Pogoń Szczecin – Wisła Płock. Pojedynek meczu: duet Damian Dąbrowski-Kacper Kozłowski vs duet Mateusz Szwoch-Patryk Tuszyński.
Po nieudanym meczu z Legią w Warszawie, już w Sobotę na Stadionie im. Floriana Krygiera przyjdzie okazja do rehabilitacji. W 24 kolejce PKO BP Ekstraklasy Duma Pomorza zmierzy się w Szczecinie z Wisłą Płock i tradycyjnie przed tym meczem, wybraliśmy dla was najciekawiej zapowiadający się pojedynek w tym spotkaniu. Tym razem najciekawiej zapowiada się pojedynek duetów Damian Dąbrowski-Kacper Kozłowski i Mateusz Szwoch-Patryk Tuszyński.
Damian i Kacper to bez wątpienia jedni z liderów granatowo-bordowego środka pola. Dąbrowski pod nieobecność Kamila Drygasa, (nie będzie mógł zagrać z Wisłą Płock z powodu pauzy za żółtą kartkę) pełni rolę głównego defensywnego pomocnika i wywiązuje się z niej bardzo dobrze. Widać u Damiana ogromne doświadczenie i pewność siebie. Potrafi pewnie odebrać piłkę i ze spokojem walczyć w pojedynkach sam na sam, które niejednokrotnie wygrywa. Oprócz solidnej gry w defensywie, Dąbek niejednokrotnie podłącza się też do akcji ofensywnych. Jego dalekie podania za obronę i umiejętne rozprowadzanie futbolówki do kolegów z drużyny, niejednokrotnie stwarzają zawodnikom Dumy Pomorza okazje do zdobycia bramki lub na dobre dośrodkowanie w pole karne. Kacper Kozłowski z kolei jest bardziej zawodnikiem ofensywnym i on w dużym stopniu wyprowadza akcje ofensywne i kontry Portowców. Mimo swojego młodego wieku, 17-latek posiada wielki talent. Jest pewny w grze z pierwszej piłki i w pojedynkach jeden na jeden. Oprócz tego młody zawodnik potrafi też bardzo dobrze dryblować. Potrafi w pojedynkę minąć kilku zawodników i znaleźć się polu karnym przeciwnika. Dzięki dobrej grze w granatowo-bordowych barwach, Kacper został doceniony przez selekcjonera Reprezentacji Polski Paulo Sousę i został jednym z najmłodszych reprezentantów kraju, debiutując w spotkaniu z Andorą w Warszawie. Kacper ma wszystko, żeby zrobić w przyszłości wielką karierę, ale musi nadal ciężko pracować i przede wszystkim zachować zimną głowę. W młodym wieku łatwo można zachłysnąć się sławą i się spalić. Bez wątpienia Damian i Kacper to jedni z liderów środka pola Dumy Pomorza. Obaj nie zdobyli jeszcze bramki w granatowo-bordowych barwach, dlatego z całego serca życzymy im bramki już w zbliżającym się spotkaniu z Wisłą Płock.
Szwoch i Tuszyński to bez wątpienia jedni z najgroźniejszych zawodników drużyny Radosława Sobolewskiego. Były pomocnik Legii Warszawa i Arki Gdynia przejął pałeczkę lidera środka pola po Dominiku Furmanie i po jego odejściu zastępuje go w najlepszy możliwy sposób. Szwoch na obecną chwilę jest najlepszym asystentem w Ekstraklasie. W 23 meczach zanotował 9 asyst, dokładając do tego jeszcze 3 gole. To tylko pokazuje, że 28-latek jest liderem Wisły Płock, jej motorem napędowym i dużym zagrożeniem w polu karnym przeciwnika. Oprócz dobrych ostatnich podań, potrafi też bardzo dobrze dryblować i umiejętnie panować nad futbolówką. Tuszyński jest z kolei w tym sezonie najlepszym strzelcem drużyny Radosława Sobolewskiego. Strzelił w tym sezonie 4 gole, dokładając do nich 2 asysty. Takiego napastnika jak Tuszyński nie wolno lekceważyć. Były atakujący Jagielloni Białystok, Zagłębia Lubin czy Piasta Gliwice, potrafi świetnie utrzymać się przy piłce, a dzięki swojej sile i wzrostowi może wygrać wiele pojedynków w powietrzu. W dodatku jak na silnego napastnika przystało, Tuszyński umie bardzo dobrze utrzymać futbolówkę i poczekać na kolegów z drużyny, żeby następnie stworzyć im lepszą sytuacje do zdobycia gola. Napastnik Wisły to bez wątpienia duże zagrożenie w polu karnym przeciwnika. Mateusz Szwoch i Patryk Tuszyński to bardzo duże atuty drużyny Wisły Płock i jej motory napędowe. To nierozłączalne elementy układanki trenera Radosława Sobolewskiego.
Bez wątpienia starcie duetów Damian Dąbrowski-Kacper Kozłowski i Mateusz Szwoch-Patryk Tuszyński to bardzo ciekawie zapowiadające się starcie w Sobotnim meczu. Oba duety są ważnymi elementami w układankach trenerów Kosty Runjaicia i Radosława Sobolewskiego i na pewno z całych sił będą jutro walczyć o zwycięstwo i bardzo ważne trzy punkty. My oczywiście z całych sił trzymamy kciuki za granatowo-bordowy duet środka pola, żeby wygrał ten pojedynek i zdobył z Dumą Pomorza arcyważne punkty.
PORTOWCY NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!! MECZ W WARSZAWIE NAM SIĘ NIE UDAŁ, ALE NIE MOŻEMY ZŁOŻYĆ BRONI!!! DO KOŃCA SEZONU ZOSTAŁO 7 DECYDUJĄCYCH MECZY, W KTÓRYCH MUSIMY WALCZYĆ O WSZYSTKIE MOŻLIWE PUNKTY!!! PIERWSZY JUŻ JUTRO W SZCZECINIE!!! DRUŻYNO, WALCZCIE Z SERCEM, ZAANGAŻOWANIEM I DETERMINACJĄ, A ZWYCIĘSTWO PRZYJDZIE!!! WSPIERAMY WAS I W TYM DECYDUJĄCYM MOMENCIE JESTEŚMY Z WAMI!!! RAZEM WALCZYMY JUTRO O ZWYCIĘSTWO W KOLEJNEJ WAŻNEJ BITWIE W #WOJNIEOMARZENIA!!!
POGONIO MA!!! KOCHAMY CIĘ!!! NIE WAŻNE CZY WYGRYWASZ DZISIAJ CZY TEŻ NIE!!! NIE DAMY SIĘ!!! ZE WSZYSTKICH SIŁ!!! BĘDZIEMY Z TOBĄ AŻ DO KOŃCA NASZYCH DNI!!!
POGOŃ WALCZĄCA!!! POGOŃ WALCZĄCA DO KOŃCA!!! POGOŃ WALCZĄCA!!! POGOŃ WALCZĄCA DO KOŃCA!!!
WIARA AUU!!! JEDNOŚĆ AUU!!! POGOŃ AUU!!! AUU!!! AUU!!!
#RazemNaWojnieOMarzenia
#ZPogoniąDoKońca
Muszą być te 3pkt nie ma wyjścia.
Portowcy tylko zwycięstwo jazda z wiadomo kim!!!
Bardzo lubię czytać Pana tę serie. Zawsze czegoś mogę się dowiedzieć,,na co wcześniej nie zwracałem uwagi. Takie porównania podczas meczu wyostrzają moje myślenie i porównuję to co na boisku z tym co Pan napisał. GRATULACJE!
Dziękuję za miłe słowa.