ALE TO STRATA, KTÓRĄ W KILKA TYGODNI MOŻNA ZNIWELOWAĆ!!!! WSZYSTKO W NASZYCH RĘKACH I NOGACH!!!! PIERWSZY KROK, TO PRZEDE WSZYSTKIM BARDZO WAŻNY WYJAZDOWY MECZE Z PIASTEM GLIWICE!!!! TO NA PEWNO BĘDZIE BARDZO CIEKAWE I NIEŁATWE SPOTKANIE, ALE KAŻDEGO PRZECIWNIKA MOŻNA POKONAĆ, JEŚLI TYLKO SIĘ WALCZY Z CAŁYCH SIŁ I WIERZY W SIEBIE I SWOJE UMIEJĘTNOŚCI!!!! MY JESTEŚMY Z WAMI PORTOWCY!!!! WALCZCIE Z SERCEM, ZAANGAŻOWANIEM, DETERMINACJĄ I WIARĄ W SIEBIE OD 1 DO 90 MINUTY I DALEJ I NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!!! KIBICE SĄ Z WAMI, SZCZECIN TRZYMA ZA WAS KCIUKI!!!! RAZEM WALCZYMY O ZWYCIĘSTWO!!!! RAZEM WALCZYMY W GLIWICACH O BARDZO WAŻNE TRZY PUNKTY!!!! RAZEM WALCZYMY O MISTRZOSTWO POLSKI!!!! RAZEM WALCZYMY O NASZE WSPÓLNE MARZENIA!!!!
WIARA AUU!!!! JEDNOŚĆ AUU!!!! POGOŃ AUU!!!! AUU!!!! AUU!!!!
WYGRAJ KOCHANA!!!!
#RazemNaWojnieOMarzenia
#ZUkochanąDrużynąDoKońca
Komentarze
Piast Gliwice – Pogoń Szczecin. Pojedynek meczu: Damian Kądzior vs Jakub Bartkowski — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>