Chcemy wygrywać jak najwięcej, bo celujemy w jak najwyższe miejsce w lidze. Przed nami również mecz w Pucharze Polski, losowanie dla nas jest może dość niekorzystne, bo gramy z mocnym rywalem, ale musimy wykorzystać swoją szansę i nie jest ważne, z jakim przeciwnikiem gramy, bo na każdy mecz trzeba wychodzić z wiarą w zwycięstwo. – mówi w rozmowie z klubowymi mediami skrzydłowa Pogoni Szczecin Zofia Giętkowska:

– Z mojej perspektywy lepiej by dla nas było, gdybyśmy grały dalej i podtrzymywały swój rytm meczowy, ale ta przerwa też może być dla nas bardzo korzystna.

Sześć zwycięstw w siedmiu meczach z pewnością napawają optymizmem. – Jestem bardzo zadowolona z występów drużyny, a ja osobiście do swojej dyspozycji zawsze mam jakieś „ale”, więc mam nad czym pracować. Teraz mam doskonały moment, by udoskonalić swoje mankamenty. Zawsze wymagam od siebie więcej, wiem, że czasami mogę podejmować zdecydowanie lepsze decyzje na boisku, lepiej się zachowywać, a co za tym idzie grać lepiej dla drużyny. Cieszę się też, że każde dotychczasowe ligowe spotkanie w tej rundzie rozpoczynałam w pierwszym składzie.

– Każde z dotychczasowych wiosennych spotkań było na swój sposób wymagające. Nawet, gdy wygrywałyśmy 3:0 z GKS-em Katowice to też nie był łatwy mecz, choć wynik może mówić coś innego. Mocno zapracowałyśmy na sytuacje w tamtym starciu i udawało nam się je wykorzystywać. Miałyśmy trudny moment, gdy grałyśmy trzy mecze w odstępie kilku dni, każde z tych spotkań było dla nas ogromnym wyzwaniem. Porażka z Górnikiem Łęczna być może była spowodowana tym, że był to dla nas wymagający fizycznie mecz.

Nad czym podopieczne Roberta Dymkowskiego popracują podczas przerwy? – Powinnyśmy się teraz skupić na dopracowaniu ostatniego podania i finalizacji, by nie stresować się do końca meczu, gdy jest wynik 1:0, tak jak było w meczu ze Śląskiem.

Granatowo-bordowe po przerwie rozegrają jeszcze sześć ligowych spotkań oraz powalczą o krajowy puchar. – Chcemy wygrywać jak najwięcej, bo celujemy w jak najwyższe miejsce w lidze. Przed nami również mecz w Pucharze Polski, losowanie dla nas jest może dość niekorzystne, bo gramy z mocnym rywalem, ale musimy wykorzystać swoją szansę i nie jest ważne, z jakim przeciwnikiem gramy, bo na każdy mecz trzeba wychodzić z wiarą w zwycięstwo.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.