Już ostatnie godziny dzielą nas od pierwszego gwizdka w meczu Pogoni Szczecin z Radomiakiem Radom w ramach 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy, która będzie ostatnią serią gier przed listopadową przerwą reprezentacyjną. Dla Portowców będzie to szansa, żeby podnieść się po blamażu w wyjazdowym starciu z Motorem Lublin, a także podtrzymać znakomitą serię zwycięstw przed własną publicznością oraz sięgnąć po kolejną, bardzo ważną wygraną i trzy punkty. Głęboko wierzymy, że podopieczni trenera Roberta Kolendowicza zagrają dzisiaj znacznie lepiej i że komplet punktów kolejny raz w tym sezonie zostanie w Twierdzy Szczecin. Mocno trzymamy kciuki, żeby tak się stało.

Przed rozpoczęciem rywalizacji granatowo-bordowych z Zielonymi, mamy dla Was specjalny artykuł, w którym znajdziecie cykle ,,Pojedynek meczu” i ,,Z obozu rywala”, a także zapowiedź pojedynku Dumy Pomorza z drużyną z Radomia.

Zapraszamy zatem do lektury!

Aktualna forma rywala i jego sytuacja w tabeli:

W ostatnich tygodniach Radomiak Radom gra w kratkę. Zieloni przegrali 0:3 ze Śląskiem Wrocław w ramach 1/16 finału Pucharu Polski i pożegnali się z pucharowymi rozgrywkami, a w lidze ostatnio ponieśli porażkę 0:2 w starciu z Rakowem Częstochowa, zwyciężyli z Puszczą Niepołomice 2:0, przegrali z Lechem Poznań 1:2, a tydzień temu zremisowali z Piastem Gliwice 1:1.

To sprawiło, że radomianie zajmują obecnie czternaste miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 13 punktów.

Historia spotkań i sytuacja kadrowa:

Dotychczas w historii Pogoń walczyła z Radomiakiem o ligowe punkty 8 razy. Bilans tych spotkań jest na korzyść Portowców, którzy wygrali 5 razy, 2 razy oba zespoły podzieliły się punktami, a raz ze zwycięstwa cieszyli się Zieloni. Bilans bramkowy również jest na korzyść Dumy Pomorza, która strzeliła 17 goli. Rywal odpowiedział na to 4 bramkami.

Jeśli chodzi o sytuację kadrową, to po stronie granatowo-bordowych z powodu kontuzji nie zagrają dzisiaj Mariusz Malec, Danijel Lončar, Marcel Wędrychowski i Patryk Paryzek. Dodatkowo pauzę za cztery żółte kartki będzie musiał odcierpieć w dzisiejszym pojedynku Léonardo Borges. Zatem jego również nie zobaczymy na murawie. Z kolei po stronie drużyny z Radomia pod znakiem zapytania stoją występy Mateusza Cichockiego, Luizão, Jakuba Snopczyńskiego i Mikołaja Molendowskiego, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi. Nikt za to po stronie gości nie będzie musiał pauzować z powodu kartek.

Największa gwiazda i ,,Pojedynek meczu”:

Nie ma wątpliwości, że największą gwiazdą Radomiaka Radom jest portugalski napastnik Leonardo Rocha. W tym sezonie rozegrał łącznie już 15 meczów, w których strzelił 10 goli i zanotował jedną asystę. Ten dorobek daje mu aktualnie pozycję lidera w klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy. To zawodnik, który dzięki świetnym warunkom fizycznym (2 metry wzrostu), jest bardzo niebezpieczny w polu karnym. Jest również bardzo silny, waleczny i nie odpuszcza w rywalizacji o piłkę. Posiada także dobre wyszkolenie techniczne, co jeszcze bardziej czyni z niego piłkarza, na którego w ataku trzeba bardzo uważać. Jego dzisiejsze starcia z obrońcami Pogoni Szczecin śmiało można określić mianem ,,Pojedynku meczu”.

Trener:

Od 20 maja tego roku trenerem Zielonych jest Portugalczyk Bruno Baltazar. Obecny szkoleniowiec radomian ma w swoim CV m.in. pracę w takich klubach jak Botev Plovdiv, Rochester New York FC, AEL Limassol czy APOEL Nikosia. Z tym ostatnim w sezonie 2017/2018 wywalczył mistrzostwo Cypru.

Największe sukcesy przeciwnika:

Radomiak rozgrywa obecnie swój piąty sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najlepszy wynik Zielonych to dotychczas siódme miejsce w sezonie 2021/2022.

Transmisja:

Szczegółowe informacje na temat tego, gdzie będzie można obejrzeć dzisiejszy mecz, znajdziecie tutaj.

źródło: Pogoń Szczecin SA