Porażka drugiego zespołu Pogoni Szczecin 1:2 z Cartusią Kartuzy na inaugurację sezonu
Zawodnicy drugiego zespołu od falstartu rozpoczęli rywalizację w III lidze. Na inaugurację nowego sezonu granatowo-bordowi ulegli Cartusii Kartuzy 1:2. – Jesteśmy ambitni, więc czujemy przede wszystkim smutek i rozczarowanie. Okoliczności, w jakich toczył się ten mecz, napawają jednak optymizmem. Patrząc długoterminowo uważam, że mamy na czym budować – mówi trener Cretti.
W podróż na Kaszuby granatowo-bordowi udali się w mocno eksperymentalnym zestawieniu. W wyjściowej jedenastce znaleźli się bowiem zarówno absolutni debiutanci – Gracjan Hyl, Kamil Jakubczyk czy Mateusz Kaczorek, jak również zawodnicy ograni na trzecioligowym poziomie – Yadegar Rostami, Olaf Korczakowski, Jędrzej Góral czy Dawid Fornalik. Rolę najbardziej doświadczonych zawodników pełnili natomiast Stanisław Wawrzynowicz, Kacper Smoliński i Adam Frączczak.
W pierwszej odsłonie po zawodnikach obu drużyn widać było debiutancką tremę. Pomimo wielu starań akcje z rzadka przenosiły się bowiem pod pole karne rywala. Przed przerwą o otwarcie wyniku mogli zadbać jedynie Olaf Korczakowski i Kamil Jakubczyk, ale po ich strzałach dobrze interweniował bramkarz Cartusii. Swoją szansę miał również Adam Frączczak, ale jego uderzenie zostało zablokowane.
Nieco szybciej nerwy udało się opanować zawodnikom Cartusii, którzy po upływie pół godziny gry zdołali otworzyć wynik meczu. Po dobrym dośrodkowaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Dawid Szałecki i strzałem głową skierował piłkę do siatki. – Początek meczu nie był taki, jak byśmy sobie tego życzyli. Wpływ na to miał z pewnością fakt, że kilku zawodników debiutowało dziś na seniorskim poziomie. Dopiero, gdy to ciśnienie trochę zeszło, udało nam się złapać właściwy rytm – ocenia trener Cretti.
Stracona bramka okazała się dla Portowców jedynie początkiem problemów. Tuż przed zejściem do szatni boisko z czerwoną kartką opuścił bowiem Stanisław Wawrzynowicz. Po powrocie na boisko plany pogoni za rywalem zniweczył natomiast Piotr Gryszkiewicz, który świetnie doskoczył do piłki zagranej na dalszy słupek i strzałem głową pokonał Axela Holewińskiego.
– Wychodząc z szatni nie planowaliśmy, że tak szybko stracimy drugą bramkę. Sami sobie ten mecz skomplikowaliśmy – tłumaczy Paweł Cretti. – Nasza reakcja była jednak niezwykle pozytywna i budująca. Ważne, że się nie załamaliśmy – co przy tak młodym zespole mogło nastąpić – dodaje.
Utrata drugiej bramki podrażniła zawodników Dumy Pomorza, którzy rzucili się do odrabiania strat. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem ambitna postawa przyniosła spodziewany efekt – po indywidualnej akcji Yadegara Rostamiego obrońca Cartusii musiał ratować się faulem, po którym arbiter wskazał na jedenasty metr. Oko w oko z bramkarzem gospodarzy stanął Hubert Turski i pewnym strzałem zdobył kontaktową bramkę.
W samej końcówce Portowcy mieli dwie doskonałe okazje, by doprowadzić do wyrównania. Najpierw, po przechwycie na połowie rywala, bliski szczęścia był Dawid Kroczek, ale w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. W doliczonym czasie – grając w podwójnym osłabieniu po czerwonej kartce dla Kroczka – cenny punkt mogli natomiast zapewnić szczecinianom Hubert Turski i Jędrzej Góral. Po strzale głową napastnika Pogoni i dobitce dziewiętnastoletniego stopera kapitalnymi interwencjami popisał się jednak Patryk Kotłowski.
– Szkoda, że nasz trud nie został dzisiaj wynagrodzony. Gdybyśmy, grając w dziewiątkę, zdołali wywieźć z Kartuz jeden punkty, smakowałby on jak zwycięstwo – mówi szkoleniowiec Pogoni. – Jesteśmy ambitni, więc czujemy przede wszystkim smutek i rozczarowanie. Okoliczności, w jakich toczył się ten mecz, napawają jednak optymizmem. Patrząc długoterminowo uważam, że mamy na czym budować – podsumowuje.
1. kolejka III ligi
Cartusia Kartuzy – Pogoń II Szczecin 2:1 (1:0)
1:0 Dawid Szałecki 34′
2:0 Piotr Gryszkiewicz 50′
2:1 Hubert Turski 73′
Czerwona kartka: Wawrzynowicz (40′), Kroczek (85′)
Pogoń II Szczecin: Holewiński – Fornalik, Góral, Kaczorek, Hyl (80′ Freilich) – Wawrzynowicz, Rostami – Przyborek (46′ Smoliński), Jakubczyk (60′ Kroczek), Korczakowski (70′ Bąk) – Frączczak (60′ Turski)
Komentarze
Porażka drugiego zespołu Pogoni Szczecin 1:2 z Cartusią Kartuzy na inaugurację sezonu — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>