Pogoń Szczecin – Piast Gliwice. Pojedynek meczu: Luís Mata vs Martin Konczkowski.
Po nieudanym meczu w Pucharze Polski z Piastem Gliwice, Duma Pomorza szybko będzie miała szansę na rewanż. Już w Sobotę ponownie Pogoń Szczecin zmierzy się z drużyną z Gliwic, lecz tym razem w ramach 17 kolejki PKO BP Ekstraklasy. My tradycyjnie przed tym meczem wybraliśmy dla was najciekawiej zapowiadające się starcie w tym spotkaniu. Tym razem najciekawiej zapowiada się pojedynek Luísa Maty z Martinem Konczkowskim.
Portugalski lewy obrońca dołączył do Dumy Pomorza przed początkiem obecnego sezonu z rezerw Portugalskiego FC Porto. Początek przygody w Pogoni Szczecin Mata nie może zaliczyć do udanych. Jesień prawie całkowicie stracił przez kontuzje. W pierwszej części sezonu zagrał tylko w trzech meczach. Pierwszy mecz to ten debiutancki w Gdańsku z Lechią wygrany przez Pogoń 1:0, drugi to mecz w Zabrzu przegrany przez Dumę Pomorza 1:2, a ten ostatni to w Płocku z Wisłą Płock zremisowany przez Portowców 0:0. Dodajmy także, że mecz z Wisłą był pierwszym meczem Portugalczyka od pierwszej minuty, gdyż w pierwszych dwóch wchodził z ławki rezerwowych. Zawodnik nie dokończył wspomnianego meczu, gdyż po pierwszej połowie doznał kolejnej kontuzji i na drugą część spotkania już nie wyszedł. Mając za sobą nieudaną jesień, lewy obrońca ciężko pracował, żeby wiosną otrzymać szansę na pokazanie swojej umiejętności. To mu się udało, ponieważ wiosnę rozpoczął w podstawowej jedenastce i od wznowienia rozgrywek gra we wszystkich meczach od pierwszej minuty. W pierwszych meczach rundy wiosennej Mata pokazuje wreszcie swoje umiejętności. Portugalczyk we wszystkich wiosennych meczach gra pewnie w obronie i rzadko daje sobie odebrać piłkę. W dodatku niejednokrotnie podłącza się też do akcji ofensywnych. Po nieudanej pierwszej rundzie wiosna może należeć do lewego obrońcy z Portugalii. Zawodnik mocno się stara i walczy o zachowanie zera z tyłu. Na obecną chwilę bilans Luísa Maty w Dumie Pomorza to 5 meczy w Ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski. Z pewnością mógłby mieć więcej rozegranych meczy na swoim koncie, gdyby nie kontuzje z jesieni.
Martin Konczkowski gra w Ekstraklasie od sezonu 2012/2013. Pierwsze kroki stawiał w Wawelu Wirek, który ma siedzibę w Rudzie Śląskiej. Tam też prawy obrońca urodził się i wychował. Następnie przeszedł do Ruchu Chorzów i od sezonu 2012/2013 zaczął grać w jego barwach w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Klub z Chorzowa reprezentował przez 6 lat, gdyż przeniósł się do niego w 2011 roku. W tym czasie rozegrał dla Ruchu 135 meczy, w których strzelił jednego gola i zaliczył 11 asyst. W 2017 roku zawodnik przeniósł się do Piasta Gliwice i do dziś w nim występuje. Do tej pory rozegrał w nim 120 spotkań, w których strzelił 3 gole i zaliczył 20 asyst. Podczas pobytu w Piaście zdobył brązowy medal, wicemistrzostwo i mistrzostwo Polski, oraz miał okazję zagrać w Eliminacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europy ( w tych drugich rozgrywkach strzelił nawet bramkę przeciwko TSV Hartberg). Jeśli chodzi o atuty boiskowe, to prawy obrońca który może też grać na skrzydle, dysponuje dobrą techniką, dobrze opanowanym dryblingiem, groźnym dośrodkowaniem w pole karne (jak choćby w rudzie mistrzowskiej sezonu 2018/2019 w meczu w Warszawie przeciwko Legii) i niebezpieczną szybkością (pokazał to choćby we wspomnianym meczu z TSV Hartberg, gdzie dzięki swojej szybkości urwał się obrońcom Austriackiego zespołu i zdobył bramkę na 1:0)
Bez wątpienia starcie Luísa Maty z Martinem Konczkowskim to ciekawie zapowiadający się pojedynek. Obydwaj piłkarze dysponują świetną techniką, dobrym utrzymaniem piłki i niejednokrotnie podłączają się do akcji ofensywnych swoich zespołów. Jutro na pewno z całych sił będą walczyć o zwycięstwo. My oczywiście mocno trzymamy kciuki za Luísa Matę, żeby wygrał ten pojedynek, zdobył z Dumą Pomorza trzy punkty i obronił z nią pozycję lidera PKO BP Ekstraklasy.
MOCNO TRZYMAMY ZA WAS KCIUKI PORTOWCY!!! WYPADEK PRZY PRACY ZDARZA SIĘ KAŻDEMU, ALE ŚRODOWY MECZ JEST JUŻ PRZESZŁOŚCIĄ I IDZIEMY DALEJ DO PRZODU!!! WALCZCIE Z SERCEM, ZAANGAŻOWANIEM I DETERMINACJĄ, A NA PEWNO OSIĄGNIĘCIE SWÓJ CEL!!! W EKSTRAKLASIE MOŻNA POKONAĆ KAŻDEGO. Z WIARĄ DRUŻYNO WALCZYMY JUTRO O TRZY PUNKTY. RAZEM BRONIMY POZYCJI LIDERA!!!
WIARA AUU!!! JEDNOŚĆ AUU!!! POGOŃ AUU!!! AUU!!! AUU!!!
#RazemNaWojnęOMarzenia
#JesteśmyZWamiPortowcy
Z szacunkiem do Luisa ale wolał bym Huberta