[Z obozy rywala #13] – runda jesienna: Warta Poznań.
Po zwycięstwie ze Stalą Mielec, czeka nas starcie z trzecim beniaminkiem sezonu 2020/2021. Portowcy zmierzą jutro na wyjeździe w Wartą Poznań i to właśnie drużynę trenera Piotra Tworka, prześwietlimy wam w trzynastej części cyklu ,,Z obozu rywala”.
Transfery: Drużyna z Poznania na powrót do Ekstraklasy, czekała prawie tyle samo długo, co zespół Stali Mielec. W drużynie Warty po awansie do Ekstraklasy i przed powrotem na ekstraklasowe boiska, doszło do dość mocnych zmian personalnych w kadrze. Z zespołem pożegnało się 11 piłkarzy, którzy jednak znaleźli już nowe kluby. Działacze Warty zadbali oczywiście przed powrotem do Ekstraklasy o transfery. Do drużyny beniaminka sezonu 2020/2021 dołączyli bramkarze Daniel Bielica który został wypożyczony z Górnika Zabrze i Leo Przybylak który dołączył do pierwszego zespołu z zespołów juniorskich, środkowy obrońca z Finlandii z Rosyjskimi korzeniami Robert Ivanov, prawi obrońcy Jan Grzesik z ŁKS-u Łódź i Mateusz Spychała z Korony Kielce, pomocnicy Michał Kopczyński z Arki Gdynia, Mateusz Czyżycki z Odry Opole i Konrad Handzlik z Olimpii Grudziądz, skrzydłowy z Hiszpanii Mario Rodríguez z Hiszpańskiego Recreativo Granada i napastnicy Mateusz Kuzimski z Chojniczanki Chojnice, oraz wracający z wypożyczeń Adrian Chopcia z Victorii Wrześni i Kajetan Szmyt z Górnika Polkowice.
Odejścia: Jeśli chodzi o odejścia, to z klubem z Poznania pożegnali się bramkarz Tomasz Laskowski którego pozyskała Warta Międzychód, środkowy obrońca Tomasz Boczek który podpisał kontrakt z Sandecją Nowy Sącz, prawi obrońcy Michał Grobelny który przeniósł się do Chojniczanki Chojnice i Patryk Stępiński który został piłkarzem Widzewa Łódź, pomocnicy Szymon Piekarski którego pozyskała Jarota Jarocin, Krzysztof Danielewicz któremu wygasło wypożyczenie do Warty i wrócił do Miedzi Legnica, oraz Sebastian Olszewski i Bartosz Kalupa, którzy zostali wypożyczeni kolejno do Hutnika Kraków i Kotwicy Kołobrzeg, skrzydłowi Ukrainiec Serhiy Napolov który został piłkarzem Chojniczanki Chojnice i Karol Gardzielewicz któremu wygasło wypożyczenie do Warty i tak samo jak Danielewicz, wrócił do Miedzi Legnica i napastnik Łukasz Spławski który został piłkarzem Puszczy Niepołomice.
Pierwsze mecze o stawkę: Drużyna Piotra Tworka jak wszystkie zespoły z Ekstraklasy, rozegrała przed początkiem sezonu ligowego mecz 1/32 Pucharu Polski. Rywalem Warty byli Błękitni Stargard, a mecz odbył się na stadionie rywala. Regulaminowy czas gry był bardzo ciekawy, gdyż Warta mimo prowadzenia od 35 minuty po golu byłego piłkarza Dumy Pomorza Gracjana Jarocha, straciła w drugiej połowie trzy gole i Błękitni prowadzili 3-1. Drużyna beniaminka jednak się nie poddała i walczyła do końca. W 77 minucie na 3-2 strzelił Mateusz Kuzimki, a w 85 minucie remis dał Adrian Laskowski. Do końca regulaminowego czasu nic się już nie wydarzyło i potrzebna była dogrywka, która także nie przyniosła zwycięzcy i potrzebna była seria rzutów karnych. Ostatecznie lepsza w jedenastkach okazała się Warta, która wygrała w karnych 5-4 i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. Początek sezonu nie należał jednak do najlepszych. Drużyna Piotra Tworka przegrała na inaugurację na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim gdzie rozgrywa mecze domowe 0-1 z Lechią Gdańsk, mimo, że była zespołem lepszym. W 2 kolejce zespół Warty pojechał do Lubina na starcie z Zagłębiem Lubin. Do 88 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, ale wtedy gola na 1-0 dla Zagłębia strzelił grający jeszcze wtedy w Zagłębiu Damjan Bohar. Warcie nie udało się odwrócić wyniku i ostatecznie zespół beniaminka kolejny raz przegrał 0-1. W 3 kolejce drużyna z Poznania podejmowała u siebie zespół Piasta Gliwice, z którym ostatecznie zremisowała 0-0 będąc kolejny raz stroną przeważającą. W kolejnej kolejce Warta pojechała na stadion Lecha na długo wyczekiwane przez kibiców obu drużyn Derby Poznania. Do 90 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. W doliczonym czasie drugiej połowy piłkę we własnym polu karnym zablokował ręką Łukasz Trałka i sędzia podyktował rzut karny dla Lecha, którego na gola zamienił Jakub Moder i tym samym dał Lechowi zwycięstwo w derbach 1-0. 5 kolejka to długo wyczekiwana chwila, przez kibiców Warty. Zespół z Poznania pokonał na wyjeździe Wisłę Płock 3-1 po golach Aleksa Ławniczaka, kapitana Bartosza Kieliby i Łukasza Trałki i tym samym wygrał pierwsze spotkanie po powrocie do Ekstraklasy. Zespół Piotra Tworka oprócz wygrania pierwszego meczu, przełamał trwającą od początku sezonu strzelecką niemoc (do meczu z Wisłą Warta nie strzeliła w lidze gola). Kolejny mecz, to kolejna wygrana, tym razem z Podbeskidziem na wyjeździe 2-1 po golach Kuzimskiego i Matusza Kupczaka. W 8 kolejce Warta podejmowała u siebie zespół Górnika Zabrze. Ostatecznie lepszy okazał się Górnik, który wygrał z zespołem Piotra Tworka 1-0 po golu Jesúsa Jiméneza z rzutu karnego. Kolejny mecz to starcie w 1/16 Pucharu Polski na wyjeździe z Sokołem Ostróda. Regulaminowy czas gry nie przyniósł zwycięzcy i potrzebna była dogrywka. W dogrywce lepsza okazała się Warta, która wygrała z Sokołem 3-1 po dublecie Kuzimkiego i golu Trałki i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. Kolejne starcie, to zaległy mecz 6 kolejki u siebie z Legią Warszawa. Mecz nie odbył się w planowanym terminie, z powodu zachorowań na COVID-19 w szeregach zespołu beniaminka. Ostatecznie w zaległym meczu lepsza okazała się Legia, która pokonała Wartę 3-0. Kolejne dwa mecze, to dwa zwycięstwa kolejno w Mielcu ze Stalą 1-0 po golu Kuzimskiego i pierwszy raz u siebie w tym sezonie z Wisłą Kraków 2-1 po golach Jana Grzesika i kolejnym golu Mateusza Kuzimskiego. W 11 kolejce Warta pojechała do Bełchatowa na starcie z Rakowem Częstochowa. Tak jak w przypadku meczu z Lechem Poznań, do 90 minuty utrzymywał się remis, ale pod koniec spotkania zawodnik Mateusz Spychała sfaulował Frana Tudora w swoim polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę dla zespołu gospodarzy, którą na gola zamienił Vladislavs Gutkovskis i tym samym dał swojemu zespołowi zwycięstwo nad Wartą 1-0. W poprzedniej kolejce zespół Piotra Tworka pojechała do Białegostoku na starcie z Jagiellonią. Pierwsza połowa obfitowała w wiele wrażeń, a wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Najpierw na prowadzenie wyszła Warta po kolejnym golu Kuzimskiego, następnie na prowadzenie wyszła Jagiellonia, która odwróciła wynik na 2-1, później na 2-2 technicznym strzałem wyrównał Michał Jakóbowski, a pod koniec pierwszej połowy gola na 3-2 dla Warty strzelił Jan Grzesik i tym samym do przerwy zespół beniaminka prowadził 3-2. W drugiej połowie Jagiellonia jednak znowu wyrównała, a w doliczonym czasie drugiej połowy jak wcześniej Lech Poznań i Raków Częstochowa, dostała rzut karny po przewinieniu piłkarza Warty, który na gola zamienił Jakov Puljić i dał Jagielloni zwycięstwo nad Wartą 4:3.
Najważniejsze atuty: Bez wątpienia dużym atutem zespołu Piotra Tworka, jest Mateusz Kuzimski. Napastnik przyszedł do Warty na początku obecnego sezonu z Chojniczanki Chojnice. Początek w nowym zespole miał ciężki. Mimo, że strzelił gola w 1/32 Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard, to na pierwszego gola w tym sezonie czekał do 7 kolejki. Po strzeleniu gola Podbeskidziu, napastnik odblokował się i dzięki jego następnym czterem golom, Warta zdobyła 6 punktów i awansowała do 1/8 Pucharu Polski. To pokazuje, jak bardzo napastnik Warty jest mocnym punktem ofensywy zespołu Piotra Tworka. Kuzimski dysponuje też niebezpiecznym dryblingiem i dobrym opanowaniem piłki, a udowodnił to w meczu ze Stalą, gdzie mając asekurację dwóch piłkarzy Stali, udało mu się wypracować sytuację i strzelić gola na wagę zwycięstwa. Film z powyżej opisaną sytuacją, możecie zobaczyć klikając w załącznik podany poniżej.
WARTA NAJLEPSZYM BENIAMINKIEM? | Stal – Warta | Ekstraklasa 2020/21 | 9. Kolejka – YouTube
Napastnik Warty oprócz stwarzania zagrożenia pod bramką rywala, potrafi też zastawić się z piłką i dobrym podaniem wypracować sytuacje swoim kolegom. Głęboko jednak wierzymy, że piłkarze Dumy Pomorza skutecznie zatrzymają Kuzimskiego i całkowicie pozbawią go jakiejkolwiek szansy na gola. Ważnym piłkarzem jest też opisany już w ,,Pojedynku rywala” Łukasz Trałka. Pomocnik Warty jest jest jednym z liderów środka pola zespołu Piotra Tworka. Twardo walczy o piłkę w powietrzu i w pojedynkach na murawie. W dodatku Trałka odpowiada za stałe fragmenty w drużynie Warty. To on w większości dośrodkowuje piłkę z rzutów wolnych i rożnych, oraz bierze na siebie wykonywanie rzutów karnych. Głęboko jednak wierzymy, że piłkarze Dumy Pomorza skutecznie zatrzymają Trałkę i pozbawią go jakiejkolwiek szansy na gola lub dobre dośrodkowanie. Dużym zagrożeniem są też Michał Jakóbowski, który jest niebezpiecznym skrzydłowym z szybkością i groźnym dryblingiem, oraz jak się okazało w meczu z Jagiellonią z dobrym strzałem, Jan Grzesik, który radzi sobie dobrze w obronie jak i na skrzydle potwierdzając to dwoma golami w poprzednich 3 meczach, oraz kapitan Warty Bartosz Kieliba który jest także liderem obrony i jest też niebezpieczny przy stałych fragmentach gry. Głęboko jednak wierzymy, że piłkarze Pogoni Szczecin skutecznie zatrzymają zawodników Warty i będą ich trzymać z dala od pola karnego.
Na koniec oczywiście mocno trzymamy kciuki za naszą ukochaną Dumę Pomorza, żeby skutecznie zatrzymała piłkarzy Warty Poznań, żeby zniwelowała ich atuty i żeby trzy punkty pojechały do Szczecina.
Mocno trzymamy kciuki, żeby wszyscy kibice Dumy Pomorza, mogli po meczu z Wartą cieszyć się ze zwycięstwa i żeby byli w dobrych nastrojach.
JESTEŚMY Z WAMI PORTOWCY!!!! WALCZACIE Z CAŁYCH SIŁ O ZWYCIĘSTWO OD 1 DO 90 MINUTY I DALEJ!!!! NIE PODDAWAJCIE SIĘ I WALCZCIE O 3 PUNKTY!!!! WYGRAJ KOCHANA!!!!
WIARA AUU!!!! JEDNOŚĆ AUU!!!! POGOŃ AUU!!!! AUU!!!! AUU!!!!
W kolejnej części cyklu ,,Z obozu rywala”, prześwietlimy wam zespół Lecha Poznań. Zespół Lecha co prawda został już opisany przed 5 kolejką, ale opis naszego rywala zostanie zaktualizowany i opublikowany jeszcze raz w zmodyfikowanej wersji.
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
Redaktor/ dziennikarz w PortowejDumie.pl