Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk. Pojedynek meczu: Dante Stipica vs Łukasz Zwoliński.
Po wreszcie upragnionym przełamaniu z Jagiellonią Białystok, Duma Pomorza postara się dzisiaj kontynuować zwycięską ścieżkę na Stadionie im. Floriana Krygiera, w meczu z Lechią Gdańsk. My tradycyjnie przed tym spotkaniem, wybraliśmy dla was najciekawiej zapowiadające się starcie w tym meczu. Tym razem najciekawiej zapowiada się pojedynek Dante Stipicy z Łukaszem Zwolińskim.
Dante Stipica bramkarzem Dumy Pomorza, został przed sezonem 2019/2020. Na początku nie wiadomo było, w jakiej formie jest Chorwacki golkiper, gdyż przez cały poprzedni sezon był głównie rezerwowym i grał bardzo mało. W całym sezonie 2018/2019 w barwach CSKA Sofia zagrał tylko w 4 meczach. Bramkarz z Chorwacji udowodnił jednak, że posiada niesamowite umiejętności. Już w swoim pierwszym meczu w granatowo-bordowych barwach, zatrzymał Legię Warszawa i przyczynił się, do zwycięstwa Portowców w Warszawie 2:1. Duma Pomorza zwyciężyła na Stadionie Legii po 36 latach. Im dalej w sezon, tym bardziej wszyscy jasno stwierdzali, że Dante Stipica jest jednym z najlepszych bramkarzy w Ekstraklasie. Grał regularnie i w wielu meczach popisywał się niesamowitymi paradami. W trzech pierwszych meczach w barwach Pogoni Szczecin, popisał się trzema niesamowitymi obronami, które przyniosły Dumie Pomorza 7 punktów na początku sezonu 2019/2020. Chorwat zasłynął jeszcze w poprzednim sezonie m.in., ze świetnej obrony rzutu wolnego Waleriana Gwilii w meczu z Legią w Szczecinie wygrany przez Pogoń 3:1, czy choćby obrony rzutu karnego Gerard Badíi w ostatnich minutach meczu w Szczecinie z Piastem Gliwice. Dzięki tej obronie, Duma Pomorza wygrała w 36 kolejce sezonu 2019/2020 z drużyną z Gliwic 1:0. Ostatecznie Chorwacki golkiper w swoim pierwszym sezonie w Ekstraklasie rozegrał pełne 37 meczy, w których 14 razy zachował czyste konto. W tym sezonie Dante Stipica również jest pewnym punktem w bramce Dumy Pomorza. Wiele razy pomagał Pogoni Szczecin zdobywać ważne punkty. W tym sezonie zagrał 21 spotkań, w których 13 razy zachował czyste konto. To tylko pokazuje, że Chorwacki golkiper odbudował się po nieudanym pobycie w Bułgarii i jest pewnym punktem granatowo-bordowej drużyny. Jeśli chodzi o umiejętności, to u Dante Stipicy widać przede wszystkim niesamowity refleks. To głównie dzięki niemu potrafił w kluczowych momentach popisać się świetnymi paradami. Oprócz dobrego refleksu, Dante potrafi też dobrze bronić rzuty karne. Pokazał to w pucharowym meczu z Wisłą Płock z obecnego sezonu, kiedy w ostatniej serii uchronił Portowców przed odpadnięciem, a w następnej kolejce obronił jedenastkę rywali na wagę awansu do kolejnej rundy. Widać też u bramkarza Dumy Pomorza dobre zgranie z linią obrony, co jeszcze bardziej pomaga bramkarzowi w obronie bramki przed przeciwnikami. Na obecną chwilę bilans Dante Stipicy w barwach Dumy Pomorza, to 58 meczy w Ekstraklasie i 2 w Pucharze Polski, w których 27 razy nie dał się pokonać rywalom.
Łukasz Zwoliński jest wychowankiem Pogoni Szczecin. Od najmłodszych lat szkolił się w młodzieżowych zespołach. Najpierw z zespołu U19 awansował do drużyny rezerw, a następnie do pierwszego zespołu. Debiut w seniorskiej drużynie zanotował w sezonie 2011/2012. Barwy Dumy Pomorza reprezentował od początku swojej kariery, aż do końca sezonu 2017/2018. W tych latach był też trzykrotnie wypożyczany kolejno do Arki Gdynia, Górnika Łęczna i Śląska Wrocław. Najlepsze dla napastnika były sezony 2014/2015 i 2015/2016. Wtedy łącznie w obydwu sezonach strzelił 20 goli. Później niestety przyszedł najgorszy moment Łukasza Zwolińskiego w Pogoni. Napastnik zaciął się i był krytykowany za nieskuteczność. Główną przyczyną tej sytuacji, była prawdopodobnie presja, z którą zawodnik nie mógł sobie poradzić. Przez dwa następne sezony strzelił tylko 2 bramki. Po sezonie 2018/2019 zawodnik odszedł z Pogoni i wyjechał za granicę, żeby odbudować formę. Został piłkarzem Chorwackiej HNK Goricy. Bałkańskie powietrze chyba wyszło Łukaszowi na dobre. Wychowanek Pogoni odzyskał skuteczność i znowu zaczął strzelać regularnie. W sezonie 2018/2019 na 33 mecze strzelił dla Goricy 14 goli. Kolejny sezon także był bardzo dobry dla Łukasza. W 17 występach w Chorwacji strzelił 4 gole. Zimą 2020 roku odbudowę napastnika dostrzegły zespoły z Ekstraklasy. Szybko do akcji wkroczyła Lechia Gdańsk i ściągnęła wychowanka Dumy Pomorza zimą z powrotem do Ojczyzny. Początkowo napastnik miał dołączyć do drużyny Piotra Stokowca przed kolejnym sezonem. Ostatecznie jednak Lechia osiągnęła porozumienie z Goricą i za około 350 tys. Euro napastnik już wiosną 2020 roku występował w biało-zielonych barwach. Powrót do Ojczyzny miał bardzo dobry. W pierwszych 6 meczach w barwach Lechii, strzelił 5 goli. Po tym meczach, przyszedł długo wyczekiwany moment dla Zwolińskiego. Wychowanek Pogoni z Lechią przyjechał do Szczecina na starcie z Dumą Pomorza. Tego spotkania zawodnik na pewno nie wspominał dobrze. Zwoliński nie wykorzystał dobrych sytuacji. Nawet mając pustą bramkę przed sobą trafił w słupek. Następny mecz, to znowu wyjazd do Szczecina, tym razem jednak już w rundzie finałowej. Ten mecz jeszcze bardziej nie udał się Łukaszowi. Napastnik znowu nie mógł zdobyć bramki. Najlepszą okazję miał z rzutu karnego, ale jego strzał zatrzymał bramkarz Pogoni Szczecin Dante Stipica. Ostatecznie Łukasz w dwóch meczach z rzędu został zatrzymany przez golkipera Dumy Pomorza i jego bramkę. W kolejnym spotkaniu z Jagiellonią zawodnik strzelił jednak dwie bramki i wyrwał dla swojej drużyny trzy punkty. Do końca sezonu napastnik już nic nie strzelił i ostatecznie w 13 meczach w Ekstraklasie, zdobył 7 bramek i zanotował 2 asysty. Obecny sezon Łukasz zaczął w pierwszej 11 i od kolejnej bramki, ale później wchodził z ławki rezerwowych. Po dwóch meczach w Grudniu od pierwszej minuty, Zwoliński doznał kontuzji i podczas ostatniej kolejki 2020 roku i pierwszych 4 meczy 2021 roku nie zagrał. Do gry i do pierwszej 11 wrócił w 19 kolejce w meczu ze Stalą Mielec. Ten mecz zakończył się dla wychowanka Pogoni bardzo dobrze. Napastnik strzelił bramkę na 1-0 i dzięki temu dał swojej drużynie jednobramkowe zwycięstwo. W ostatnich spotkaniach, trener Piotr Stokowiec zaczął wystawiać napastnika na pozycji skrzydłowego i jak na razie, zawodnik Lechii dobrze sobie tam radzi. Na obecną chwilę statystyki Łukasza Zwolińskiego w barwach Lechii Gdańsk, to 29 meczy w Ekstraklasie i 5 w Pucharze Polski, w których strzelił 13 goli i 3 asysty. Jeśli chodzi o Dumę Pomorza, to Łukasz zagrał w Pogoni 120 meczy, w których zdobył 25 goli i zanotował 9 asyst. Ogólnie w Ekstraklasie napastnik rozegrał 153 spotkania, w których strzelił 33 gole i zanotował 11 asyst. Jeśli chodzi o umiejętności, to u Łukasza widać dobry tajming i instynkt do strzelania goli. Wychowanek Pogoni Szczecin potrafi się dobrze ustawić w polu karnym, żeby wykorzystać podanie kolegi z drużyny. U Łukasza widać też dobre wykończenie pod bramką przeciwnika i dobrze opanowany drybling, przez co trzeba na niego bardzo uważać. Napastnik Lechii potrafi też dobrze odnaleźć się w grze z pierwszej piłki, dzięki czemu potrafi wyprowadzić groźną kontrę.
Bez wątpienia pojedynek Dante Stipicy z Łukaszem Zwolińskim, to ciekawie zapowiadające się starcie. Obydwaj zawodnicy posiadają duże umiejętności na swoich pozycjach i z całych sił będą walczyć dzisiaj o zwycięstwo. My oczywiście z całego serca trzymamy kciuki za Dante Stipicę, żeby zatrzymał wychowanka Dumy Pomorza i zdobył z Pogonią Szczecin arcyważne trzy punkty.
MOCNO TRZYMAMY ZA WAS KCIUKI PORTOWCY!!! WIERZYLIŚMY, ŻE PRZEŁAMANIE MUSI W KOŃCU PRZYJŚĆ I W KOŃCU NADESZŁO!!! ZRÓBMY TERAZ RAZEM WSZYSTKO, ŻEBY ZNOWU ROZPOCZĄĆ ZWYCIĘSKĄ SERIĘ!!! MECZ Z LECHIĄ NA PEWNO BĘDZIE DUŻYM WYZWANIEM, ALE WIERZYMY W WAS DO KOŃCA KOCHANA DRUŻYNO!!! WALCZCIE Z SERCEM, ZAANGAŻOWANIEM I DETERMINACJĄ, A ZWYCIĘSTWO BĘDZIE NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI!!! RAZEM PORTOWCY WALCZYMY DZISIAJ W DERBACH O ZWYCIĘSTWO I POSTAWIENIE KOLEJNEGO KROKU W #WOJNIEOMARZENIA!!!
POGONIO MA!!! KOCHAMY CIĘ!!! NIE WAŻNE CZY WYGRYWASZ DZISIAJ CZY TEŻ NIE!!! NIE DAMY SIĘ!!! ZE WSZYSTKICH SIŁ!!! BĘDZIEMY Z TOBĄ AŻ DO KOŃCA NASZYCH DNI!!!
WIARA AUU!!! JEDNOŚĆ AUU!!! POGOŃ AUU!!! AUU!!! AUU!!!
#RazemNaWojnęOMarzenia
#ZPogoniąDoKońca
Dante najlepszy bramkarz