Weronika Szymaszek: ,,Chcemy udowodnić, że dobra runda wiosenna nie była przypadkiem”
Ostatnie trzy mecze z pewnością nam nie poszły. Pojawiły się uwagi z boku, że nasza passa musiała się kiedyś skończyć, że Pogoń wraca do dyspozycji z jesieni. Na pewno chcemy udowodnić, że dobra runda wiosenna nie była przypadkiem i podtrzymać dobre zdanie o Pogoni, które wypracowałyśmy świetnymi występami. – mówi przed wyjazdowym meczem ze Śląskiem Wrocław kapitanka Pogoni Szczecin Weronika Szymaszek:
– Ostatni mecz w tym sezonie może przesądzić o całej naszej pracy, bo jest różnica, jeśli skończymy na czwartej pozycji, a jest również szansa na to, że skończymy na siódmym. Jeden błąd może zaważyć na tym, jak zakończy się ten sezon.
Kobieca Pogoń rozegra ostatni mecz sezonu we Wrocławiu w niedzielę o godzinie 17:00. – Poprzednie starcie ze Śląskiem nie było łatwe. Śląsk jest, moim zdaniem, jednym z lepszych zespołów grających w piłkę, świetnie operują futbolówką na boisku, mają bardzo dobre zawodniczki w środku pola. Tak naprawdę nie ma się czego bać, nie możemy bać się rywalizacji z nimi. Myślę, że niedzielne spotkanie może być bardzo podobne do tego, które zagrałyśmy w kwietniu, szkoda jedynie, że nie możemy znów zagrać na swoim stadionie, z naszymi kibicami.
Szczecinianki wciąż nie są pewne, które miejsce zajmą na finiszu rozgrywek. – Każda z nas czuje już w nogach ten sezon, który był dość przewrotny. W rundzie jesiennej nie zrealizowałyśmy żadnego celu, w kolejnej ruszyłyśmy mocno od początku. Czujemy lekkie wyczerpanie. Ostatni mecz w tym sezonie może przesądzić o całej naszej pracy, bo jest różnica, jeśli skończymy na czwartej pozycji, a jest również szansa na to, że skończymy na siódmej. nawet Jeden błąd może zaważyć na tym, jak zakończy się ten sezon. To najbardziej siedzi nam w głowach. Teraz mamy swój plan na niedzielny mecz i chcemy wrócić do domu z kompletem punktów.
W przypadku zwycięstwa w niedzielę istnieje możliwość przeskoczenia AZS-u UJ Kraków, lecz do tego będzie potrzebne potknięcie rywalek z Małopolski. – Dobrze, że po jednej rundzie potrafimy wskoczyć na wysokie miejsce. Czwarta pozycja, tuż za podium byłaby świetnym prognostykiem na nowy sezon. Wierzę, że to może nas napędzić i utwierdzić w nas przekonanie, że mamy spore możliwości. Szkoda, że nie udało się wyszarpać ostatnio choćby jednego punktu podczas spotkania z TME SMS-em Łódź, teraz musimy też liczyć na potknięcie rywala. Patrzymy jednak na siebie, ja jestem zadowolona z tego, co prezentujemy w ostatnich miesiącach, bo pokazałyśmy, że możemy walczyć o coś więcej.
W tym sezonie kapitanka zdobyła już pięć bramek, co jest bardzo dobrym rezultatem, jak na lewą obrończynię. – Ja zawsze bardzo sceptycznie analizuję spotkania w swoim wykonaniu. Wiadomo, że zawsze jest jeszcze sporo do poprawy. Pięć bramek w tym sezonie to na pewno fajny rezultat. Z pewnością bardziej mnie cieszą zachowane czyste konta przez nasz zespół niż same gole, ale każda bramka cieszy, zwłaszcza, gdy jest ona na wagę trzech punktów.
Niedzielne starcie będzie również szansą na to, by w dobrym stylu zakończyć sezon i przełamać passę trzech meczów bez zwycięstwa. – Ostatnie trzy mecze z pewnością nam nie poszły. Pojawiły się uwagi z boku, że nasza passa musiała się kiedyś skończyć, że Pogoń wraca do dyspozycji z jesieni. Na pewno chcemy udowodnić, że dobra runda wiosenna nie była przypadkiem i podtrzymać dobre zdanie o Pogoni, które wypracowałyśmy świetnymi występami.
fot. i źródło: Pogoń Szczecin SA
Komentarze
Weronika Szymaszek: ,,Chcemy udowodnić, że dobra runda wiosenna nie była przypadkiem” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>