Vahan Bichakhchyan: “Wykonaliśmy bardzo dobrą pracę”
– Jestem zadowolony z tego, jak wyglądał dzisiejszy sparing. Każdy z nas dał w nim z siebie wszystko. Wykonaliśmy bardzo dobrą pracę – powiedział nam po dzisiejszej grze wewnętrznej Vahan Bichakhchyan.
Sztab szkoleniowy zadecydował o rozegraniu przez nasz zespół gry wewnętrznej z uwagi na fakt, że pierwotnie planowany na ten weekend mecz 6. kolejki PKO Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa został przełożony. – W związku z tym, że spotkanie z Rakowem zostało przełożone, aby utrzymać się w rytmie meczowym musieliśmy rozegrać sparing. Był on ciężki i wymagający, ale to dobrze. Teraz przed nami do końca tygodnia czas, aby odetchnąć, a następnie będziemy już się koncentrować na rywalizacji z Zagłębiem. To kolejny mecz, który rozegramy u siebie w domu i zamierzamy w nim walczyć o zwycięstwo – mówi Ormianin.
Vahan Bichakhchyan wydatnie przyczynił się do triumfu w sparingu zespołu Niebieskich nad Granatowo-bordowymi, strzelając dla zwycięskiej drużyny jedną z bramek. – Zawsze fajnie jest strzelić gola, ale grałem dziś przeciwko swoim kolegom z zespołu i był to tylko trening. Oczywiście, każdy trening jest ważny. W każdym trzeba dawać z siebie wszystko, bo to potem procentuje w trakcie meczów. Nie możemy przestawać ciężko pracować, ponieważ nie ma innego sposobu, aby stawać się lepszym piłkarzem. Takie sparingi jak ten dzisiejszy mają nam ułatwiać drogę do tego, aby strzelać bramki i jak najlepiej punktować w spotkaniach ligowych – mówi Vahan.
Mecz z Rakowem ostatecznie zostanie rozegrany 31 sierpnia o g. 18. – Trochę żałujemy, że ten mecz został przełożony, ale nic nie możemy z tym zrobić. Raków miał prawo go przełożyć i z tego prawa skorzystał. Przed nami więc teraz domowa rywalizacja z Zagłębiem, a dopiero kilka dni po niej zagramy w Częstochowie. Nie stanowi to dla nas problemu. Grając w Lidze Konferencji Europy, przywykliśmy do występów co trzy dni, więc nie martwię się o naszą dyspozycję fizyczną – twierdzi 23-latek.
Zagłębie Lubin to rywal, którego “Vahi” może dobrze wspominać. W lutym Ormianin strzelił dla Portowców jedną z bramek w wygranym 2:1 meczu z Miedziowymi. – Bardzo dobrze wspominam ostatnie spotkanie z Zagłębiem. Było dramatyczne, długo na tablicy wyników utrzymywał się wynik 1:1, aż w końcu mnie udało się strzelić zwycięskiego gola. To był fajny moment. Uważam, że teraz jesteśmy lepszą drużyną niż byliśmy wtedy. Wszyscy się rozwinęliśmy, jesteśmy bardziej dojrzali. Mecz będzie na pewno ciężki, bo Zagłębie prezentuje się w tym sezonie naprawdę solidnie, ale zrobimy wszystko, aby trzy punkty pozostały w Szczecinie – zakończył Vahan Bichakhchyan.
fot. i źródło: Pogoń Szczecin SA
Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
Komentarze
Vahan Bichakhchyan: “Wykonaliśmy bardzo dobrą pracę” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>