[Relacja z meczu]: Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok.
Dzisiaj wieczorem czekał nas kolejny mecz Duma Pomorza. Na Stadionie im. Floriana Krygiera, Pogoń Szczecin mierzyła się, z drużyną Jagielloni Białystok.
Początek meczu, to trzy rzuty rożne, jeden dla Jagielloni i dwa dla Pogoni. W 7 minucie po stałym fragmencie dla Portowców, zrobiło się zamieszanie i w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej, wybił Michał Pazdan i uratował swoją drużynę przed stratą bramki. W kolejnych minutach gra toczyła się bardziej w środku pola, ale z lekkim wskazaniem na Dumę Pomorza. W 19 minucie z rzutu wolnego uderzał Kamil Grosicki, ale niestety niecelnie. W 24 minucie Pogoń objęła prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Maciej Żurawski i z kilku metrów pokonał Xaviera Dziekońskiego. Portowcy długo jednak nie nacieszyli się prowadzeniem. Znakomite zagranie Jesúsa Imaza, wykorzystał Fedor Černych strzałem w długi róg. Potem nastąpiła przerwa, z powodu zadymienia stadionu, przez kibiców Dumy Pomorza. W kolejnych minutach mocniej przeważała Duma Pomorza i to przyniosło drugą bramkę. Po podaniu Luki Zahovicia, pierwszą bramkę po powrocie do Pogoni strzelił Kamil Grosicki, wykańczając strzałem w drugi róg kontratak granatowo-bordowych. Niestety przypłacił to kontuzją mięśnia i w jego miejsce na boisko wszedł Rafał Kurzawa. Schodząc z boiska, Grosik otrzymał od kibiców owacje na stojąco. KAMIL! ŻYCZYMY CI DUŻO ZDROWIA! Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie.
Na początku drugiej połowy ponownie mocniej przeważała Duma Pomorza. W 50 i 51 minucie, Portowcy mieli dwa rzuty rożne, ale nie przyniosły one zagrożenia pod bramką Dziekońskiego. Następnie rzut wolny i rożny miała Jagiellonia, ale zawodnicy Pogoni Szczecin zachowali czujność w polu karnym. W 56 minucie błąd popełnił Michał Pazdan, który dał się przepchnąć Zahoviciowi, a ten wyłożył idealnie piłkę Sebastianowi Kowalczykowi, który tylko dostawił nogę i było już 3:1. W 60 minucie sędzia Raczkowski podyktował rzut karny dla Jagielloni, za zagranie ręką piłkarza Pogoni Szczecin. Dante Stipica wyczuł intencje Jesúsa Imaza i obronił uderzenie Hiszpana z jedenastu metrów. W 68 minucie szansę na drugą bramkę miał Kowalczyk, ale w ostatniej chwili obrońca przeciął strzał i piłka poleciała nad bramką na rzut rożny, który jednak nie przyniósł gola. W 72 minucie po analizie VAR, czerwoną kartkę obejrzał obrońca drużyny z Białegostoku Israel Puerto, za uderzenie ręką Silvy. Luka Zahović, który zaliczył już w tym spotkaniu dwie asysty, w 78 minucie doczekał się swojej bramki wykańczając podanie Kacpra Kozłowskiego. Bramka w pełni zaslużużona. W ostatnich minutach wynik nie uległ już zmianie i Pogoń Szczecin pokonała Jagiellonię Białystok 4:1 po golach Macieja Żurawskiego, Kamila Grosickiego, Sebastiana Kowalczyka i Luki Zahovicia.
fot. Pogoń Szczecin SA
Komentarze
[Relacja z meczu]: Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok. — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>