Porażka w Gandawie
Nie tak to miało wyglądać. Tak można powiedzieć po środowym meczu Pogoni Szczecin z KAA Gent w Gandawie, który zdecydowanie nie potoczył się po myśli Dumy Pomorza i zakończył się wysoką wygraną gospodarzy 5:0.
1 Połowa
W pierwszych minutach swojej okazji na bramkę szukali Portowcy, którzy wymieniali między sobą piłkę przed polem karnym De Buffalo’s, ale ostatecznie nie udało się z tego wypracować okazji na gola. Chwilę później Gent wywalczyło rzut rożny, po którym głową strzelał Tsuyoshi Watanabe, ale uderzenie Japończyka przeleciało nad poprzeczką Bartosza Klebaniuka. W 13 minucie biało-niebiescy objęli prowadzenie. Z dystansu strzelał Julien De Sart. Klebaniuk poradził sobie z uderzeniem belgijskiego pomocnika, ale wypluł piłkę przed siebie, co wykorzystał Gift Orban i nigeryjski napastnik dobił strzał kolegi z zespołu, dając tym samym prowadzenie podopiecznym trenera Heina Vanhaezebroucka w tym spotkaniu. Gospodarze po tej bramce nie zatrzymywali się i dalej szukali swoich okazji na kolejnego gola. Strzałem z główki zdobyć go próbował Hyun-seok Hong, ale z tym uderzeniem koreańskiego pomocnika poradził sobie Klebaniuk. W kolejnej jednak akcji golkiper Dumy Pomorza ponownie musiał wyciągać futbolówkę z siatki. W 35 minucie kapitan Gentu Sven Kums zagrał idealną piłkę za obronę granatowo-bordowych do Orbana, a Nigeryjczyk strzałem głową przelobował Klebaniuka i podwyższył prowadzenie De Buffalo’s. 5 minut później było już 3:0. To zdecydowanie nie był dzień Bartka Klebaniuka, który zagrał niecelnie futbolówkę i przejął ją Hugo Cuypers, a belgijski napastnik strzałem z dystansu umieścił ją w siatce. W pierwszej doliczonej minucie pierwszej połowy meczu ponownie o sobie znać dał Cuypers, który strzelił drugą bramkę w tej rywalizacji. Belg odebrał przed polem karnym piłkę Luce Zahoviciowi, a następnie pognał w pole karne Pogoni Szczecin i strzałem w długi róg bramki podwyższył na 4:0. Chwilę potem sędzia Vassílios Fotiás zakończył nam pierwszą część spotkania, która zdecydowanie należała do zespołu gospodarzy.
2 Połowa
Portowcy próbowali w znacznie lepszym stylu wejść w drugą połowę meczu i tuż po jej rozpoczęciu mieli okazję, żeby strzelić swoją pierwszą bramkę w tej rywalizacji. Leonardo Koutris oddał strzał w lewy róg bramki Davy’ego Roefa, ale futbolówka minęła bramkę belgijskiego golkipera. W 50 minucie blisko bramki był Efthymios Koulouris, ale grecki napastnik granatowo-bordowych trafił w bramkarza De Buffalo’s i finalnie nie skierował piłki do siatki. Już chwilę później gola szukał Vahan Bichakhchyan, ale uderzenie Ormianina było niecelne. Kolejne minuty, to strzał głową Kamila Grosickiego, który jednak pewnie złapał Roef. W 64 minucie piąty już cios w tym spotkaniu zadali gospodarze. Orban opanował futbolówkę przed polem karnym Dumy Pomorza, a następnie wbiegł w szesnastkę i szybkim strzałem w długi róg po raz trzeci pokonał Klebaniuka, kompletując tym samym hat tricka. Do końca meczu podopieczni trenera Jensa Gustafssona szukali przynajmniej bramki honorowej, ale finalnie się to nie udało i po upływie doliczonego czasu arbiter zakończył nam środową rywalizację w Gandawie, która zakończyła się wysoką wygraną KAA Gent 5:0. Portowcy muszą z kolei szybko otrząsnąć się i zapomnieć o tym niepowodzeniu. Już w niedzielę szansa do rehabilitacji. O godzinie 15:00 Pogoń Szczecin podejmie na stadionie im. Floriana Krygiera w ramach 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom. Wierzymy, że w tym spotkaniu granatowo-bordowi zaprezentują się zdecydowanie lepiej i zwycięstwem, oraz zdobyciem trzech punktów zmażą plamę ze środowego meczu w Belgii.
KAA Gent – Pogoń Szczecin 5:0 (4:0)
Gole:
1:0 – Gift Orban 13’
2:0 – Gift Orban 35’
3:0 – Hugo Cuypers 40’
4:0 – Hugo Cuypers 45’
5:0 – Gift Orban 64’
KAA Gent: 33. Davy Roef – 4. Tsuyoshi Watanabe, 23. Jordan Torunaringha (4. Alessio Castro-Montes 79’), 5. Ismael Kandouss, 19. Malick Fofana (8. Pieter Gerkens 79’) 13. Julien De Sart, 7. Hyun-seok Hong (17. Andrew Hjulsager 78’), 18. Mattise Samoise, 24. Sven Kums, 11. Hugo Cuypers (0. Tarik Tissoudali 79’), 20. Gift Orban (21. Brian Agbor 89’).
Pogoń Szczecin: 81. Bartosz Klebaniuk – 28. Linus Wahlqvist, 23. Benedikt Zech (68. Danijel Lončar 68’), 33. Mariusz Malec, 32. Leonardo Koutris – 99. Mateusz Łęgowski (7. Rafał Kurzawa 46’), 21. João Gamboa, 22. Vahan Bichakhchyan (15. Marcel Wędrychowski 68’), 10. Luka Zahovič (20. Alexander Gorgon 46’), 11. Kamil Grosicki – 9. Efthymios Koulouris (17. Mariusz Fornalczyk 80’).
Żółte kartki: Torunaringha – Malec, Gamboa.
Komentarze
Porażka w Gandawie — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>