Jens Gustafsson: ,,Wiemy, że to nie wystarczy, aby odzyskać z powrotem zaufanie i szacunek kibiców”
Po meczu Pogoni Szczecin z Puszczą Niepołomice odbyła się konferencja prasowa, na której trenerzy obu zespołów – Jens Gustafsson i Tomasz Tułacz, podsumowali poniedziałkowe starcie na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w ramach 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Co mieli do powiedzenia szkoleniowcy po zakończeniu spotkania? Poniżej znajdziecie ich wszystkie wypowiedzi oraz zapis video z dzisiejszej konferencji.
Jens Gustafsson, trener Pogoni Szczecin:
O dzisiejszym meczu i ostatnich dniach:
– Gratulacje dla zawodników. Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa, jestem z nich dumny. To dla nas bardzo trudny moment. Te ostatnie dni były bardzo trudne. Rozumiemy, że wciąż jesteśmy w trudnym momencie. Wygraliśmy dziś mecz, ale wiemy również, że to nie wystarczy, aby odzyskać z powrotem zaufanie i szacunek kibiców. Jedynym sposobem, aby to zrobić jest wygrywanie i dziś zrobiliśmy pierwszy krok. Z tego jestem zadowolony.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O tym, czy dostał polecenie, aby grać większą liczbą młodzieżowców, by uniknąć kary finansowej:
– To nie jest tak, że wydajemy sobie nawzajem polecenia. Współpracujemy ze sobą i robimy to w dobry sposób. To jest coś, co uzgodniliśmy, że musimy wyrobić pewien limit minut. Muszę przy tym powiedzieć, że Przyborek był jednym z naszych najlepszych piłkarzy w Warszawie. Marcel miał tam bardzo dobre wejście. Obaj więc zasłużyli, aby wystąpić w dzisiejszym spotkaniu.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O tym, co było najważniejsze, aby podnieść zespół po czwartkowej porażce:
– Dużo tego. Byliśmy bardzo zawstydzeni i wciąż jeszcze nam wstyd. Wstyd nam nie z tego powodu, że przegraliśmy w finale, ale sposób, w jaki go przegraliśmy jest nie do zaakceptowania. Mówię o tych ostatnich sekundach przed wyrównującą bramką. Ale życie toczy się dalej. Piłka nożna jest czasami brutalna, bezwzględna, dewastująca, ale potem przychodzi kolejny mecz i nastaje kolejna szansa. Ten mecz nadszedł dzisiaj. Moją rolą jest, aby w takiej sytuacji przywrócić wiarę drużynie i wiarę kibicom, których zawiedliśmy.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O słabej grze w finale Fortuna Pucharu Polski:
– Nigdy nie widziałem żadnego finału, w którym gra się dobrą piłkę. To, jak wygląda twój występ w finale nie jest ważne. Liczy się tylko wynik. My ten finał przegraliśmy. Przegraliśmy go na własne życzenie. Mogliśmy ten mecz wygrać, ale to zawaliliśmy.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O tym, czy dostał komunikat z klubu, że musi wygrać cztery ostatnie mecze w sezonie 2023/2024:
– Jeszcze raz: nie wydajemy sobie poleceń, tylko nawzajem się wspieramy. Jest bardzo wiele osób, które chcą nas ukarać, ale musimy w klubie trzymać się razem i wspierać się nawzajem.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O grze w pierwszej połowie:
– Myślę, że tego rodzaju mecze, jaki rozegraliśmy dzisiaj, ciężko jest analizować z perspektywy gry. Sytuacja, w której wchodzimy w mecz jest bardzo trudna dla wszystkich, a przeciwnicy grają w sposób bardzo lojalny do swojego sposobu gry. Bardzo rzadko zdarzało mi się widzieć zespoły, które tak lojalnie by się trzymały swojego sposobu gry. To wygląda mniej więcej jak w najlepszych czasach FC Barcelony. Oni wtedy też kurczowo trzymali się swojego sposobu gry, choć oczywiście grali zupełnie inaczej. Stałe fragmenty gry, wygrywane pojedynki jeden na jeden. W tym dzisiejszym meczu nie miało dla mnie znaczenia to, jak będzie wyglądała nasza gra, tylko abyśmy wygrali mecz i odzyskali szacunek. Puszczę było bardzo ciężko pokonać. Oni od stycznia przegrali chyba tylko dwa mecze, więc to był trudny rywal.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O pierwszym kwadransie, w którym na trybunach nie było dopingu:
– Myślę, że musimy zaakceptować cokolwiek kibice w takiej sytuacji zrobią. Rozumiemy to. Oni wydali mnóstwo pieniędzy na podróż do Warszawy, a my popsuliśmy im to święto, więc rozumiemy, że są na nas wkurzeni. Cokolwiek zrobią, mają do tego prawo. My będziemy robić wszystko, aby odzyskać ich szacunek.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O Léo Borgesie:
– Léo Borges to tylko człowiek, jak każdy z nas. To, co on przeżywał przez ostatnich kilka dni nie było zbyt przyjemne. Jest to coś, co również pomoże mu w karierze. Rok temu siedział na ławce i nikt się nim nie interesował. Pracował bardzo ciężko, aby być w pierwszym składzie Pogoni i w wielu meczach pokazać się z bardzo dobrej strony. Piłka nożna to jest gra błędów, a on oczywiście popełnił bardzo poważny błąd. Bardzo zależy mi na nim i jego przyszłości w tym klubie, więc uznałem, że nie byłoby dobre, aby zaczął dzisiejszy mecz.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Tomasz Tułacz, trener Puszczy Niepołomice:
O dzisiejszym meczu:
– Gratulacje dla Pogoni za zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz, wynikający z dwóch przyczyn. Po pierwsze, Pogoń to bardzo mocny zespół. Po drugie, wiedzieliśmy, że Pogoń będzie chciała się zrehabilitować za to, co się wydarzyło w czwartek. To się jej udało. Mieliśmy na ten mecz swój pomysł. Mieliśmy swoje sytuacje, gdyby jedna z nich została zamieniona na bramkę, to mecz mógł się ułożyć inaczej. Tak się nie stało i gospodarze zasłużenie wygrali.
źródło: Pogoń Szczecin SA
O szybkim powrocie do zdrowia Kamila Zapolnika, który ostatnio zmagał się z kontuzją:
– Siedmiu zawodników nie trenowało przed tym meczem. Udało się doprowadzić do zdrowia tylko Kamila. Podjąłem taką decyzję po rozmowie z lekarzem i dokładnej diagnozie. Sprawdziliśmy w treningu i upewniliśmy się, że Kamil nie ma żadnego problemu. Dzisiaj kolejna kontuzja nam się przytrafiła. Sytuacja z urazem „Kondzia” też spowodowała, że straciliśmy bramkę. Nasz stoper rezerwowy nie był gotowy na wejście, nie rozgrzewał się. Biorę to na siebie. 10 minut, które straciliśmy na rozgrzewkę w jakimś stopniu zadecydowało. Nie zawsze wszystko się udaje i wychodzi. Dziś przegraliśmy mecz. Zostały nam trzy kolejki i wierzę, że chłopaki podejmą rękawice i zrobią wszystko, aby w tej lidze zostać.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Zapis video:
źródło: Pogoń Szczecin SA, Pogoń Szczecin SA (YouTube)
Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
Komentarze
Jens Gustafsson: ,,Wiemy, że to nie wystarczy, aby odzyskać z powrotem zaufanie i szacunek kibiców” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>