Stanisław Wawrzynowicz: ,,Troszkę na to czekałem, ale uważam, że było warto”
Troszkę na to czekałem, ale uważam, że było warto. Był pot, były łzy i krew, ale teraz jestem bardzo szczęśliwy. – powiedział defensywny pomocnik Portowców Stanisław Wawrzynowicz, który tak samo jak Olaf Korczakowski zadebiutował w sobotnim starciu z Cracovią na boiskach PKO BP Ekstraklasy:
24-latek długo musiał czekać na debiut w najwyższej lidze w naszym kraju, ale dzięki temu smakował on jeszcze lepiej. – Uważam, że swoją ciężką pracą zasłużyłem na ten debiut. Cieszę się bardzo, że trener mi dał szansę. Dla mnie to wielka rzecz. Jestem już w Pogoni od kilku lat, a klub bardzo dużo dla mnie zrobił. Miałem trzy ciężkie kontuzje i zawsze wyciągano do mnie pomocną dłoń. Jestem za to bardzo wdzięczny. Dziękuję trenerowi, doktorowi, swojej fizjoterapeutce Kasi, bo bez tych ludzi na pewno bym tu dzisiaj nie zagrał. To ich zasługa. Jestem osobą, która docenia takie rzeczy, dla mnie są one niezwykle ważne. Bardzo się cieszę, że to wszystko finalnie się tak potoczyło.
Wawrzynowicz zapewnia, że teraz zamierza kontynuować walkę o swoją pozycję w zespole. – Nic mi nie pozostało, tylko trenować jeszcze ciężej. Mam nadzieję, że te kilkanaście minut, które dzisiaj zagrałem, wyglądało z mojej strony dobrze w oczach trenerach. Wierzę, że będzie chciał mnie wprowadzać do gry, dawać mi jeszcze więcej szans, bo mocno na to pracuję. Zrobię wszystko, aby je dostawać.
Okazuje się, że stadion Cracovii to dla naszych piłkarzy idealne miejsce do debiutu. To tutaj swoje pierwsze mecze w PKO BP Ekstraklasie notowali Kacper Smoliński, Kacper Kozłowski i Maciej Żurawski. – Uważam, że każdy z młodych chłopaków walczy o to, żeby zagrać w I zespole Pogoni. Dziś udało się to nie tylko mnie, ale i Olafowi Korczakowskiemu. Wiem, że również niezwykle ciężko na to pracował i bardzo mu tego gratuluję. Miałem przyjemność grać z wymienionymi zawodnikami, którzy tu wcześniej debiutowali. Mam nadzieję, że pójdę ich śladami. Wraz z zawodnikami wywodzącymi się z Akademii dobrze czujemy się w I zespole. Uważam, że ten mecz też pokazał nam, że jesteśmy w stanie rywalizować na tym poziomie i jako drużyna możemy z każdym wygrać na swoich warunkach. Jeśli tylko dobrze wejdziemy w mecz, dobrze się czujemy na boisku, to stać nas na pokonanie każdego w tej lidze.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
Komentarze
Stanisław Wawrzynowicz: ,,Troszkę na to czekałem, ale uważam, że było warto” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>