W czwartkowym sparingu lepsza Warta Poznań
Dzisiaj o godzinie 13:00 Portowcy zmierzyli w sparingu z Wartą Poznań. Kontrolny mecz z Zielonymi był zwieńczeniem pracy jaką wykonali zawodnicy Pogoni Szczecin w tym tygodniu. Niestety z jego przebiegu na pewno nie mogą być zadowoleni. W dzisiejszym spotkaniu bardziej skuteczni byli Warciarze, którzy wygrali w Szczecinie 2:0. Autorem obu goli dla zespołu trenera Dawida Szulczka był napastnik Márton Eppel.
1 Połowa
Początek meczu należał jednak do granatowo-bordowych, którzy już w 3 minucie mogli objąć prowadzenie. Po dwójkowej akcji Luki Zahovicia i Kacpra Gołębiewskiego, w dobrej sytuacji znalazł się Léo Borges. Brazylijczyk finalnie jednak posłał piłkę wysoko nad bramką strzeżoną przez byłego bramkarza Pogoni – Jędrzeja Grobelnego. Ta niewykorzystana sytuacja mogła zemścić się na podopiecznych trenera Jensa Gustafssona już chwilę później, ale na szczęście Miguel Luís nie wykorzystał świetnej okazji i po technicznym strzale trafił w poprzeczkę. W następnych minutach były sytuacje z jednej, jak i z drugiej strony. Bramkowo na korzyść z tego mogła wyjść Duma Pomorza, ale w 15 minucie sędzia nie uznał gola Zahovicia. Jak się okazało słoweński napastnik znajdował się na pozycji spalonej. W 22 minucie z tego samego powodu nie została uznana bramka dla Warty autorstwa wracającego do gry po kontuzji Adama Zreľáka. Sześć minut później Tomáš Přikryl oddał mocny strzał na bramkę Bartosza Klebaniuka, ale golkiper Portowców pewnie złapał piłkę po strzale zawodnika Zielonych. W 39 minucie miała miejsce najlepsza sytuacja dla naszej drużyny, żeby otworzyć wynik. Kacper Smoliński stanął oko w oko z Grobelnym. Nie mając jednak za dużo miejsca uderzył instynktownie i pewnie poradził sobie z jego strzałem bramkarz Warciarzy. Cztery minuty później niewiele zabrakło, żeby futbolówka po podaniu Marcela Wędrychowskiego dotarła do dobrze ustawionego Zahovicia. Zawodnicy z Poznania pewnie jednak zażegnali niebezpieczeństwo i zabrali napastnikowi szansę na strzelenie gola. Skuteczni byli za to goście w 45 minucie za sprawą Mártona Eppela. Węgierski napastnik doszedł do sytuacji po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Rezultatem 1:0 dla drużyny ze stolicy województwa wielkopolskiego, zakończyła się pierwsza połowa dzisiejszego sparingu.
2 Połowa
Na początku drugiej części spotkania szybko skuteczną interwencją błysnął Klebaniuk po uderzeniu Eppela. Tym razem bramkarz Pogoni nie dał się pokonać i to chwilę później mogło doprowadzić do tego, że Portowcy by doprowadzili do remisu. Po zamieszaniu w polu karnym poznaniaków strzał oddał Wędrychowski, ale nie był niestety skuteczny. Mimo to podopieczni trenera Jensa Gustafssona nie spoczywali na laurach i dalej atakowali atakowali bramkę przyjezdnych. Ci natomiast szukali swoich okazji po kontratakach. W 60 minucie niewiele brakowało, żeby na listę strzelców wpisał się Fredrik Ulvestad. Piłka po uderzeniu Norwega nieznacznie minęła bramkę której bronił już wtedy Adrian Lis. Tak samo nieznacznie futbolówka minęła słupek bramki Warciarzy po kolejnym strzale Wędrychowskiego w 74 minucie. W 82 minucie strzelić gola wyrównującego próbował Rafał Kurzawa. Pomocnik Dumy Pomorza uderzył z okolic dwudziestego metra, ale z tym zagrożeniem pewnie poradził sobie Lis. Niestety w 84 minucie zawodnicy trenera Dawida Szulczka ponownie błysnęli skutecznością i zadali drugi cios. Kolejny raz w roli głównej wystąpił Eppel. Węgier ponownie doszedł idealnie do strzału głową po dośrodkowaniu i uderzeniem z główki po raz drugi pokonał dzisiaj Klebaniuka. Dwie minuty później próbował jeszcze odpowiedzieć Antoni Klukowski, ale tak samo jak przy poprzednich strzałach zawodników Pogoni również dopisała nieskuteczność i był niecelny. Ostatecznie wynik sparingu nie uległ już zmianie i zakończył się zwycięstwem gości 2:0. Duma Pomorza przegrała mecz kontrolny, ale do jego rezultatu należy podejść z dystansem. Było nieobecnych kilku podstawowych piłkarzy, a też trenerzy mogli poeksperymentować i sprawdzić nowe taktyki oraz rozwiązania. Teraz przed podopiecznymi trenera Jensa Gustafssona czas na odpoczynek i regenerację po ostatnich intensywnych dnia. Portowcy do zajęć wrócą w następnym tygodniu i wtedy rozpoczną już bezpośrednie przygotowania do ligowego meczu z Cracovią oraz pucharowego starcia z Jagiellonią Białystok. Oba zostaną rozegrane na stadionie im. Floriana Krygiera.
Mecz sparingowy
Pogoń Szczecin – Warta Poznań 0:2 (0:1)
Gole:
0:1 – Márton Eppel – 45′
0:2 – Márton Eppel 84′
Składy:
Pogoń Szczecin: 81. Bartosz Klebaniuk – 4. Léo Borges, 25. Wojciech Lisowski (32. Leonardo Koutris 46′), 68. Danijel Lončar, 47. Kacper Gołębiewski (53. Dawid Fornalik 61′) – 21. João Gamboa (8. Fredrik Ulvestad 46′), 7. Rafał Kurzawa, 61. Kacper Smoliński (46. Antoni Klukowski 61′), 15. Marcel Wędrychowski (52. Kamil Jakubczyk 81′), 71. Olaf Korczakowski (9. Efthymios Koulouris 61’) – 10. Luka Zahovič
Warta Poznań: 33. Jędrzej Grobelny – 4. Dimitrios Stavropoulos, 14. Bogdan Țîru, 16. Miguel Luís, 21. Mateusz Kupczak – 22. Konrad Matuszewski, 25. Jakub Paszkowski, 28. Filip Borowski, 44. Dawid Szymonowicz, 47. Tomáš Přikryl – 99. Adam Zreľák
Wystąpili także: Márton Eppel, Niilo Mäenpää, Dario Vizinger, Adrian Lis, Stefan Savić, Marcel Juszczak, Patryk Rychlik, Filip Tonder
Żółte kartki: Leonardo Koutris, Dawid Fornalik
źródło: Pogoń Szczecin SA
Komentarze
W czwartkowym sparingu lepsza Warta Poznań — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>