Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze. Pojedynek meczu: Sebastian Kowalczyk vs Szymon Włodarczyk
Przed nami ostatnie akcenty rundy jesiennej. Po wyjazdowym zwycięstwie z Miedzią Legnica przed Pogonią Szczecin ostatnie 3 bardzo ważne mecze przed przerwą zimową. Pierwszy z nich już jutro. Na stadionie im. Floriana Krygiera Duma Pomorza zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Tym razem w ramach ,,Pojedynku meczu” warto będzie zwrócić uwagę na pojedynek dwóch zawodników, którzy w ostatniej kolejce błysnęli formą i zanotowali kolejno hat-trick i dublet. A więc Sebastiana Kowalczyka i Szymona Włodarczyka.

Ostatni mecz z Miedzią Legnica Sebastian Kowalczyk zdecydowanie zapamięta na bardzo długo. Wychowanek Portowców był jednym z najlepszych zawodników na boisku i skompletował pierwszego hat-tricka w swojej karierze, wykorzystując pewnie 2 rzuty karne i zdobywając ładnego gola uderzeniem z za pola karnego, nie dając bramkarzowi Legniczan szans na skuteczną interwencję. Za ten występ i gole został wybrany do jedenastki kolejki, a dzisiaj głosami kibiców został oficjalnie zawodnikiem miesiąca w październiku. W tym sezonie ofensywny pomocnik gra regularnie i w wielu meczach jest wyróżniającym się zawodnikiem. Szczególnie dobrze układa mu się współpraca na murawie z Kamilem Grosickim i Luísem Matą/Léo Borgesem. To właśnie ten trójkąt po lewej stronie boiska jest jednym z najważniejszych atutów Portowców. Kowalczyk, Grosik i Mata/Borgres potrafią grać szybko, wymieniać między sobą szybkie podania i przebić się przez defensywę przeciwnika. Pełniący w tym trójkącie rolę rozgrywającego popularny Kowal zagrał w obecnych rozgrywkach łącznie 20 spotkań, w których strzelił 4 gole i zanotował 4 asysty. Wychowanek Pogoni Szczecin z sezonu na sezon mocno się rozwija. Bardzo rozwinął się w kwestii dryblingu i gry 1 na 1. Potrafi dobrze dryblować, łatwo mijać rywali, dobrze szybko grać z pierwszej piłki i zagrać idealnie w tempo na skrzydło, czy w pole karne. Umie również dobrze przyjąć sobie futbolówkę w powietrzu i dobrze dośrodkować ją w szesnastkę rywala. Potrafi też dobrze uderzyć technicznie z za pola karnego i ze spokojem wykonuje rzuty karne. Bez wątpienia Sebastian Kowalczyk przez ostatnie miesiące bardzo się rozwinął, czego dowodem jest choćby powołanie do reprezentacji Polski i jest bardzo ważnym zawodnikiem w granatowo-bordowym środku pola. Ostatnio błysnął formą i życzymy mu, żeby ją podtrzymał w kolejnych meczach, zagrał jutro dobre spotkanie i zanotował kolejną bramkę, lub asystę.

Szymon Włodarczyk urodził się 5 stycznia 2003 roku w Wałbrzychu. Od najmłodszych lat swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w akademii Legii Warszawa. Przeszedł w niej wszystkie szczeble od drużyny U19, przez zespół rezerw, do pierwszej drużyny stołecznego klubu, do której został włączony od czerwca 2020 roku. Oficjalny debiut w pierwszym zespole Legii zanotował 15 lipca 2020 roku w wyjazdowym meczu z Lechią Gdańsk. Młody napastnik nie mógł jednak liczyć na regularną grę w barwach zespołu z Warszawy. Zazwyczaj mecze Legionistów oglądał z ławki rezerwowych i na trybunach, kiedy nie łapał się do kadry meczowej. Włodarczyk latem obecnego roku zdecydował się zmienić otoczenie. Kiedy wygasła jego umowa z Legią zgłosił się po niego Górnik Zabrze. Zespół ze Śląska był bardzo konkretny i przekonał Włodarczyka do przeprowadzki na południe Polski. Tak od lata napastnik reprezentuje barwy drużyny z Zabrza. Wejście do nowego klubu ma bardzo dobre. W łącznie 13 spotkaniach strzelił 6 goli i jest na obecną chwilę najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu Bartoscha Gaula. Napastnik Zabrzan szczególnie dobrze współpracuje na boisku z Lukasem Podolskim. We dwójkę potrafią dobrze rozegrać akcję ofensywną i zakończyć ją golem. Włodarczyk jest zawodnikiem silnym, walecznym, potrafiącym wygrywać wiele pojedynków w powietrzu i na murawie i potrafiący dobrze zastawić się z piłką, dzięki czemu potrafi minąć przeciwnika i wypracować sobie, lub kolegom z zespołu okazję na gola. Dobrze również gra w powietrzu, przez co jest groźny przy dośrodkowaniach i stałych fragmentach gry. Tak samo jak Kowalczyk również umie ze spokojem wykorzystywać jedenastki. Bez wątpienia Szymon Włodarczyk dobrze wszedł do nowego klubu i jest dzisiaj ważnym zawodnikiem Górnika Zabrze. Jutro trzeba bez wątpienia bardzo na niego uważać.
Bez wątpienia starcie Sebastiana Kowalczyka z Szymonem Włodarczykiem zapowiada się bardzo ciekawie. Obaj zawodnicy w ostatnich dniach błysnęli formą, zdobyli ważne gole i rozgrywają dobry sezon. Trzymamy kciuki za Sebastiana Kowalczyka, żeby wygrał ten pojedynek, zagrał dobry mecz okraszony golem, lub asystą i żeby odniósł jutro z Pogonią Szczecin bardzo ważne zwycięstwo i żeby bardzo ważne trzy punkty zostały w Szczecinie.
WIARA! JEDNOŚĆ! POGOŃ!
Redaktor/ dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
To będzie ciekawy mecz.