Już w tą sobotę czeka nas bez wątpienia jeden z hitów 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Na stadionie im. Floriana Krygiera Pogoń Szczecin podejmie spisującą się rewelacyjnie od początku sezonu Wisłę Płock. Przed sobotnim meczem wybraliśmy dla was w ramach ,,Pojedynku meczu” starcie, na które szczególnie warto będzie zwrócić uwagę. Mianowicie warto będzie zwrócić uwagę na pojedynek dwóch ofensywnych pomocników, którzy są ostatnio motorami napędowymi swoich drużyn. A więc Sebastiana Kowalczyka i Rafała Wolskiego.

Ostatnie sezony są bardzo udane dla Sebastiana Kowalczyka. Wychowanek Pogoni Szczecin notuje progres formy i bardzo się rozwija. Mocno pomogło mu m.in. duże zaufanie od trenerów Kosty Runjaicia i Jensa Gustafssona, oraz zmiana pozycji. Kowalczyk przez kilka lat grał na skrzydle, gdzie nie mógł pokazał pełni swoich umiejętności. Dopiero zmiana pozycji ze skrzydłowego na ofensywnego pomocnika przyniosła efekt. Wychowanek Portowców dostał więcej przestrzeni na boisku. Dużo drybluje, dzięki czemu potrafi minąć kilku przeciwników i wypracować sobie, lub kolegom z zespołu okazję na gola, lub sprokurować faul i wypracować rzut karny dla Dumy Pomorza. Forma popularnego Kowala przez ostatnie sezony bardzo poszła w górę. Efektem jest zdobycie wielu ważnych goli i asyst, oraz zahaczenie o reprezentację Polski za kadencji Paulo Sousy. Miniony sezon ofensywny pomocnik zakończył z łącznie 6 golami i 4 asystami w łącznie 33 spotkaniach. Obecne rozgrywki również rozpoczął dobrze. W inauguracyjnym spotkaniu z KR Reykjavík w Szczecinie zanotował 2 asysty, chociaż niektóre portale zaliczają mu 3. W minioną niedzielę zanotował kolejną asystę. Kowalczyk wykorzystał błąd defensywy Warty Poznań i idealnie dośrodkował przed bramkę do Kamila Grosickiego, którzy strzałem z pierwszej piłki zdobył gola na 1:0. Dobra współpraca z Grosikiem do spółki z lewym obrońcą Luísem Matą, to jeden z najważniejszych atutów Dumy Pomorza. Ofensywne trio Grosicki-Kowalczyk-Mata potrafi zagrać szybko z pierwszej piłki i stworzyć zagrożenie w szesnastce rywala, co finalnie niejednokrotnie skończyło się golem. Jak wspominaliśmy Kowalczyk to piłkarz z dobrą techniką, dryblingiem, oraz dobrze odnajduje się w szybkiej grze z pierwszej piłki i w pojedynkach 1 na 1. Umie też idealnie podać i dośrodkować w pole karne rywala do kolegów z drużyny. Dla Sebastiana Kowalczyka to beż wątpienia jeden z najlepszych okresów w karierze. Stał się jednym z liderów i motorem napędowym granatowo-bordowej ofensywy. Życzymy mu kolejnego dobrego meczu i utrzymania dobrej formy, oraz premierowej bramki, lub kolejnej asysty w najbliższym meczu z Wisłą Płock.

Dla Rafała Wolskiego ostatnie miesiące są bardzo dobre. Po wielu pechowych i poważnych kontuzjach m.in. zerwaniu więzadeł krzyżowych ofensywny pomocnik wraca do formy z przed urazów i za najlepszych lat. Były piłkarz m.in. Wisły Kraków, Legii Warszawa i Lechii Gdańsk w ostatnich miesiącach stał jednym z liderów Nafciarzy i motorem napędowym biało-niebieskiej ofensywy. W minionym sezonie pokazywał już zwyżkę formy. Wolski zagrał w łącznie 26 spotkaniach. W tym czasie 4 razy pokonał bramkarzy rywali i zanotował 7 ostatnich podań. Początek tego sezonu jest w wykonaniu ofensywnego pomocnika jak i całej Wisły Płock rewelacyjny. Po 4. kolejkach drużyna z Płocka plasuje się na pozycji lidera z kompletem zwycięstw. Duża w tym zasługa właśnie Wolskiego. Urodzony w Kozienicach zawodnik dwoi się i troi w ofensywie. Wyprowadza wiele akcji ofensywnych i kontrataków, a także sam je skutecznie wykańcza. W 4 spotkaniach sezonu 2022/2023 zgromadził na swoim koncie 3 gole i 2 asysty. Mocno przyczynił się do wygranych m.in. w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań 4:0, gdzie strzelił 2 pierwsze gole i w Poznaniu z Lechem Poznań 3:1, gdzie Wolski popisał się piękną asystą, oraz fantastycznym golem na 2:0 z za pola karnego. Golkiper Kolejorza był bezradny przy tym uderzeniu. W poniedziałek Wolski zanotował kolejną asystę w wygranym 4:1 spotkaniu z Miedzią Legnica. Dobre występy, jak i gole i asysty dały mu tytuł zawodnika miesiąca PKO BP Ekstraklasy. Jeśli chodzi o umiejętności, to ofensywny pomocnik Wisły Płock jest zawodnikiem z dużym wyszkoleniem technicznym i dryblingiem. Dobrze radzi sobie w pojedynkach 1 na 1. Umie dobrze i składnie wyprowadzać akcje ofensywne i kontrataki zespołu z Płocka, oraz samemu je skutecznie wykończyć. Potrafi również dobrze podać, lub dośrodkować w szesnastkę rywala, oraz oddać groźny strzał z dystansu, a Lech Poznań przekonał się o tym, że to potrafi zagrozić bramce. Bez wątpienia Rafał Wolski to jeden z najważniejszych ofensywnych zawodników Wisły Płock. Jest jednym z liderów i motorem napędowym swojej drużyny. Zatrzymanie go w sobotę będzie bardzo ważnym zadaniem.

Starcie Sebastiana Kowalczyka z Rafałem Wolskim zapowiada się bardzo ciekawie. Obaj piłkarze w ostatnich miesiącach są jednymi z najważniejszych zawodników w swoich zespołach i ich motorami napędowymi w ofensywie. Trzymamy kciuki, żeby Sebastian Kowalczyk wygrał ten pojedynek, zagrał w sobotę dobry mecz okraszony bramką, lub asystą i pomógł Pogoni Szczecin w odniesieniu bardzo ważnego zwycięstwa i zdobyciu bardzo ważnych trzech punków.

WIARA AUU! JEDNOŚC AUU! POGOŃ AUU! AUU! AUU!

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.