Zanim Pogoń Szczecin rozegrała we wtorek pucharowy mecz z Lechem Poznań, Alexander Gorgon udzielił wywiadu dla Super Expressu. W rozmowie z Jerzym Chwałkiem ofensywny pomocnik rozmawiał m.in. na temat spotkania z ŁKS-em Łódź i czy długa przerwa spowodowana kontuzją i rehabilitacją nie wyszła mu mimo wszystko na korzyść bo mógł przedłużyć swoją karierę. Został również zapytany o to, czy zgadza się ze słowami trenera Jensa Gustafssona, że Duma Pomorza pod względem finansowym nie może rywalizować z Lechem, Legią, czy Rakowem i musi nadrabiać to w innych elementach.

Gorgon odpowiadał, że piłkarz może wnieść bardzo dużo i pokazać jakoś niezależnie od wieku. Zaznaczał również, że większe finanse co prawda pozwalają na więcej, ale to nie pieniądz robi atmosferę w drużynie i to nie pieniądz wygra ważny mecz, a zespół. Dobrą atmosferą, walecznością, drużynową współpracą i determinacją w dążeniu do celu można osiągnąć wiele.

O meczu z ŁKS-em Łódź, w którym on i Kamil Grosicki łącznie strzelili trzy gole i czy jego zdaniem rocznik 1988 ma się dobrze (z tego właśnie rocznika są Alex i Grosik):

– Akurat w naszym przypadku tak jest, ale uważam, że piłkarz może wnieść bardzo dużo i pokazać jakość niezależnie od wieku. W Pogoni w ostatnich meczach pokazują się też nastolatkowie, jak Patryk Paryzek.

źródło: Super Express

O słowach trenera Jensa Gustafssona w niedawnej rozmowie dla Super Expressu, że Duma Pomorza pod względem finansowym nie może rywalizować z Lechem, Legią, czy Rakowem i musi nadrabiać to w innych elementach:

– Głośno o tym nie mówimy w szatni. Jednak jeśli buduje się odpowiednią atmosferę w drużynie przez dobrą grę, zdobywanie punktów, to więzy w zespole są silniejsze. Jest duży szacunek między nami. Były przypadki w piłce, choćby Leicester w Anglii, które nie mogło się równać pod względem finansowym z największymi klubami, ale sprawiło sensację zdobywając mistrzostwo. Gdy byłem piłkarzem Austrii Wiedeń zdobyliśmy mistrzostwo, choć nasz budżet był dużo mniejszy niż RB Salzburg. Podobnie było w HNK Rijeka, gdy potrafiliśmy ogrywać potężne Dinamo Zagrzeb. Nie pieniądz jest najważniejszy, ale to co dzieje się w szatni, w codziennym treningu i jak jest się w stanie przełożyć to na mecze. Oczywiście, jeśli są finanse, to można pozwolić sobie na więcej opcji budowy zespołu, ale pieniądz nigdy nie zrobi atmosfery, ani nie wygra meczu.

źródło: Super Express

Cały wywiad z Alexem który został przeprowadzony przed wyjazdowym meczem Pogoni Szczecin z Lechem Poznań w ramach ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski, możecie przeczytać na stronie Super Expressu.

źródło: Super Express

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.