W meczu z Puszczą Niepołomice Adrian Przyborek zanotował drugą z rzędu asystę. W rywalizacji z Wisłą Kraków w ramach finału Fortuna Pucharu Polski nie przyniosło to ostatecznie zwycięstwa, ale teraz było inaczej. Po idealnym podaniu od skrzydłowego, Leonardo Koutris strzelił gola dającego Pogoni Szczecin bardzo ważne zwycięstwo i bardzo cenne trzy punkty w starciu z beniaminkiem z Niepołomic. Ostatnie tygodnie w ogóle są udane dla ”Przybora” pod względem liczb. Regularnie asystuje oraz zanotował debiutancką bramkę na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Miało to miejsce w domowym pojedynku z Ruchem Chorzów. W nim Adrian popisał się idealnym podcięciem piłki, po którym ta wpadła do siatki Niebieskich.

Po ostatnim gwizdku sędziego wychowanek Dumy Pomorza udzielił wywiadu dla Głosu Szczecińskiego. W rozmowie z Jakubem Lisowskim wypowiedział się m.in. na temat poniedziałkowej rywalizacji z Puszczą i jej przebiegu, atmosfery na trybunach i odbudowy zaufania kibiców po porażce w finale rozgrywek o puchar kraju, serii występów z asystami na koncie oraz nadchodzącego pojedynku z Rakowem Częstochowa i ostatnich starć w sezonie 2023/2024, w którym podopieczni trenera Jensa Gustafssona będą walczyć o czołowe miejsca w PKO BP Ekstraklasy oraz Europejskie Puchary.

Poniżej przeczytacie wypowiedzi Przyborka na kilka powyższych wątków.

O tym, że zwycięstwo było najważniejsze, żeby chociaż trochę poprawić nastroje wśród kibiców po ostatnim niepowodzeniu oraz to, że granatowo-bordowi zrobią wszystko, żeby zakończyć obecne rozgrywki na jak najwyższym miejscu oraz żeby wracało zaufanie kibiców:

– (…) Musieliśmy wygrać, by choć trochę poprawić nastroje wśród kibiców. Wiadomo, że będzie ciężko odbudować ich zaufanie, ale zrobimy wszystko, by ten sezon zakończyć na jak najwyższym miejscu w lidze i by te zaufanie wracało.

źródło: Głos Szczeciński

O drugim meczu z rzędu z asystą na koncie:

– Cieszę się, bo właśnie długo na taką sytuację czekałem. Jestem pomocnikiem, takie mam zadania i chcę je realizować. Będę próbował by i w kolejnych meczach kończyć z asystami.

źródło: Głos Szczeciński

O starciu z Rakowem Częstochowa i o tym, że będzie to dla drużyny kolejny mały finał:

– W zasadzie każdy najbliższy mecz taki będzie. Dwa razy zagramy z zespołami z czołówki i trzeba będzie dać z siebie wszystko. Spokojnie, wiemy jak gramy i jak silni jesteśmy. Trzeba pokazać charakter, by osiągnąć to, co sobie zakładamy.

źródło: Głos Szczeciński

Całą rozmowę ze skrzydłowym i wychowankiem Pogoni Szczecin przeczytacie na stronie Głosu Szczecińskiego.

źródło: Głos Szczeciński

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.