[Relacja z meczu]: Wisła Kraków – Pogoń Szczecin.
Po remisie z Piastem dzisiaj była szansa, żeby wrócić na zwycięską ścieżkę. Dzisiejszego wieczora Duma Pomorza mierzyła się na wyjeździe z Wisłą Kraków w ramach 18 kolejki PKO PB Ekstraklasy.
Oto składy w jakich wystąpiły dzisiaj oba zespoły oraz rezerwowi, którzy mogli wejść z ławki:
Wisła Kraków:
Pogoń Szczecin:
Dzisiejszy mecz zapowiadał się bardzo obiecująco. Wiślacy walczyli o jak najszybsze opuszczenie dolnej części tabeli i włączenie się do walki o pierwszą ósemkę. Portowcy natomiast walczyli o utrzymanie pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy. Dzisiejsza potyczka, była także pojedynkiem Niemieckich trenerów. Na przeciwko siebie stanęli trener Wisły Kraków Peter Hyballa i opiekun Dumy Pomorza Kosta Runjaić.
Dodajmy jeszcze, że sędzią głównym dzisiejszego spotkania był Paweł Raczkowski z Warszawy, a sędzią VAR Szymon Marciniak z Płocka.
Co działo się na Stadionie im. Henryka Reymana?
1 Połowa
Początek meczu to od razu pierwsze groźne ataki z obydwu stron. Widać było, że oba zespoły postawiły dzisiaj na grę ofensywną. W pierwszych minutach strzał na bramkę Dante Stipicy oddał napastnik ze Słowenii Žan Medved, ale golkiper Portowców skutecznie obronił uderzenie zawodnika Wisły. Po chwili w słupek bramki Mateusza Lisa trafił Michał Kucharczyk, ale jeśli nawet skrzydłowy strzeliłby gola, to nie zostałby on uznany z powodu spalonego. W 13 minucie z lewej nogi uderzył na bramkę zespołu z Krakowa Jakub Bartkowski, ale strzał ,,Maliny” został sparowany na rzut rożny, który nie przyniósł jednak zagrożenia pod bramką zespołu Petera Hyballi. W 31 minucie została niestety zakończona seria Portowców bez straty bramki. Po złym wyprowadzeniu futbolówki przez Mariusza Malca, piłka trafiła do piłkarza Wisły, który od razu wrzucił ją w pole karne Dante Stipicy. Lecącą futbolówkę pechowo przeciął Benedikt Zech i wpakował ją do własnej bramki. Po chwili mogło być już 2:0, ale przestrzelił skrzydłowy Wisły Yaw Yeboah. W 42 minucie po dobrym podaniu Kacpra Smolińskiego, dobrej okazji na remis nie wykorzystał Michał Kucharczyk. Sędzia Raczkowski do pierwszej połowy doliczył dwie minuty, w których niestety prowadzenie podwyższyła Wisła. Gola do szatni na 2:0 po silnym strzale z dystansu zdobył Felicio Brown Forbes. Po upływie wspomnianego czasu arbiter zakończył nam pierwszą część spotkania.
Przerwa: Do przerwy Portowcy przegrywali 0:2 po pechowej samobójczej bramce Benedikta Zecha i bramce z dystansu Felicio Brown Forbesa.
2 Połowa
Drugą część meczu Portowcy rozpoczęli od mocnego uderzenia. Po wrzutce Michała Kucharczyka, kontaktowego gola z woleja strzelił Alexander Gorgon i zmniejszył straty do remisu. W 57 minucie dobrą akcję przeprowadził Michał Kucharczyk, ale ostatecznie jego strzał był zbyt lekki, żeby zaskoczyć Mateusza Lisa. Później okazje do podwyższenie prowadzenia mieli zawodnicy Petera Hyballi. Dante Stipica zatrzymał jednak groźne strzały Savicia, Medveda i Brown Forbesa i uchronił Dumę Pomorza przed stratą trzeciej bramki. Wprowadzony w końcówce meczu Mariusz Fornalczyk cały czas kąsał defensywę Wisły, ale na koniec i tak futbolówkę wybijali stoperzy klubu z Krakowa. Duma Pomorza z całych sił walczyła do końca o wyrównującą bramkę, ale Wisła skutecznie broniła dostępu do swojej bramki. Mimo doliczonych czterech minut, Portowcom niestety nie udało się już doprowadzić do remisu i po upływie wspomnianego czasu, sędzia Raczkowski zakończył nam dzisiejsze spotkanie.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Wisły Kraków 2:1. Gola dla Dumy Pomorza zdobył Alexander Gorgon.
To tyle, jeśli chodzi o relację z dzisiejszego meczu. Życzymy wszystkim spokojnej nocy i dobrego weekendu.
Komentarze
[Relacja z meczu]: Wisła Kraków – Pogoń Szczecin. — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>