Po nieudanym meczu w Pucharze Polski, była szybka okazja do rewanżu. Dzisiaj Pogoń Szczecin ponownie mierzyła się z Piastem Gliwice, lecz tym razem w ramach 17 kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Oto składy w jakich wystąpiły dzisiaj oba zespoły oraz rezerwowi, którzy mogli wejść z ławki:

Pogoń Szczecin:

Piast Gliwice:

W Dumie Pomorza na pewno była duża mobilizacja na dzisiejszy mecz. Portowcy chcieli przede wszystkim nie tylko utrzymać pozycję lidera, ale też zrewanżować się drużynie Waldemara Fornalika za Środowy mecz w Pucharze Polski. Pogoń Szczecin chciała udowodnić, że potknięcie w środku tygodnia, było tylko wypadkiem przy pracy.

Dodajmy jeszcze, że sędzią głównym dzisiejszego spotkania był Łukasz Szczech z Warszawy, a sędzią VAR Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Co działo się na Stadionie im. Floriana Krygiera?

1 Połowa

Początek meczu to pierwsze luźne ataki z obu stron, ale nie przyniosły one większego zagrożenia. W pierwszych 10 minutach Portowcy mieli dwa rzuty rożne, ale nie przyniosły one bramki na 1:0. Należy jednak dodać, że przy pierwszym musiał interweniować golkiper Piasta, ponieważ groźnie strzelał Kamila Drygas. Kolejne minuty to ponownie mocniejszy pressing Dumy Pomorza, który nie przyniósł jednak dużego zagrożenia pod bramką Frantiska Placha. 28 minuta to rzut rożny dla Piasta Gliwice, z którego spokojnie wybronili się Portowcy. W 32 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Luka Zahović, ale zatrzymał jego strzał golkiper zespołu Waldemara Fornalika. W 43 minucie z linii pola karnego strzelał Jakub Bartkowski, ale Plach poradził sobie ze strzałem prawego obrońcy zbijając go na rzut rożny, który nie przyniósł dobrej okazji do zdobycia gola. Sędzia Szczech nie doliczał nic do pierwszej części spotkania i po upływie regulaminowego czasu gry, zakończył nam pierwszą połowę.

Przerwa: Do przerwy Portowcy remisowali z Piastem 0:0.

2 Połowa

Początek drugiej połowy to trochę mocniejszy nacisk drużyny Waldemara Fornalika, ale wybronili się z niego zawodnicy Dumy Pomorza. W 51 minucie Portowcy dostali rzut wolny, ale nie przyniósł on większego zagrożenia pod polem karnym zespołu z Gliwic. W 57 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Michał Żyro, ale były zawodnik Pogoni Szczecin na szczęście przestrzelił i od bramki wznowił Dante Stipica. Kolejne minuty to ponownie mocniejszy pressing Dumy Pomorza, który nie znalazł niestety drogi do bramki Piasta Gliwice. W 67 minucie groźny strzał z za pola karnego oddał Kamil Drygas, ale niestety minął on bramkę Frantiska Placha. W 72 minucie groźnie po rzucie wolnym z dystansu strzelił Jakub Holubek, ale na szczęście na posterunku był Dante Stipica i spokojnie złapał piłkę. Kolejne minuty to dalsza walka Dumy Pomorza o zwycięską bramkę, ale nie przyniosła ona wyczekiwanego celu. Sędzia Szczech do drugiej połowy dołożył pięć minut, w których nic już się nie wydarzyło i po upływie wspomnianego czasu arbiter zakończył nam dzisiejszy mecz.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem 0:0.

To tyle, jeśli chodzi o relację z dzisiejszego meczu. Życzymy wszystkim spokojnego wieczoru i dobrego weekendu.

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.