Pogoń Szczecin z kolejnym zwycięstwem! Portowcy pewnie wygrywają z Gliwicach z Ruchem Chorzów 3:0!
Pogoń Szczecin potwierdziła dobrą formę w meczu z Ruchem Chorzów i odniosła kolejne ważne zwycięstwo. Portowcy pewnie pokonali w Gliwicach Niebieskich 3:0 i zrobili kolejny krok w walce o ligowe podium. Autorami zwycięskich goli dla Dumy Pomorza było Fredrik Ulvestad, Kamil Grosicki i Maciej Sadlok, który strzelił bramkę samobójczą.
1 Połowa
Początek meczu przyniósł nam kilka fauli, oraz dobrą okazję dla Ruchu Chorzów. W 6 minucie techniczny strzał oddał Miłosz Kozak, ale czujny w bramce był Valentin Cojocaru i pewnie obronił uderzenie skrzydłowego Niebieskich. Już chwilę później odpowiedzieć próbował Kamil Grosicki, ale kapitan Pogoni Szczecin w kontrataku po dobrym podaniu od Leonardo Koutrisa dał sobie odebrać piłkę przy próbie dryblingu zawodnicy gospodarzy skuteczniej oddalili zagrożenie. W 13 minucie głową po rzucie różnym strzelał Benedikt Zech, ale pewnie złapał piłkę Jakub Bielecki Chwilę później na chwilę mecz został przerwany z powodu zadymienia boiska przez kibiców Ruchu. Kilka minut później sędzia Bartosz Frankowski wznowił dzisiejsze spotkanie. W 20 minucie świetnie obrońcom urwał się Grosicki, który wbiegł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki, ale nikt nie zdążył przeciąć piłki. Już 3 minuty później blisko fantastycznego gola był Vahan Bichakhchyan. Ormianin huknął lewą nogą zza pola karnego i futbolówka zatrzymała się na słupku bramki Bieleckiego. Dobijać jeszcze próbował Efthymios Koulouris, ale Grek trafił tylko w boczną siatkę. Pressing Pogoni przyniósł zamierzony skutek w 28 minucie. Po złym zagraniu bramkarza Niebieskich, piłkę przejął Grosik, minął obrońcę, wbiegł w szesnastkę i zagrał do niekrytego Fredrika Ulvestada, a Norweg szybkim strzałem z około 16 metrów pokonał Bieleckiego. Futbolówka jeszcze odbiła się od słupka i wpadła do siatki. 1:0 dla Dumy Pomorza i drugi gol Norwega w granatowo-bordowych barwach. W 34 minucie gospodarze byli blisko wyrównania. Po świetny dograniu Macieja Sadloka w szesnastkę granatowo-bordowych, strzał głową oddał Tomasz Swędrowski i piłka na szczęście trafiła tylko w słupek bramki Cojocaru. W 39 kolejny groźny techniczny strzał oddał Kozak, ale ponownie czujny był golkiper Portowców, który pewnie odbił to uderzenie. Chwilę później spotkanie ponownie zostało przerwane z powodu zadymienia boiska przez sympatyków Niebieskich. Dopiero po kilkunastu minutach mecz mógł ponownie zostać wznowiony. Doliczony czas gry przyniósł nam dwie groźne sytuacje dla Ruchu. Najpierw gospodarze próbowali strzelić gola po zamieszaniu w polu karnym Dumy Pomorza, ale ostatecznie im się to nie udało. Jeszcze bliżej był Maciej Firlej, ale przegrał pojedynek sam na sam z Cojocaru. Rumun pewnie zatrzymał zawodnika zespołu trenera Jarosława Skrobacza. Po upływie doliczonego czasu sędzia Frankowski zaprosił obie drużyny do szatni. Pogoń schodziła na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
2 Połowa
Początek drugiej części spotkania to mocniejszy nacisk Ruchu Chorzów, który dalej szukał bramki wyrównującej. Portowcy skutecznie się z tego naporu wybronili, a w 56 minucie po składnej i szybkiej akcji z prawej strony wywalczyli rzut karny. Linus Wahlqvist zarywał przed bramkę Bieleckiego, ale to dośrodkowanie zatrzymało się na ręce obrońcy Niebieskich i po konsultacji z wozem VAR sędzia Frankowski wskazał na jedenasty metr. Jedenastkę pewnym strzałem podcinką wykorzystał Grosicki, a dla skrzydłowego i kapitana Pogoni był to już czwarta bramka w czwartym występie z rzędu. Chwilę po wznowieniu gry blisko gola kontaktowego był Firlej, ale ponownie górą był Cojocaru. Golkiper Dumy Pomorza w świetnym stylu obronił uderzenie z bliska głową napastnika Ruchu. Rzut różny dla gospodarzy mógł zmienić się w idealną kontrę dla Portowców, ale Grosik w kluczowym momencie źle zagrał do wychodzącego na sytuację sam na sam Bichakhchyana i defensorzy klubu z Chorzowa zażegnali to zagrożenie. W 63 minucie było już 3:0, w roli głównej ponownie wystąpił Grosik. Reprezentant Polski dryblingien minął obrońców Ruchu, wbiegł w szesnastkę i zagrał wzdłuż bramki do Koulourisa, ale napastnika uprzedził Sadlok, który wpakował niefortunnie piłkę do własnej bramilki. W 73 minucie zapachniało drugim rzutem karnym dla podopiecznych trenera Jensa Gustafssona. Sędziowie analizowali zagranie ręką Szymona Szymańskiego pod kątem ewentualnej jedenastki, ale ostatecznie nakazali grać dalej. Niebiescy byli blisko gola honorowego pod koniec meczu. Wtedy Daniel Szczepan wygrał pojedynek główkowy z Zechem i uderzył głową na bramkę Cojocaru, ale Rumun kolejny już raz zachował czujność w polu karnym i ze świetnym refleksem złapał futbolówkę. Valentin był dzisiaj nie do pokonania. W doliczonym czasie gry zaspanie defensora gospodarzy mógł idealnie wykorzystać Paweł Stolarski, ale uderzenie z bliska prawego obrońcy Pogoni dobrze obronił Bielecki. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i po upływie doliczonych minut sędzia Frankowski zakończył nam dzisiejsze zawody w Gliwicach. Portowcy odnieśli zasłużone zwycięstwo i wracają do Szczecina z trzema punktami.
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin 0:3 (0:1)
Gole:
0:1 – Fredrik Ulvestad 28′
0:2 – Kamil Grosicki 57’ (k)
0:3 – Maciej Sadlok 63’ (s)
Składy:
Ruch Chorzów: 82. Jakub Bielecki, 5. Tomasz Wójtowicz (27. Wiktor Długosz 90’), 6. Tomasz Swędrowski (10. Tomasz Foszmańczyk 90’), 7. Juliusz Letniowski (26. Kacper Michalski 69’), 9. Maciej Firlej (95. Daniel Szczepan 69’), 19. Michał Feliks (18. Dominik Steczyk 80’), 20. Szymon Szymański, 21. Maciej Sadlok, 28. Tomás Podstawski, 70. Miłosz Kozak, 77. Mateusz Bartolewski.
Pogoń Szczecin: 77. Valentin Cojocaru – 28. Linus Wahlqvist (41. Paweł Stolarski 87’), 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec, 32. Leonardo Koutris – 8. Fredrik Ulvestad, 7. Rafał Kurzawa (21. Joao Gamboa 71’), 20. Alexander Gorgon, 11. Kamil Grosicki (17. Mariusz Fornalczyk 71’), 22. Vahan Bichakhchyan (73. Adrian Przyborek 71’) – 9. Efthymios Koulouris (10. Luka Zahovič 76’).
Żółte kartki: Podstawski, Bartolewski – Kurzawa, Gorgon, Fornalczyk.
Komentarze
Pogoń Szczecin z kolejnym zwycięstwem! Portowcy pewnie wygrywają z Gliwicach z Ruchem Chorzów 3:0! — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>