Komentarze

Pogoń musi przestać się bać! — 2 komentarze

  1. Z tego co widziałem to panowie przyszli wspierać nasze mistrzynie w turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzów, trener podkreśla na każdej konferencji, że jego celem jest to, aby cała Pogoń była razem. Wyszedł do kibiców, dziennikarzy, dba o pozytywny wizerunek.
    Na razie naszym panom brakuje tego naszego charakteru na wyjazdach. Myślę, że praca z psychologiem jest konieczna by ich obudzić i pobudzić przed każdym meczem wyjazdowym.
    Fakt jest taki, że zawodowstwo dziś zeszło bardziej na poziom celebrycki niż stricte piłkarski, o wartościach i charakterze nie wspominając wcale.
    Jak czasem jak patrzę na tych “nowoczesnych” piłkarzy czy ludzi w ogóle to sam się zastanawiam co poszło nie tak, czy może ja gdzieś stoje zbyt daleko w tyle…Pomyśl gdyby tak liczba tatuaży na ciele mówiła o ilości zdobytych mistrzostw lub jakiś wybitnych osiągnięć…
    No ale tacy wybitni zazwyczaj nie uszkadzają sobie ciała i głowy takimi głupstwami. A dzieci patrzą potem na tych wydziaranych piłkarzy i myślą, że to jest cool i też tak będą chcieli. Wolałbym, aby Ci piłkarze swoją grą zmalowali Mistrza Polski i grę w pucharach niż tylko popisywali się coraz mniejszą przestrzenią swojego ciała wolną od tatuaży.

  2. Marcin spostrzeżenia w punkt.
    Aczkolwiek ja mecz oglądałam, ale koncertu nie widziałam. Ale wierzę Ci na słowo, że Beata dała radę.
    Inne pokolenie.
    Wiesz takie przysłowie jest …z niewolnika nie ma pracownika….
    Może i tu należałoby się odnieść może w ten sposób? Z tymże …z najemnika nie będzie wojownika…
    Nasz charakter dumą jest…To jest kluczowe stwierdzenie. Nasz.
    A wiesz może ile trwają treningi tych bohaterów od siedmiu boleści?
    Nasze dzieci zasuwają po 1,5 godziny plus granie co weekendowe.
    A panowie? Tak z ciekawości pytam, bo nie wiem tego?
    Ile przerwy mieli jak kadra grała,ile czasu treningi trwają?
    A tak swoją drogą. Kiedyś piłkarze w trampkach grali , po pracy w porcie na treningi przychodzili, nie było fizjoterapeutów, odnów , masaży, psychologów tudzież innych ulepszaczy- wspomagaczy , a przede wszystkim takiej kasy.
    I grano. Z sercem grano.
    Całkiem nieźle.
    A teraz żal na to patrzeć.
    Tam nie ma tego żaru, chęci grania, jakby za karę ktoś im kazał tam być.
    Za to na eliminacjach LM kobiet młodsza część ekipy ( nie wszyscy ) potrafiła sobie robić podśmiewujki z Pań.
    Tylko, że te Panie mają jakieś osiągnięcia, a panowie niestety nie.
    Brak szacunku i arogancja w stosunku do Pań cienizna przy swoich tak dużych deficytach.
    Niech i Panowie pokażą w końcu na co ich stać.
    Wszakże prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie zaczyna.
    Więc czasu jeszcze trochę jest żeby coś sobą zaprezentować.
    Ale czy zostanie on we właściwy sposób wykorzystany to już inne pytanie i się okaże…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Podając swoje dane i zamieszczając komentarz, akceptujesz tym samym naszą politykę prywatności .

HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>