ZAPOWIEDŹ: Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin
2 kwietnia 2022 roku stadion w Łęcznej będzie gospodarzem spotkania z liderem PKO Ekstraklasy Pogonią Szczecin, a tamtejszym Górnikiem.
W poprzedniej rundzie Portowcy, lekko z piórkiem w uchu rozprawili się z rywalami bo aż 4-1. Po tamtej stłuczce nie mają już żadnych ran i należy do Górnika podejść z dobrym nastawieniem i siłą w ataku. Nie ma już czasu na drobne pomyłki i zawahania. Gramy na maksa.
Pogoń z jednym punktem przewagi broni lidera. Na plecach siedzi Lech i Raków. Oni też nie mają łatwo, ale to już nie Nasz problem. Przed nami mecz z Górnikiem, który od 5 spotkań nie wygrał meczu, tracąc 12 bramek, a strzelając tylko jedną. Siedzi na 17 miejscu w tabeli i trudno mu jest opuścić te diabelskie miejsce.
W składzie Górnika są tacy zawodnicy jak bramkostrzelny Śpiączka czy Jason Lokilo jednak to jest zbyt mało(24 gole strzelone, najmniej w lidze). Pomocnicy Gąska, Gol czy Dziwniel grają fajną piłkę, ale niestety często popełniane błędy w środku pola w ostateczności doprowadzają do utraty bramek. Defensywa jest jedną z najgorszych w lidze, straconych 44 goli. Za to wszystko odpowiedzialni są stary rutyniarz Rymaniak oraz jego koledzy Leonardo, Szcześniak, Goliński. Należało by od nich wymagać więcej nawet z racji większego doświadczenia boiskowego.
W Łęcznej gra na wypożyczeniu Marcel Wędrychowski, który prawdopodobnie wróci do Szczecina w tym roku. Ogólnie Górnik Łęczna gra słaba piłkę i nie chodzi tu już o wyniki bo one same za siebie mówią, ale styl słaby i mimo waleczności trener Jakubik nie wiele może z nich wykrzesać. Obudzą się na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu kiedy nóż będzie blisko gardła. Może być wtedy za późno.
Jeśli chodzi o lidera czyli Pogoń Szczecin tutaj wszystko jest jasne. Mimo małego zamieszania z trenerem ,który potwierdził zakończenie prace w Grodzie Gryfa. Każdy z zawodników jest na tyle mentalnie przygotowany więc odejście Kosty Runjaića nie powinno zaszkodzić w dobrych występach na boisku. Wraca Zech wiec defensywa wraca do normalności. Co najważniejsze dublerzy w obronie wykazali się bardzo dobrze. W pomocy mamy urodzaj. Drygas, Kowalczyk, Dąbrowski, Fornalczyk, Grosicki, Vahan robią swoje. Każdy z nich jest uosobieniem piłkarskiego kunsztu. To lubimy i to się ceni.
Atak jednak mógłby być bardziej ambitny bo Parzyszek nadal nie może się przełamać, brak bramki nie daje mu dobrych prognoz na następne mecze. Ale wiadomo, że to walczak i łatwo nie odpuści. Potrafi zrywa
defensywę przeciwnika i wymęczy obrońców by później jego zmiennik miał ułatwione zadanie.
W meczu z Wisłą Kraków cała drużyna zagrała dobrze, widać oznaki tego iż wiedzą o co grają. Mają Mistrza tuż przed sobą. Sporo jest jeszcze walki i wylanego potu aby wywalczyć upragniony puchar. Jak mówił trener Kosta, 8 meczy 8 finałów.
Do Łęcznej jedzie grupa sympatyków Pogoni Szczecin. Podróż daleka. Ale czego się nie robi dla Swojego klubu. Po trzy punkty. Brawo. Ci którym podróż jest nie po drodze zapraszamy do wspierania przed tv.(TVP SPORT,CANAL PLUS).
Sobota godzina 17-30 stadion GKS Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin.
Komentarze
ZAPOWIEDŹ: Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>