King Szczecin rozpoczyna walkę o Puchar Polski. Pierwszym rywalem Trefl Sopot
W czwartek w Sosnowcu rozpocznie się turniej finałowy Pekao S.A. Puchar Polski. W gronie uczestników mistrz Polski – King Szczecin. Jego notowania rosły z każdym dniem.
W Sosnowcu zagra osiem najlepszych zespołów pierwszej rundy ligowych rozgrywek. Takie zasady kwalifikacji obowiązują od lat i w tym roku ucierpiała PGE Spójnia Stargard, która przez gorszy bilans małych punktów z bezpośrednimi rywalami nie dostała się do imprezy. A czemu akurat Sosnowiec? Taki był wybór Polskiego Związku Koszykówki, który właśnie z tym miastem podpisał partnerską umowę na kilka sezonów. Tam będą rozgrywane turnieje pucharowe mężczyzn i kobiet, tam będą grały też polskie reprezentacje.
W ostatnich latach turniej o Pucharu Polski gościł Lublin. Z tej zmiany zadowoleni mogą już być sympatycy Kinga Szczecin, którzy do Sosnowca oczywiście się wybierają. To nie tylko 150 km krótsza i łatwiejsza droga, ale przede wszystkim zmiana miejsca już zaprocentowała pozytywnie. King w Sosnowcu zagrał we wrześniu w meczu o Superpuchar Polski. Rywalem mistrza był ostatni triumfator Pucharu Pucharu – Trefl Sopot. Szczecinianie wygrali 92:90.
I tak się składa, że właśnie Trefl będzie ćwierćfinałowym rywalem Kinga w Sosnowcu. To efekt przeciętnej gry naszego zespołu jesienią. King przegrywał mecz za meczem na swoim parkiecie, ale lepsze oblicze pokazywał na wyjazdach. Kilka tygodni temu mało osób wskazałoby na Wilki jako faworytów turnieju, ale ostatnio notowania wzrosły. King wygrał już cztery mecze z rzędu, a w ostatni weekend ograł na wyjeździe lidera ekstraklasy – Anwil Włocławek.
Ćwierćfinał z Treflem to będzie hit tej fazy rozgrywek. Mistrz kontra obrońca Pucharu Polski, ale też dwa najlepiej wyglądające zespoły w ostatnich tygodniach. Trefl jest mocny kadrowo, trener Żan Tabak zaprogramowany jest na sukces i umiejętnie wprowadził do zespołu nowych graczy. Za to King ma mentalność zwycięzcy i nawet przy słabszej dyspozycji walczy do końca. We Włocławku zagrał bez swojego podstawowego środkowego Morrisa Udeze, a i tak był lepszy w zbiórkach i wygrał. – Morris wrócił do treningów i będzie do gry od pierwszego meczu. – zapewniał we wtorek Maciej Majcherek, drugi trener Kinga.
Mistrzowie chcieli na Sosnowiec ściągnąć jednego nowego zawodnika, ale wciąż nie zapadły konkretne wybory.
– A po co nam nowi zawodnicy, skoro w osłabionym składzie wygrywamy na parkiecie lidera. – pytał się po konferencji prasowej we Włocławku Krzysztof Król, prezes Kinga. Rozbawił dziennikarzy, ale w klubie mocno pracują nad dwoma transferami – niskiego i wysokiego gracza.
– To może nastąpić za kilka dni lub za miesiąc. Szukamy. – mówi od dwóch tygodni trener Arkadiusz Miłoszewski.
(….)
Cały artykuł możecie przeczytać klikając tutaj.
Komentarze
King Szczecin rozpoczyna walkę o Puchar Polski. Pierwszym rywalem Trefl Sopot — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>