Pontus Almqvist: “Linus to zawodnik, na którym można polegać”
Wczoraj Portowcy powrócili do zajęć po przerwie świąteczno-noworocznej. Z drużyną trenował także kontuzjowany w ostatnim czasie Pontus Almqvist. Szwedzki napastnik w rozmowie z nami opowiedział o swoich wrażeniach po powrocie do pracy, a także z własnej perspektywy przybliżył nam sylwetkę nowego obrońcy Dumy Pomorza, Linusa Wahlqvista.
Przerwa od zajęć dla Ciebie była dłuższa niż dla większości naszych piłkarzy. Z powodu kontuzji nie uczestniczyłeś w treningach z drużyną w okresie przedświątecznym.
– Zgadza się, wczoraj pracowałem z drużyną po raz pierwszy po dłuższym czasie. Niesamowite jest wrócić na boisko i ponownie móc grać w piłkę z kolegami z zespołu. Jestem bardzo szczęśliwy, że otrzymałem taką możliwość. Gdy jej nie miałem, było mi trudno. Teraz skupiam się już jednak tylko na przyszłości. Staram się patrzeć naprzód i robić wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do sezonu.
Kibice ciągle pytali nas w mediach społecznościowych “gdzie jest Pontus”. Na pewno Twój widok na pierwszym treningu niezmiernie ich ucieszył.
– Mam taką nadzieję. Jestem już z powrotem i kibice nie mają się o co martwić.
Możesz nam powiedzieć jak spędziłeś ostatnie tygodnie? Jak minęły Ci święta i Nowy Rok?
– Byłem w Szwecji, gdzie spędzałem czas ze swoją rodziną i dziewczyną. Dużo odpoczywałem, relaksowałem się, ale nie zapominałem też przy tym o treningu. Nie chciałem sobie pozwolić na utratę formy. Zdawałem sobie sprawę, że nie mogę się “zapuścić” i moim zadaniem jest to, aby powrócić do pracy w Szczecinie będąc w jak najlepszej dyspozycji.
Już od sześciu miesięcy reprezentujesz barwy Pogoni. Jak możesz podsumować te pół roku? Jak czujesz się w naszym mieście i drużynie?
– Jestem tu bardzo szczęśliwy. Wszystko w klubie stoi na świetnym poziomie. Mamy zgraną drużynę, od pierwszego dnia czuję się w niej mile widziany. Pracownicy czy włodarze klubu również są fantastycznymi ludźmi. No i oczywiście Pogoń ma cudownych kibiców. Jestem im wdzięczny za to, w jaki sposób nas wspierają w każdym meczu i jak bardzo na nas liczą.
Zawarłeś jakieś bliższe znajomości? Masz w drużynie jakichś bliższych przyjaciół?
– Doskonale dogaduję się tak naprawdę ze wszystkimi chłopakami. Niezmiernie się też cieszę, że do klubu dołącza Linus Wahlqvist. Znam go bardzo dobrze, ponieważ już wcześniej graliśmy w tym samym zespole. Mamy ze sobą doskonały kontakt i bardzo miło mi będzie się z nim tutaj zobaczyć.
Jak powiedziałeś, Linus został naszym piłkarzem w grudniu. Jakiego rodzaju to jest zawodnik? Jak mógłbyś go scharakteryzować i jak bardzo może okazać się pomocny Pogoni?
– Jego styl gry naprawdę mi się podoba. To typ zawodnika, na którym można polegać. Gdy zagrywasz do niego piłkę możesz mieć pewność, że będzie w stanie się przy niej utrzymać. Jest szybki, silny, a przy tym dobry w defensywie. Pogoń może dużo zyskać na jego transferze. Nie mogę się doczekać, by znów móc z nim występować na boisku.
Po rundzie jesiennej zajmujemy czwarte miejsce w ligowej tabeli. W Twojej opinii to dobra pozycja startowa do walki na wiosnę?
– Myślę, że tak. Zrobimy wszystko, aby wygrać ligę, choć to oczywiście nie będzie łatwe. Jestem podekscytowany na myśl o dalszej części rozgrywek. Zdajemy sobie sprawę, że mamy pewną stratę do liderów, ale to tylko futbol, jesteśmy na półmetku l i wiele może się jeszcze wydarzyć.
Twoim zdaniem w których elementach gry musimy się na wiosnę poprawić, aby móc skończyć rozgrywki ligowe na wyższym miejscu?
– To trudne pytanie. Jesienią czasem graliśmy naprawdę bardzo dobrze, innym razem aż tak dobrze nie było. Uważam, że musimy być lepiej zbalansowaną drużyną. Musimy lepiej zachowywać proporcje pomiędzy atakowaniem i bronieniem. A także w samych tych elementach być skuteczniejsi. Wierzę, że nas na to stać.
A jakie są Twoje osobiste cele na najbliższe miesiące? W jednym z poprzednich wywiadów mówiłeś nam, że masz do pokazania dużo więcej niż dotychczas.
– Chciałbym jeszcze więcej strzelać, ale też asystować, zwłaszcza “Grosikowi” (śmiech). Moje najważniejsze zadanie to po prostu bycie pomocnym drużynie. Jeśli będę grał jeszcze lepiej, to łatwiej będzie wygrywać zespołowi i właśnie na to liczę na wiosnę.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Redaktor/ dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
Komentarze
Pontus Almqvist: “Linus to zawodnik, na którym można polegać” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>