Marcin Robak: ,,Pogoń może rozpalić ten promyk nadziei”
Marcin Robak był zawodnikiem Pogoni Szczecin w latach 2013-2015. Łącznie przez dwa sezony rozegrał jej w barwach 51 meczów, w których strzelił 34 gole i zanotował 5 asyst. W rozgrywkach 2013/2014 napastnik wywalczył koronę króla strzelców Ekstraklasy i mocno przyczyniło się do tego 5 bramek strzelonych w domowym starciu z Lechem Poznań. W najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał ponad 250 spotkań (oprócz Pogoni grał jeszcze m.in. w takich klubach jak Piast Gliwice, Lech Poznań i Śląsk Wrocław) w których 120 razy wpisał się na listę strzelców. Tym samym należy do elitarnego klubu 100. Do tego grona należą piłkarze którzy w swojej karierze strzelili przynajmniej 100 goli na boiskach Ekstraklasy. Karierę piłkarską zakończył w lipcu 2021 roku. Nadal udziela się jednak w wielu piłkarskich wydarzeniach i inicjatywach. Przykładem był choćby ubiegłoroczny mecz charytatywny dla Roberta Dymkowskiego, w którym Robak zagrał żeby wesprzeć legendę granatowo-bordowych w walce z ALS.
Wczoraj udzielił wywiadu dla Głosu Szczecińskiego. W rozmowie z Jakubem Lisowskim poruszono wiele tematów dotyczących Dumy Pomorza, jej ostatniego meczu z Piastem Gliwice oraz nadchodzących pojedynków z Jagiellonią Białystok w lidze i z Wisłą Kraków w finale Fortuna Pucharu Polski. Były również pytania dotyczące walki Portowców o mistrzostwo Polski i czy ostatnia porażka z Piastunkami nie przekreśla szans na ten sukces.
Poniżej znajdziecie kilka wypowiedzi Marcina na powyższe tematy.
O tym czy porażka Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice była dla niego zaskoczeniem:
– Jak chyba każdy byłem zaskoczony porażką. Ale Piast wygrywając ostatnie spotkanie z Zagłębiem Lubin przyjechał do Szczecina z większą wiarą. Pewnie w ciemno braliby remis na boisku Pogoni, ale potrafił sprawić dużą niespodziankę. Sam mecz pokazał, że wygrywa ten, kto strzela bramki. Piastowi to się udało, a Pogoń miała okazje, ale była nieskuteczna. Szkoda, że akurat w końcówce sezonu i gdy mecz przypadał na urodziny klubu.
źródło: Głos Szczeciński
O tym czy ta porażka przekreśla szanse podopiecznych trenera Jensa Gustafssona na mistrzowski tytuł:
– Sytuacja jest trudna, ale przed Pogonią kluczowe spotkanie z Jagiellonią. Jest 8 punktów różnicy, ale przy wygranej będzie tylko 5 i zostaną cztery kolejki do końca. Jeszcze bym nie przekreślał Pogoni. Sytuacja może być otwarta, choć Jagiellonia ma niezły terminarz. Z drugiej strony zagrają z zespołami, które bronią się przed spadkiem, a to też nie będą łatwe spotkania.
źródło: Głos Szczeciński
O tym jakiego meczu spodziewa się w piątek w Białymstoku:
– Spodziewam się wyrównanego meczu, tak jak w półfinale PP w Szczecinie. Skuteczność będzie ważna. Wiemy, że Jagiellonia ma duży potencjał, gra u siebie, a Pogoń jest podrażniona ostatnią porażką i będzie chciała się zrehabilitować. A przede wszystkim spróbuje podnieść swoje morale przed finałem PP. Nic tak nie buduje drużyny jak zwycięstwa. Po porażce atmosfera będzie trochę gorsza.
źródło: Głos Szczeciński
O tym jakie są jego typy na nadchodzący finał Fortuna Pucharu Polski:
– Oglądałem mecz Wisły w lidze i powiem, że są ciekawym zespołem. W lidze grają różnie, ale w drodze do finału sprawili kilka niespodzianek. Nie będzie to łatwe spotkanie dla Pogoni. Jadę jednak na finał i będę mocno kibicował, by Pogoń zdobyła swoje pierwsze trofeum w historii.
źródło: Głos Szczeciński
Cały wywiad z byłym napastnikiem Pogoni i królem strzelców w jej barwach, przeczytacie na stronie Głosu Szczecińskiego.
źródło: Głos Szczeciński
Redaktor/dziennikarz w PortowaDuma.pl
Kibic Pogoni Szczecin, pasjonat piłki nożnej.
Komentarze
Marcin Robak: ,,Pogoń może rozpalić ten promyk nadziei” — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>